JUŻ MACIE NOWE CAŁOROCZNE ORLIKI KTÓRE ŚWIECA PUSTKAMI, ALBO TRENUJĄ TAM DRUŻYNY PIŁKARSKIE [NP. SYGNAŁ NA SP. 40]
|
|
Już to widzę, wiosną, latem i jesienią tylko garstka zapaleńców będzie jeździła.
A kto będzie płacił za utrzymanie lodowiska ?
Ja jestem na NIE.
|
|
Chcecie lodowiska? To sobie kupcie.
|
|
Zapewniam Cię, że jest bardzo duża grupa stałych bywalców, którzy daliby wszystko za całoroczne lodowisko. To, że akurat Ty nie lubisz tego sportu nie znaczy, że nie ma w Lublinie zapalonych łyżwiarzy, którzy prawie codzinnie są na lodowisku.
|
|
Mieszkam w Lublinie od zawsze, jeżdżę na łyżwach od czwartego roku życia, wygrywałem nagrody w szkole podstawowej, w późniejszych latach miałem też przygodę z hokejem i myślę, że fajnie byłoby mieć całoroczne lodowisko w Lublinie. Jednakże sądzę, że organizowanie demonstracji w tej sprawie to gruba przesada. Poza tym teoria, że tak wielu łyżwiarzy chodzi na lodowisko codziennie jest mocno naciągana, bo w takim wypadku szkoły by opustoszały, a bezrobocie skoczyło do 40%. Pomijam już kwestię cen biletów, które wzrosły od czasów lodowiska pod chmurką na MOSIRze o prawie 100%. Nikt nie bierze pod uwagę jakie będą ceny biletów, gdy ktoś przekalkuluje koszty utrzymania lodowiska latem.
|
|
Odpowiem tak, a basenu to nie trzeba utzymywać cały rok. Kto utrzymuje ten obiekt? Jak nie korzystam z basenu to mam protestować, żeby go nie było. Cieszę się, że taki obiekt będzie służył innym sportowcom.
Niektórzy w sezonie trwającym 6 ms.wydają na lodowisku ponad 1200zł.
Icemania w Lublinie ma na swoim profilu ponad 10.000 fanów, a lodowisko w Warszawie Torwar 7400. To oczywiste, że powinno powstać jedno pełnowymiarowe lodowisko spełniające też podstawowy standard sportowy. Działające 8-10 ms. w roku. Po co więc rozbierać Icemanię i budować kolejny obiekt mniejszy, z kiepską jakością lodu, bez trybun, bez zaplecza.
To są dopiero pieniądze wyrzucone w błoto i za to też nie chcę płacić!
|
|
To teraz sezon trwa tylko 6 milisekund? I ludzie wydają na to 1200 zł? Drogi ten sport... |
|
Chcemy całorocznego lodu dla Koziego Grodu
Inwestor dla lodowiska jest i chce budować lodowisko z kredytu nie sięgając po pieniądze miasta!
Robi to bo to się opłaca - tak wychodzi z biznesplanu. Bo tak wielu jest chętnych by zapłacić za bilety! To MOSiR Bystrzyca sp. z o.o.
Już projektują halę lodowiska, ona ma zastąpić namiot.
Problem NIE w tym, że chcemy całorocznego lodowiska bo mamy takie widzi mi się.
Problem w tym że:
1. Projektując basen olimpijski nie zostawiono odpowiednio dużo miejsca by zmieściła się tafla o podobnych wymiarach jak jest teraz w namiocie (projekt i przetarg prowadzi miasto nie MOSiR)
2. Mimo poważnych planów wydatkowania pieniędzy na halę lodową nie przewiduje się wydłużenia pracy lodowiska, halę się stawia by zmniejszyć koszty utrzymania lodowiska!
3. Z tafli lodowej korzystają poza godzinami komercyjnych ślizgawek kluby sportowe (o świcie przed 8 rano i po 21.30 w nocy) w przypadku zmniejszenia tafli pod znakiem zapytania staje sens prowadzenia sekcji łyżwiarstwa figurowego i hokeja.
4. Jeżeli już planuje się wydanie pieniędzy to warto zrobić to z głową. Hala powinna mieć chociaż 300 miejsc i zaplecze. Powinna potencjalnie mieć możliwość rozegrania meczu hokeja (szatnia na 2 drużyny) - powstał problem techniczny.
5. MOSiR, rozważa zrobienie zamiast lodu plastikowej tafli XtraIce z czego się teraz wycofują rakiem. Świadkami są: Bartosz Michałkiewicz i Dorota Pienkoś - MKŁ Biellmann Lublin, Jerzy Mieńko - członek zarządu UKS GLOBUS. Informację tą przekazał nam osobiście Pan Mariusz Szmit - prezes MOSiR Bystrzyca sp. z o.o.
6. Zmiana podejścia do obiektu sportowego z czysto komercyjnego - realizowanego przez MOSiR na rekreacyjno - sportowe i rozliczanie kosztów jego utrzymania podobnie jak innych obiektów może skutkować możliwością wydłużenia pracy lodowiska poprawiając dostępność, jakość usług, umożliwiając klubom sportowym rozwój a przy okazji udostępniając w jeszcze szerszym wymiarze taflę do rekreacji (ślizgawki).
A CO NAJWAŻNIEJSZE BEZ POTRZEBY POMPOWANIA W OBIEKT PIENIĘDZY MIEJSKICH.
I jak twierdzi, a ma rację, Pan Mariusz Szmit nie da się tego zrobić bez udziału Ratusza. Nie od tego jest MOSiR!
Zawiązano akcję by zwrócić uwagę Ratusza na rzeczywiste problemy.
MASZERUJEMY POD RATUSZ.
Odwiedź nas:
www.facebook.com/calorocznylod
|
|
Widać dawno nie byłeś na lodowisku! "Ok 25000 czynnych użytkowników", "120 000 wejść w sezonie" - takie dane podaje MOSiR Teraz matematyka: średnia arytmetyczna z 5 miesięcy to 800 osób dziennie. By średnia taj wyszła a w tygodniu mniej ludzi korzysta to mamy w łikendy kolejkę w której stoi się nawet godzinę. Kiedyś Globus świecił pustkami przed południem, teraz parking przy Al. Zygmuntowskich pełny jest autokarów dla dzieci, które przyjechały na lód w ramach zajęć szkolnych. Prywatne szkoły maja WF na lodowisku, podstawiają potem busa dzieciom i jadą one do szkoły. Tak jest używana Icemania dzięki prowadzonej, przez MOSiR promocji tej formy rekreacji. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|