Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Najwięcej w 2006, za rządów piss
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Doprawdy tylu ubyło? Żebyście się nie zdziwili ile osób wyjechało a się nie wymeldowało. Wtedy to dopiero byście płakali. Wszystkie te cyferki należałoby pomnożyć przez 3, co najmniej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A pismaki znowu odgrzewaja kotleta zawsze na czasie. Nigdzie ich nie ubyło, po prostu przenieśli się na przedmieścia, jakiś tam procent napewno wyjechał, zwłaszcza jak zobaczyli co kaczki wyrabiają w kraju ale generalnie rozwój przedmieść to proces typowy w wiekszych miastach i świadczy o powolnym ale jedanak procesie bogacenia się społeczenstwa a przynajmniej jego częsci.                
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na zdjęciu to jest akurat Smyczkowa 4
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli chodzi o emigrantów, to 90% ma stałe zameldowanie w Polsce, bo niby po co mieliby się wymeldowywać i komplikować sobie życie, gdy potem w Polsce gdziekolwiek człowiek się nie ruszy, to ze statusem "bezdomnego" nic nie załatwi. A gdzie się podziali wymeldowani..? Kiedyś jak się człowiek wymeldowywał z pobytu stałego, to musiał podać gdzie zamierza się zameldować. Teraz tak nie ma, że nikt nic nie wie..?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie dodali że 50 tys zameldowanych w Lublinie przebywa od lat w UK. Z drugiej strony jest 50 tys. studentów którzy mieszkają w Lublinie bez żadnego meldunku. Wyludnienie widać dopiero w wakacje gdy wyjeżdżają studenci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A pismaki znowu odgrzewaja kotleta zawsze na czasie. Nigdzie ich nie ubyło, po prostu przenieśli się na przedmieścia, jakiś tam procent napewno wyjechał, zwłaszcza jak zobaczyli co kaczki wyrabiają w kraju ale generalnie rozwój przedmieść to proces typowy w wiekszych miastach i świadczy o powolnym ale jedanak procesie bogacenia się społeczenstwa a przynajmniej jego częsci.
... czyli ubyło... inaczej: nie są mieszkańcami miasta Lublin... fizycznie i z punktu widzenia płaconych podatków... Podatników ubywa a "inwestycje" typu arena, akła, csk z iluminacją itp trzeba utrzymać a i kredyty trzeba zacząć spłacać co oznacza że podatki nadal będą rosnąć  a podatnicy (w tym przedsiębiorstwa..!) będą uciekać... a jakże na przedmieścia... Błędne koło dla Lublina się zamyka a to dopiero początek... Gratuluję "władzom" Lublina "strategicznego" myślenia niezależnie z jakiej by opcji byli... Miasto Lublin prężnym krokiem ze śpiewem na ustach zmierza ku przepaści finansowej... "ale my tu tylko na jedną kadencję więc niech się martwią następcy"... Według ciebie to nie problem...? "Pismaki" są od tego żeby o takich rzeczach przypominać a nie tylko "Chłop wpadł do studni a żona wpadła w panikę"... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A pismaki znowu odgrzewaja kotleta zawsze na czasie. Nigdzie ich nie ubyło, po prostu przenieśli się na przedmieścia, jakiś tam procent napewno wyjechał, zwłaszcza jak zobaczyli co kaczki wyrabiają w kraju ale generalnie rozwój przedmieść to proces typowy w wiekszych miastach i świadczy o powolnym ale jedanak procesie bogacenia się społeczenstwa a przynajmniej jego częsci.
