Lublin: Sąd zwolnił Piotra Kowalczyka z aresztu. Jednak to nie koniec sprawy

Kamińska powtarza: Jesteśmy nadzwyczajną kastą!

Developerzy mają siłę skoro załatwili zwolnienie Kowalczyka z aresztu. Ale przestępcy zawsze swoich bronią. A babcia za kradzież batonika miała odsiadkę, chociaż była głodna.

Wszyscy wiedzą że o plan zagospodarowania nie chodzi a ci najbardziej obsrani łudzą się, że nie mają dowodów, że to sprawa polityczna itp. itd.

Godna podziwu solidarność deweloperskiego bractwa.

"Rozumiałbym, gdyby działka była przeznaczona pod zieleń, a ktoś obiecywał, że zmieni jej przeznaczenie w planie zagospodarowania. W tym przypadku plan jest tak dobry dla deweloperów, że lepszego nie można sobie wyobrazić." Górki Czechowskie? 

Jedno w tym wydarzeniu jest dobre ze nietykalni ludzie i szare eminencje pewnych siebie kolesi z ratusza zobaczyli ze ktos patrzy im na ręce. Moze sie troche uspokoi prywatny folwark w tym miescie a moze przeciwnie bo widzą ze kasta ich popiera.

Czy jest winny czy nie to orzeknie sąd, natomiast teraz widać, że Lublin to jest miasto gdzie panują układy, rządzą deweloperzy i lokalni oligarchowie, a władza jest z nimi w niejasny sposób powiązana.

"Rozumiałbym, gdyby działka była przeznaczona pod zieleń, a ktoś obiecywał, że zmieni jej przeznaczenie w planie zagospodarowania. W tym przypadku plan jest tak dobry dla deweloperów, że lepszego nie można sobie wyobrazić."     Górki Czechowskie?

 Gorki byly zalatwione w swoim zaufanym gronie. To nie sa głupi ludzie, wszystko bylo przemyslane i nikt nikomu workow z pieniedzmi nie bedzie wrzucal. 

każdy wie ,ze nasza władza mściwa i Piotr sie przekonał jak bardzo

najwazniejsze żeby już nikt nie musiał siedziec za sprawy polityczne

Modlitwy zostaly wysluchane, nasz Pan sprawiedliwy

Zana na odcinku ZUS - Leclerk mialo byc ulicą wysokiej zabudowy biurowców i usług. Biurowiec to nie blok mieszkalny. Ale pewnie jestem w błędzie. Zamiany akademików na mieszkania, domów na przedszkola, przychodni na Dom Seniora, kina na sklep

Juz samo pokazanie ze byly przewodniczacy rady miasta i najlepszy kolega Zuka zajmuje sie teraz pozwoleniami na budowe , a żona zatrudnuona w ratuszu opiniuje te pozwolenia, w dodatku sponsorują za 50 tys kampanie Zuka. Mi to wystarczy do oceny sytuacji i bez dowodow.

w sprawie budowy 2 Wież w Warszawie nawet przesluchania nie było, to są układy i KASTA

ta sprawa śmierdzi i dlaczego w skompromitowanym sądzie Zamościu? Kasta?

"Zapłatą miał być milion złotych łapówki. Kwota ta została ujęta w podpisywanej umowie – informował po zatrzymaniu podejrzanych Temistokles Brodowski." Przecież to jest czysty idiotyzm który powtarzają media. To tak jakbym sam nagrał się podczas popełnienie przestępstwa i zaniósł dowody na policje. Trzba być na prawdę ograniczonym umysłowo żeby w to uwierzyć.

Juz samo pokazanie ze byly przewodniczacy rady miasta i najlepszy kolega Zuka zajmuje sie teraz pozwoleniami na budowe , a żona zatrudnuona w ratuszu opiniuje te pozwolenia, w dodatku sponsorują za 50 tys kampanie Zuka. Mi to wystarczy do oceny sytuacji i bez dowodow.

 Wam jak bolszewikom, wcale nie trzeba dowodów żeby kogoś skazać.

ta sprawa śmierdzi i dlaczego w skompromitowanym sądzie  Zamościu? Kasta?

 Skompromitowany sąd wypuszcza Kowalczyka i jego kumpla? Wymyśl coś mądrzejszego ratuszowy trollu.

w sprawie budowy 2 Wież w Warszawie nawet przesluchania nie było, to są układy i KASTA

 A TBV ile wybudował wież-akademików? Może podasz te dane ratuszowy trollu?

Miejski radny z 12-letnim stażem (od 2009 do 2018 przewodniczący Rady Miasta Lublin) w ubiegłorocznych wyborach samorządowych nie startował. Mocno zaangażował się jednak w kampanię prezydenta Krzysztofa Żuka. Wpłacił na rzecz jego komitetu 20 tys. zł. A najwyższą możliwą kwotę (30 tys. zł) na ten sam cel wpłaciła żona Kowalczyka - Monika Drozd – wynika ze sprawozdania finansowego Komitetu Wyborczego Wyborców „Krzysztof Żuk”. Drozd jest zatrudniona w Urzędzie Miasta jako radca prawny, więc lubelska Fundacja Wolności zapytała Okręgową Izbę Radców Prawnych w Lublinie, czy nie doszło tu do naruszenia kodeksu etyki. – Wydało nam się zastanawiające, że pieniądze na kampanię prezydenta wpłaca osoba, która jako radca prawny jest służbowo jego podwładną. Interesujące było też to, że wpłaca kwotę zbliżoną do swoich rocznych zarobków na tym stanowisku – mówi Krzysztof Jakubowski, prezes fundacji.