To już zdecydowanie łabędzi śpiew bizancjum "zafundowanego" nam miłościwie przez Betonowe Słoneczko z ratusza w ramach dewelorozwoju. Finans Koziego Grodu leży na łopatkach, podobnie jak branże napędzające dotąd "rozwój" miasta-wydmuszki, tj. deweloperka, galerie handlowe, karczmarze i hotelarze, call-centery i inne tego typu przedsięwzięcia typu podnajęte wypasione biuro + sekretara + zespół naganiaczy i PR-owców + fura prezesa i konto na Kajmanach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz