Lublin: Wytną drzewa, żeby zbudować nowe osiedle. Ekolodzy w obronie chronionych ptaków

Wszystkim cwaniakom, którzy chcą sobie nabijać kabzę kosztem eksterminowanej przyrody Lublina, życzę szczerze szybkiego bankructwa. Nie szkoda mi będzie też wcale ich klienteli, która połaszczy się na "apartementy" pobudowane w miejsce wyrżniętych drzew i obudzi się z ręką w nocniku, czego wielu klientów tej marnej firemki miało już okazję doświadczyć.

 Wkrótce Twoje życzenia sie spełnią - gospodarka oparta na handlowaniu chińszczyzną oraz na wciskaniu apartementów wyludniającej sie populacji padnie na pysk przy pierwszych symptomach globalnego spowolnienia.

Nie wszyscy marzą o tym, żeby mieszkać w blokach z lat 50-60. Lublin, żeby zatrzymać ludzi młodych, musi się rozwijać i nowe mieszkania muszą powstawać. Jeśli kolejne inwestycje będą blokowane przez pseudo ekologów, to zostaną tu , oprócz nich samych, jedynie motylki i chomiczki a ludzie uciekną do innych miast.

Ludzie już od dawna uciekają z tego miasta.

 Znaczący % młodych lubelakow wyjeżdża z Lublina. Jak zauważył Kopernik  miejsce dobrego pieniądza zajmuje gorszy, ale liczniejsze. 

nieźle - jeden typek napisał 20 komentarzy z rzędu a następnie na każdy sobie sam odpisuje udając fachowca od rynku nieruchomości

Tereny powojskowe wg nowej ustawy autorstwa PIS, można oczyszczać z drzew bez żadnych zgód i zezwoleń. Póki co deweloper zbiera pozwolenia choć wcale nie musi. Mógłby już dawno wjechać tam z piłami i wszystko wyciąć. Ta działka zostanie zabudowana tak czy siak. No chyba, że PiS wycofa się z "Lex Developer" w przeciągu kilku dni.

Kłamiesz jak zwykle, siepaczu z Agencji zuk&developers PR. Gdyby cwaniaki mogli rżnąć bez pozwolenia, zrobiliby to bez wahania na drugi dzień po wejściu ustawy, której nie popieram, ale która ma na celu jedynie przyspieszenie ścieżki postępowania w przypadku braku MPZP, a nie jest - wbrew propagandzie wazeliniarzy zuka - zielonym światłem dla anarchii budowlanej, co jest raczej specjalnością lubelskiego ratusza.

 Specjalnością dewelo-wazeliniarzy jest zwalanie całej winy na pisiaków. Choć i oni nie są święci, jak na razie 99% dewelo-barbarzyństwa w naszym mieście zawdzięczamy ekipie KŻ. Zunio odowodnił nie raz, że niszczenie stanowisk lęgowych ptactwa nie ma dla niego żadnego znaczenia, nie mówiąc już o jego pasji do rąbania drzew - tym syndromem powinni zając się psycholodzy.

Cokolwiek chcieć zrobić w tym mieście to zaraz ekolodzy mają najwięcej do powiedzenia jak nie ptaki to chomiki i tak ciągle masakra jakaś

 jak na razie głosy ekologów nie maja większego wpływu na masakrę dokonywaną przez wszystkich kolejnych "ynwestorów" działających pod parasolem nienawidzącego drzew, chomików, motylków, ptaków, a także i tych mieszkańców, którzy nie posiadają zdolności kredytowej technokraty, który zamarzył sobie uczynić z Lublina Detroit nad Bystrzycą.

Najlepiej wyciąć wszystkie drzewa w mieście, zamiast trawników położyć kostkę brukową i tam gdzie tylko się da powciskac nowe bloki. Ciekawe tylko czym nowobogacka ciemnota będzie oddychać? Co za bezmózgie istoty bronią interesów deweloperów? I drugie pytanie - za ile...?

Stowarzyszenie nie było strooną? Może dlatego, że w takich postępowaniach jedyną stroną postępowania jest wnioskodawca? Bystra panno. dr Krzysztof Żuk - zastał Lublin zielony, zostawi betonowy. I tyle w temacie

Zadziwiająca jest liczba pozytywnych komentarzy jeśli rzecz dotyczy wycinki drzew w mieście, w którym i tak jest ich bardzo mało. Kto je stawia? Raptem tylu ludzi czyta te artykuły?