... jeszcze jedno a  propos przedmieści: jak mieszkańcy Elizówki ostatnio usłyszeli o planach włączenia jej w granice Lublina to taki krzyk podnieśli a media podłapały że nikt nie przyznał się do pomysłu...! Żaden polityk który chce się utrzymać w polityce nie podejmie takiego ryzyka...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak mnie to zaciekawiło. W polsce od czasu wejścia do unii zawsze było 38 mln ludzi aż do teraz. Pojawia się pytanie co mają na myśli ci którzy twierdzą że wyemigrowało 2 mln polaków. Jeśli wierząc w statystykę to Lublin realnie nie ma 326 tyś mieszkanców a coś koło 309. Tylko że 2 mln to jest to co się wie. A tych co się nie wie w sumie byłoby 5 mln. Czyli jeśli znowu wierzyć statystyce w Lublinie realnie jest nieco ponad 283 tyś ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najwięcej w 2006, za rządów piss
Ale, na szczęście po nocnej zmianie, jak tylko kaczor Donald z gumofilcowymi dorwał się do suto zastawionego koryta, a "prezydętem" mianował się niejaki Bul-Komorowski, ludzie natychmiast rzucili się do powrotu na Ojczyzny łono i nadal pchają się już tak z rozpędu zasilając rzesze Nowoczesnych zaKODowanych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To dzięki wam urzędnikom ludzie powyjeżdżali do innych miast i większość opuściła kraj za chlebem . To dzięki marszałkowi nikt nie chce tutaj przyjechać , bo niby czym busem ?  marszałek tak popiera busiarzy za to nie dopuszcza firmy z autobusami i pasażer zamiast jechać komfortowym autobusem jest zmuszony jechać jak na Ukrainie marszrutą przez kilka dobrych godzin.Doszło nawet do tego że przez internet pasażerowie  zmówili się i bilet na busa marszałkowi kupili do Krakowa.  Jest tez protest na Facebooku :https://www.facebook.com/Stop-Busiarzom-Komitet-Obrony-Demokracji-i-Pasa%C5%BCera-196259924055144/Czy brak pracy i prawie żadnych ofert to również powód do tego by zostać ? Praca jak się trafi to w supermarketach, gdzie pracownik dostaje grosze i jeszcze się na nim przełożeni wyżywają i wyzywają od najgorszych co nie tak dawno można było na łamach dziennika przeczytać.http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/n,1000162278,to-juz-nie-jest-oboz-pracy-lecz-oboz-zaglady-list-od-pracownika-auchan-lublin.html Praca 3 zmianowa przez agencje w Plastic Omnium za 1500 zł i pracownicy którzy pracują na stałe za niewiele więcej . Cóż się dziwić jak z nowo przyjętej grupy 20 osób zastało ze 4 osoby i starzy pracownicy zwalniają się bo nie wierzą już w obiecanki o godziwej wypłacie. Media Markety , Obi , Leroy Merlin , Stock , Lubella , Perła i inne pracownik przyjmowany jest przez agencje i po pracy półrocznej dziękuje się takim osobom i zatrudnia następne , chciałby ktoś tak pracować ? Jedynie urzędnicy po ciotkach trzymają się dobrze płatnej posadki robiąc niewiele ale takie miejsce i ciepły stołek to przecież nie dla wszystkich Dlaczego można pracować za normalne pieniądze np w Wrocławiu ? i nie wmawia się każdemu ze jest życiowym nieudacznikiem który nic nie potrafi , dlaczego polski pracownik jest ceniony za granica a tutaj był traktowany jak obywatel drugiej kategorii ?  Obecnie mamy internet i TV i ciemnoty nikt nikomu jeż nie wmówi, każdy młody zamiast pracować w jednej z Lubelskich firm za grosze gdzie starcza od pierwszego do pierwszego wybierze Norwegię , UK czy prace w Niemczech .  