Mandaty dla kierowców ostro w górę. Nawet 2362 zł za prędkość

zanim podniosą mandaty niech najpierw dostosują znaki, bo mam wrażenie, ze ograniczenia są stawiane nie dla bezpieczeństwa, a dla zysku właśnie. Jedzie człowiek ładna, równą szosą kilkanaście kilometrów, zero zagrożeń, ale stoi 60km/h. I po co? żeby łapać i kasę trzepać

60 km/h stoi na obwodnicy Lublina bo ponoć za głośno jest jak jadą szybciej :/

Mandaty zapłacą wszyscy z wyjątkiem "świętych krów: objętych immunitetem

Kolejny POmysł na łatanie budżetu pieniędzmi szarego obywatela!!!!!!!!!! Tak to każdy potrafi,zabrać ukraść obywatelowi i coś sfinansowac a potem się tym chwalić w swoich niechlubnych statystykach.

.Podawanie pensji brutto  to jak podawanie dlugości członka wraz z kregosłupem

.Podawanie pensji brutto  to jak podawanie dlugości członka wraz z kregosłupem

Ale nie pomyślą o ludziach, którzy mają do przejechania 30-40km do pracy i z powrotem, raz że większe spalanie bo nawet 5-go biegu nie będzie gdzie włożyć a drugie że czas, ile wcześniej przeba wyjechać i później wrócić, a gdzie czas dla siebie?? rodziny?? ale kasa i karanie, zamiast pomóc robiąc drogi, lepić doły i oświetlać trasy to lepiej jeb..ac kierowców bo w tej Polsce to się taką kasiore trzepie że naprawde, pogratulować. Tylko Ciekawe czy policja i te barany rządowe, i reszta będzie się do tego stosowała!! KAŻDY KIJ MA 2 KOŃCE!!  Nagrywajmy panów z sejmu z jaką prędkością wracają do domów ;)) Prawo?? czy ponad prawem?? okaże się!! :D

Ja zarabiam 1400zł miesięcznie, wiec dlaczego mandaty mam mieć liczone od średniej krajowej czyli od 3937zł ?Tzn ze jak raz przekroczę prędkość to mam przez miesiąc nie jeść ?    

to teraz trzeba będzie zaświadczenie o dochodach wozić ze sobą bo te niedorozwinięte polycjanty nie rozumiu że zarabia się niecałe 1300 pln na rękę

Proszę zrozumieć ze nie zawsze przekroczenie prędkość to karkołomne wyczyny na drodze. Ostatnio za moją miejscowością ustawiła się policja z radarem, na co dzień dozwolone 80km/h a tamtego dnia pogłębiali rowy wiec został postawiony znak 30km/h (całą dobę) i policjanta nie interesowało to ze ekipa która wykonywała usługę dla gminy pracuje od 8 do 16 a Policja stała o 18:30. (w pozostałych godzinach droga wyglądała jak co dzień, żadnych utrudnień).  

Ja zarabiam 1400zł miesięcznie, wiec dlaczego mandaty mam mieć liczone od średniej krajowej czyli od 3937zł ? Tzn ze jak raz przekroczę prędkość to mam przez miesiąc nie jeść ?  

sprzedaj auto , przesiądź się do autobusu , przynajmniej głodny nie będziesz. 

sprzedaj auto , przesiądź się do autobusu , przynajmniej głodny nie będziesz. 

IDIOTA

Ja zarabiam 1400zł miesięcznie, wiec dlaczego mandaty mam mieć liczone od średniej krajowej czyli od 3937zł ?Tzn ze jak raz przekroczę prędkość to mam przez miesiąc nie jeść ?  

Jak miesiąc się przegłodzisz, to może przy tej okazji przemyślisz, że nie należy przekraczać prędkości określonej przepisami.

A czemu nikt nie wspomni żeby zacząć karać policje za ich przewienia, czemu nikt nie wspomni że 80% znaków w Polsce jest pozaniżadnych. Ogólnie wygląda na to żeby szukać pieniędzy, te kary co były wcześniej są wystarczająco wysokie.

Jak miesiąc się przegłodzisz, to może przy tej okazji przemyślisz, że nie należy przekraczać prędkości określonej przepisami.

  Ty to pewnie na 90-tce jeździsz 60-siąt, na zabudowanym 40-ci a przed fotoradarem zwalniasz do 30 :lol:

A dlaczego nikt nie myśli o podniesieniu kar za jazdę bez uprawnień? Te 500 zł to śmiech na sali, skoro kurs na prawo jazdy i koszty egzaminu to prawie trzy razy tyle. Powinno być minimum 1500 zł. A mandaty uzależnić od minimalnego, a nie przeciętnego wynagrodzenia

Dla mnie mandaty mogą być i po 5 patoli,i mogą mnie komuchy w chója POcałować .

Wysokość mandatów dziś obowiązującą określono w 1995 roku, kiedy to średnia płaca wynosiła 702,62 zł na poziomie: najniższy 50 zł = 7,12% średniej płacy, najwyższy 500 zł = 71,2% średniej. Od tego czasu średnia płaca wzrosła do 3937 zł, tj 5,6 raza; o podobny wskaźnik zwaloryzowano stawki przeróżnych świadczeń i należności - z wyjątkiem mandatów. Elementarna logika wskazuje, że mandaty za wykroczenia w ruchu drogowym powinny zatem wynosić: - minimalny: 7,12% średniej =280 zł (dziś 50 zł); - maksymalny: 71,2% średniej = 2 800 zł (dziś 500 zł).   Jako że mandatów boją się różnej maści żule, przygłupy i inna podobna patologiczna hołota - w imieniu wszystkich NORMALNYCH kierowców, którym wysokość mandatów jest najzupełniej obojętna - gdyż po prostu ich nie płacą, zachowując się jak ludzie, a nie jak bydło - oświadczam: ŻĄDAMY JEDNORAZOWEJ WALORYZACJI WYSOKOŚCI MANDATÓW DO KWOT PODANYCH WYŻEJ ORAZ STAŁEGO COROCZNEGO WALORYZOWANIA MANDATÓW PRZEZ OKREŚLENIE ICH WYSOKOŚCI OD 7,12% DO 71,2% ŚREDNIEJ PŁACY!   Może tym sposobem uda się wreszcie wyeliminować tę plugawą dzicz drogową terroryzującą dziś polskie drogi!

Średnia pensja jest wartością abstrakcyjną. Powinno się uwzględniać medianę zarobków, albo średni przychód według złożonego PITu.

więcej lepszych dróg, szybszych aut i motocykli i coraz niższa predkość dozwolona ... idiotyzm, goni idiotyzm

POmyje powinni od razu dla kierowców jeżdzących po polskich drogach od razu wybudować obozy koncentacyjne.