Wszystkim cwaniakom, którzy chcą sobie nabijać kabzę kosztem eksterminowanej przyrody Lublina, życzę szczerze szybkiego bankructwa. Nie szkoda mi będzie też wcale ich klienteli, która połaszczy się na "apartementy" pobudowane w miejsce wyrżniętych drzew i obudzi się z ręką w nocniku, czego wielu klientów tej marnej firemki miało już okazję doświadczyć.

 Bankructwo kilku "wiodących" dewelocwaniaków "lubelskich" byłoby czyms najlepszym, co może przytrafić się temu nieszczęsnemu miasteczku nad Bystrzycą. Niestety, na straży zyskowności tych geszeftów stoi jak na razie dr zuk, który gotów jest zrobić dosłownie wszystko, aby jego dewelo-kamraci mogli nadal nabijać swoje kieszenie.

Wszystkim cwaniakom, którzy chcą sobie nabijać kabzę kosztem eksterminowanej przyrody Lublina, życzę szczerze szybkiego bankructwa. Nie szkoda mi będzie też wcale ich klienteli, która połaszczy się na "apartementy" pobudowane w miejsce wyrżniętych drzew i obudzi się z ręką w nocniku, czego wielu klientów tej marnej firemki miało już okazję doświadczyć.

Bankructwo kilku "wiodących" dewelocwaniaków "lubelskich" byłoby czyms najlepszym, co może przytrafić się temu nieszczęsnemu miasteczku nad Bystrzycą. Niestety, na straży zyskowności tych geszeftów stoi jak na razie dr zuk, który gotów jest zrobić dosłownie wszystko, aby jego dewelo-kamraci mogli nadal nabijać swoje kieszenie.

 bełkoczący podnóżku prezesa, powtarzasz w kółko te same teksty, zmień płytę bo ta już jest strasznie zdarta

Ci pseudo ekolodzy niech wezmą się za robotę, a nie zajmują się zarabianie kasy, na ciągłym szukaniu dziury w całym. Znaleźli sobie niezły biznes.

Zadziwiająca jest liczba pozytywnych komentarzy jeśli rzecz dotyczy wycinki drzew w mieście, w którym i tak jest ich bardzo mało. Kto je stawia? Raptem tylu ludzi czyta te artykuły?

 Ten fenomen można wytłumaczyć na 2 sposoby: 1) Koziogrodzianie nienawidzą drzew i dlatego na swojego włodarza wybrali człenia, który podczas 2 ostanich kadencji zasłynął przyklepaniem kilkudziesięciu spektaktularnych wycinek, tkaże wokresach lęgowych albo/i 2) autorem wszystkich "pozytywnych" kometarzy jest agencja PR, wynajęta przez Lubelską Lożę Deweloperską,  której członkowie solidarnie wspierają aktywność członków Loży, w tym zwłaszcza w zakresie zamiany zielonego na złoto, czego gwarantem jest KŻ.

Tereny powojskowe wg nowej ustawy autorstwa PIS, można oczyszczać z drzew bez żadnych zgód i zezwoleń. Póki co deweloper zbiera pozwolenia choć wcale nie musi. Mógłby już dawno wjechać tam z piłami i wszystko wyciąć. Ta działka zostanie zabudowana tak czy siak. No chyba, że PiS wycofa się z "Lex Developer" w przeciągu kilku dni.

Kłamiesz jak zwykle, siepaczu z Agencji zuk&developers PR. Gdyby cwaniaki mogli rżnąć bez pozwolenia, zrobiliby to bez wahania na drugi dzień po wejściu ustawy, której nie popieram, ale która ma na celu jedynie przyspieszenie ścieżki postępowania w przypadku braku MPZP, a nie jest - wbrew propagandzie wazeliniarzy zuka - zielonym światłem dla anarchii budowlanej, co jest raczej specjalnością lubelskiego ratusza.

 Taki klimat - ekologów nie stać płacić 20k/m-c Agencji PR, której zadaniem jest promowanie wycinek.

Najpierw niech w Lublinie powstanie porządna gospodarka i miejsca do pracy, bo budowanie kolejnych osiedli nic nie zmieni.

Za późno. Każdy, kto może, powinien natychmiast salwować się ucieczką, chyba że uśmiecha mu sie spłacanie fantazji dr zuka, np. płacąc horrendalne stawki za wywóz śmieci.