Mało tego, opinia o Lublinie w oczach innych mieszkańców Polski jest zła i mówi się nie tylko o Polsce B ale coraz częściej jako Polski C ale przecież to urzędnicy dbają o miasto i promocje podczas gdy np marszałek rozdając bezpłatnie choinki gdzie mało się ludzie nie zatratowali przed świętami i całość nagrał dziennik, później taki materiał trafił do You Tube i zamiast reklamy Lublina pośmiewisko na cała Polskę.https://www.youtube.com/watch?v=W9H8FDZY8Og   Oglądając taki materiał to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać i dlaczego taka osoba jest jeszcze na takim stanowisku ?   Już teraz widać że to miasto osób w podeszłym wieku bo z młodych to tylko studenci co na czas nauki przyjeżdżają i maja różnego rodzaju ulgi , następnie Lublin opuszczają i tak się niemrawo wszystko kreci.Przyjedziesz z zagranicy i chcesz otworzyć swoją firmę to zeżre cię Polska biurokracja i uczciwie to nie ma co liczyć na rozwój firmy , posiedzisz rok w Lublinie przetrzesz oczy i czas znowu wracać bo stwierdzisz że nic się nie zmieniło i jest jeszcze gorzej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ostatnie miejsce na liście woj.pod względem inwestycji,podejście do ludzi -przenno-buraczane,płace urągające ludzkiej godności i nie ma się co dziwić,że ludzie stąd uciekają!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A pismaki znowu odgrzewaja kotleta zawsze na czasie. Nigdzie ich nie ubyło, po prostu przenieśli się na przedmieścia, jakiś tam procent napewno wyjechał, zwłaszcza jak zobaczyli co kaczki wyrabiają w kraju ale generalnie rozwój przedmieść to proces typowy w wiekszych miastach i świadczy o powolnym ale jedanak procesie bogacenia się społeczenstwa a przynajmniej jego częsci.
Żuk rządzi od ponad 5 lat (od 2010 r.). Ilu mieszkańców Lublina ubyło za jego rządów ? Tysiące. Ilu mieszkańców Lublina "wzbogaca" się od 2010 roku ?  ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba ucywilizować transport.Ułatwić wyjazdy i przyjazdy.Popierać tani, bezpieczny i ekologiczny transport publiczny, a nie przeganiać Polskiego Busa. Stajemy się pośmiewiskiem w Polsce i nie tylko. Trzeba usprawnić transport kolejowy metropolitalny, połączenia do Rzeszowa i do Krakowa.Trzeba radykalnie poprawić bezpieczeństwo na dworcach kolejowych i autobusowych Tym którzy pozostali będzie żyło się lepiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To działa w obie strony, ludzie mieszkają a się nie meldują, jak pomyślą ile dokumentów trzeba wymienić i jaka to droga przez mękę. Nie znaczy to, że nie płacą w Lublinie podatków - urzędy skarbowe już od dłuższego czasu pozwalają na wskazanie miejsca zamieszkania. Wiem z własnej praktyki :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po prostu wyprowadzamy się poza miasto. Zarówno ja jak i wielu moich znajomych wybudowało domy w podlubelskich gminach. Należy tez policzyć jak rośnie liczba ludności w gminach w okolicach Lublina
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  To dzięki wam urzędnikom ludzie powyjeżdżali do innych miast i większość opuściła kraj za chlebem . To dzięki marszałkowi nikt nie chce tutaj przyjechać , bo niby czym busem ?  marszałek tak popiera busiarzy za to nie dopuszcza firmy z autobusami i pasażer zamiast jechać komfortowym autobusem jest zmuszony jechać jak na Ukrainie marszrutą przez kilka dobrych godzin.Doszło nawet do tego że przez internet pasażerowie  zmówili się i bilet na busa marszałkowi kupili do Krakowa.  Jest tez protest na Facebooku :https://www.facebook.com/Stop-Busiarzom-Komitet-Obrony-Demokracji-i-Pasa%C5%BCera-196259924055144/Czy brak pracy i prawie żadnych ofert to również powód do tego by zostać ? Praca jak się trafi to w supermarketach, gdzie pracownik dostaje grosze i jeszcze się na nim przełożeni wyżywają i wyzywają od najgorszych co nie tak dawno można było na łamach dziennika przeczytać.http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/n,1000162278,to-juz-nie-jest-oboz-pracy-lecz-oboz-zaglady-list-od-pracownika-auchan-lublin.html Praca 3 zmianowa przez agencje w Plastic Omnium za 1500 zł i pracownicy którzy pracują na stałe za niewiele więcej . Cóż się dziwić jak z nowo przyjętej grupy 20 osób zastało ze 4 osoby i starzy pracownicy zwalniają się bo nie wierzą już w obiecanki o godziwej wypłacie. Media Markety , Obi , Leroy Merlin , Stock , Lubella , Perła i inne pracownik przyjmowany jest przez agencje i po pracy półrocznej dziękuje się takim osobom i zatrudnia następne , chciałby ktoś tak pracować ? Jedynie urzędnicy po ciotkach trzymają się dobrze płatnej posadki robiąc niewiele ale takie miejsce i ciepły stołek to przecież nie dla wszystkich Dlaczego można pracować za normalne pieniądze np w Wrocławiu ? i nie wmawia się każdemu ze jest życiowym nieudacznikiem który nic nie potrafi , dlaczego polski pracownik jest ceniony za granica a tutaj był traktowany jak obywatel drugiej kategorii ?  Obecnie mamy internet i TV i ciemnoty nikt nikomu jeż nie wmówi, każdy młody zamiast pracować w jednej z Lubelskich firm za grosze gdzie starcza od pierwszego do pierwszego wybierze Norwegię , UK czy prace w Niemczech .  Mało tego, opinia o Lublinie w oczach innych mieszkańców Polski jest zła i mówi się nie tylko o Polsce B ale coraz częściej jako Polski C ale przecież to urzędnicy dbają o miasto i promocje podczas gdy np marszałek rozdając bezpłatnie choinki gdzie mało się ludzie nie zatratowali przed świętami i całość nagrał dziennik, później taki materiał trafił do You Tube i zamiast reklamy Lublina pośmiewisko na cała Polskę.https://www.youtube.com/watch?v=W9H8FDZY8Og   Oglądając taki materiał to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać i dlaczego taka osoba jest jeszcze na takim stanowisku ?   Już teraz widać że to miasto osób w podeszłym wieku bo z młodych to tylko studenci co na czas nauki przyjeżdżają i maja różnego rodzaju ulgi , następnie Lublin opuszczają i tak się niemrawo wszystko kreci.Przyjedziesz z zagranicy i chcesz otworzyć swoją firmę to zeżre cię Polska biurokracja i uczciwie to nie ma co liczyć na rozwój firmy , posiedzisz rok w Lublinie przetrzesz oczy i czas znowu wracać bo stwierdzisz że nic się nie zmieniło i jest jeszcze gorzej.  
   
Trzeba ucywilizować transport.Ułatwić wyjazdy i przyjazdy.Popierać tani, bezpieczny i ekologiczny transport publiczny, a nie przeganiać Polskiego Busa. Stajemy się pośmiewiskiem w Polsce i nie tylko. Trzeba usprawnić transport kolejowy metropolitalny, połączenia do Rzeszowa i do Krakowa.Trzeba radykalnie poprawić bezpieczeństwo na dworcach kolejowych i autobusowych Tym którzy pozostali będzie żyło się lepiej.