 Mieszkańcy Koziego Grodu sami pozwolili, żeby miastem kolejne 5 lat rządziła grupka pazernych dewelocwaniaków. Szczerze mówiąc nie bedzie mi szkoda Lubelaków - sami prosili się o to podczas ostatnich wyborów. Ja na szczęście w porę uciekłam - teraz za najem płacę 70% tego co w Lublinie, a zarabiam 130%.

Już dawno poszła łapówa na pozwolenie, aż dziw że się ktoś pulta. Będzie na stancje i wynajem obok nowego kampusu umcs inwestujących w Lublinie biznesmenów z podlubelskich wiosek.

Mam nadzieję, że wszystkie drobne cwaniaczki podniecone "zyskami z wynajmu" wkrótce pójdą z torbami, jako że liczba studentów w Kozim Grodzie zmniejsza się w tempie około 10% rocznie.

 Oj pójdą, pójdą. 2-3 lata i dumni właściciele apertamencików będą skakać z radości, kiedy ktoś zechce im zapłacić więcej jak 3k za ich pustostany.

Deweloperzy zdominowali forum!!!

Dlaczego żaden deweloper nie zacznie budować gdzieś gdzie nie ma smierdzacego powietrza ? Akurat tu gdzie mają budować te bloki to miejsce w którym powietrze jest pełne spalin z aut. Lepiej dosadzic drzew, a bloki wybudować w np konopnicy

Ja sie bardziej martwie, co tez w tym miescu urzędasy pozwolą wybudowac deweloperowi...bo lokalizacja to prawie centrum miasta, jesli to zostanie zabudowane w taki sam sposob jak blokowiska na weglknie albo slawinie, czyli rozrzucanie blokow po polu jak gnojem to ja dziekuje... To mesy miejsce na zabudowe pierzejowa, zwlaszcza na rogu raclawickich i krasnickich powinien powstac jakis min 5-6 kondygnacyjny budynek z elewacja przy ulicy, tak zeby nawiazac do zabudowy po drugiej stronie raclawickich

Wszystkim cwaniakom, którzy chcą sobie nabijać kabzę kosztem eksterminowanej przyrody Lublina, życzę szczerze szybkiego bankructwa. Nie szkoda mi będzie też wcale ich klienteli, która połaszczy się na "apartementy" pobudowane w miejsce wyrżniętych drzew i obudzi się z ręką w nocniku, czego wielu klientów tej marnej firemki miało już okazję doświadczyć.

Bankructwo kilku "wiodących" dewelocwaniaków "lubelskich" byłoby czyms najlepszym, co może przytrafić się temu nieszczęsnemu miasteczku nad Bystrzycą. Niestety, na straży zyskowności tych geszeftów stoi jak na razie dr zuk, który gotów jest zrobić dosłownie wszystko, aby jego dewelo-kamraci mogli nadal nabijać swoje kieszenie.

Nie chce mi się już nawet komentować tego bełkotu, ale jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. Co by się stało w razie rzeczywistego bankructwa lubelskich firm deweloperskich? Po pierwsze to mogłaby być tragedia dla kupujących mieszkania, bo deweloperzy jak to przedsiębiorcy na pewno by się wywinęli, a zwykłych ludzi nie stać na najdroższych prawników. Po drugie natura nie znosi próżni i na opuszczone miejsce szybko wskoczyłyby firmy z zewnątrz. Mieszkania budowałby nie lubelski "dewelocwaniak" tylko warszawski i kielecki i gdański. A ci to dopiero mogliby mieć totalnie w *** opinie lokalnych mieszkańców! Komu bardziej zależy na opinii - komuś kto całą działalność prowadzi na rynku lokalnym czy ogólnopolskiemu potentatowi? Wystarczy sobie poczytać jakie rozpadające się klitki buduje w Wawie Robyg albo JW. Ciasnota? Hahaha Jak tu wejdą deweloperzy z zewnątrz to dopiero zobaczysz co to jest ciasnota i budowanie okna w okna. Każda nowa inwestycja będzie wyglądać jak Gęsia. Nie wiem co z Tobą jest nie tak człowieku, ale jesteś najbardziej zawziętym, nienawistnym, a jednocześnie bezmyślnym komentatorem jakiego spotkałem. Masz myślenie tępe jak budowa cepa. Zacznij myśleć - to nie boli.

Pod kazdym artykułem o inwestycjach w miescie cały czas ten sam przygłup bredzi o dewelocwaniakach i wyczekuje rychłego "pękniecia banki"...albo to jakis płatny troll, albo po prostu zyciowy nieudacznik siedządcy całe życie u mamusi albo na komunałce i z zazdrosci wypisuje ten swoj bełkot...