Trzeba ale ile już to trwa ??? Była sielanka i biusiarze mogli robić co chcieli jak widać dalej mogą wiele , chociażby wspierani przez lubelskich urzędników i nikomu nie znaną spółkę Lexmid która notabene jest przeciwko pasażerowi i dba o jedno : tylko o utrzymanie busiarzy i tylko po to by busiarze mogli traktować busy jak święte krowy . gdzie tylko mleczko zbierają ale w tym chorym układzie niestety pasażer , turysta nie istnieje. Wystarczy wysiąść na dworcu w Krakowie i zobaczyć na górnej płycie jak wygląda sytuacja czy tam są busy ? oczywiście nie ma, są za to wszyscy przewoźnicy i to z autobusami , niskimi cenami biletów i to na wiele krótsze trasy jak te co proponują busiarze .Jakoś tam nikt nie narzeka na Polskiego Busa , Lux Express czy innych przewoźników. Busy owszem są ale tylko na bardzo krótkie trasy w dolnej części dworca, niechlubnym wyjątkiem są busy do Lublina firm Bp Tour i Ekspressbus.   https://pl-pl.facebook.com/PolskiBus/posts/832345733453004 Stop Busiarzom ,Komitet Obrony Demokracji i Pasażera https://www.facebook.com/Stop-Busiarzom-Komitet-Obrony-Demokracji-i-Pasa%C5%BCera-196259924055144/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zależność tak prosta jak popyt, podaż i obrót. Być może próby umniejszania tego trzeba szukać w miejscu zamieszkania prezydenta naszego miasta, który wyjmując pieniądze z budżetu naszej gminy pośrednio i bezpośrednio zasila budżet innej miejsowości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MIASTO LUBLIN POWINNO BRAĆ PRZYKŁAD Z RZESZOWA!!! ROZSZERZYĆ GRANICE MIEJSKIE, WŁĄCZYĆ DO LUBLINA ŚWIDNIK CZYNIĄC Z NIEGO DZIELNICĘ LUBLINA, WŁĄCZYĆ DO MIASTA DWIE GMINY W CAŁOŚCI (WÓLKA, GŁUSK) ORAZ POJEDYŃCZE MIEJSCOWOŚCI Z GMIN OŚCIENNYCH TYPU ELIZÓWKA Z GMINY NIEMCE. A POWIAT ŚWIDNICKI PODOBNIE JAK POWIAT ŁĘCZYŃSKI POWINIEN SIĘ POŁĄCZYĆ Z POWIATEM ZIEMSKIM LUBELSKIM.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kilka uwag. Uwaga nr 1.  Wzrost liczby mieszkańców powiatu lubelskiego nie równoważy spadku mieszkańców Lublina na przestrzeni ostatnich lat. Uwaga nr 2. Jeśli chodzi o liczbę osób zameldowanych, to liczba osób na stałe związanych z miastem Lubliniem jest zdecydowanie niższa bo wiele osób mających lubelski meldunek siedzi w Wawie lub innym mieście lub w ogóle poza granicami kraju . Uwaga nr 3.   Są oczywiście w mieście osoby mieszkające i pracujące a mające meldunek gdzie indziej, ale myślę że liczba tych osób nie przekracza liczby lublinian  mających lubelski meldunek a przebywających poza granicami miasta. Uwaga nr 4. Liczba studentów spada, obniża się także poziom lubelskich uczelni. Podawanie liczby studentów i dodawnie jej do liczby mieszkańców jest niewłaściwe co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze znaczna część  studentów to lublinianie (a więc osoby mające lubelski meldunek) lub osoby mieszkające w okolicach Lublina (Świdnik, Łęczna, Lubartów, powiat lubelski) dojeżdżające  codziennie na zajęcia na uczelnie, życie tych osób nie różni się tym samym od osób mieszkających na codzień poza miastem i dojeżdżających do niego do  pracy. Poza tym w grupie studentów są też studenci zaoczni, którzy przyjeżdżają do Lublina 2x w miesiącu na zjazd, natomiast ich codzienne życie koncentruje się poza Lublinem (w Chełmie, w Zamościu,Tomaszowie Lubelskim, Radomiu lub Wawie). Uwaga nr 5. Większość lubelskich osiedli się starzeje np. na takim osiedlu Mickiewicza na LSM mieszkają głównie studenci i emeryci. Niedawno kawalerkę koło mnie kupiła starsza pani po 70tce ze wsi (właściwie to chyba kupiły jej dzieci), która na starość postanowiła zamieszkać w mieście by być bliżej lekarza i rodziny. Uwaga nr 6. Mieszkania nowe owszem powstają. Ale wiele z tych mieszkań jest kupowanych przez studentów niezdecydowanych czy zagrzeją w przyszłości miejsce w Lublinie lub przez osoby pracujące na codzień poza granicami kraju, które traktują to jako lokatę kapitału...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...