Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Miasto Lublin kupi trzy autobusy, które będą mogły jeździć bez pomocy kierowcy

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 3 stycznia 2018 r. o 21:07 Powrót do artykułu
Biedne sfrustrowane faktem, że Lublin się rozwija, pisiory. Szczerze wam współczuję. Zamiast ciszy i spokoju jak to było za Pruszkowskiego, musicie znosić te wszystkie inwestycje Żuka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak najlepiej przelac Rydzykowi kase na termy, po co ludziom autobusy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prezydent Żuk stawia na komunikację miejską. I między innymi za to go bardzo cenię. W ciągu zaledwie kilku lat przeprowadził prawdziwą metamorfozę miejskiego taboru.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pie..przona automatyzacja i mechanizacja. Praca tylko dla wykwalifikowanych  techników i inżynierów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślałem, że takie chocki klocki najwcześniej za 30 lat, a to już dzieje się dzisiaj. Technika idzie na przód...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po co Lublin ma robić eksperymenty, skoro tego typu pojazdy nie będą dopuszczone do samodzielnego ruchu po ulicach miast minimum przez najbliższe 20 lat. Zawyża to cenę przetargu, a kierowca ma i tak w nim siedzieć. Ciekawe czy będzie zarabiał tyle samo co kierowca tradycyjnego autobusu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z tą automatyzacją to niektórzy jadą po bandzie. A co tam, skoro autonomiczne ciężarówki i autobusy to może i pociągi i samoloty. Jak szaleć to szaleć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jaką teraz funkcję będzie pełnił kierowca w automatycznym pojeździe? Dozorcy autobusu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A MPK nadal w warunkach rekrutacyjnych minimum średnie wykształcenie. Po co skoro za kierownicą autobusu będzie można posadzić najgorszego debila...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ceny biletów takie same, kierowcy autobusów niepotrzebni, ale PRZESESI takjak najbardziej, więcej kasy dla prezesów!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
A MPK nadal w warunkach rekrutacyjnych minimum średnie wykształcenie. Po co skoro za kierownicą autobusu będzie można posadzić najgorszego debila...
 Dzisiejsze średnie, to jak niegdyś podstawowe... No i nie wiem skąd wezmą większ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Ty mi powiedz poco nam ten ... Miś?" Już mamy taki dobrobyt że chcemy kupowac cos co nieistnieje??? Jakoś nie zauważyłem. Nawet jeżeli ktoś to wyprodukuje i sprzeda (za samo projektowanie pewnie nieźle zarobi) to i tak nie będzie można kożystac z tej funkcjonalności bo nie ma uregulowań prawnych. Nie ma nawet projektów jak opisac i przypożądkować odpowiedzialność w przypadku kolizji drogowych spowodowanych przez takie cuda. O jakich testach miejskich mówimy. MPK nie może kożystać z pojazdów nie dopuszczonych do ruchu. A jeżeli kierowcy mają testować prototypy i tracić roboczogodziny to producent powinien za nie zapłacić. To jest cenny czas i wiedza która kosztuje. Zamówienie skonstruowane tak żeby było drogo, na zasadzie mieliśmy sen i my byśmy chcieli. "My tym autobusem otwieramy oczy niedowiarkom, to my byliśmy pierwsi i to musi kosztować. On będzie potem stał aż zgnije, spożądzi sie protokół zniszczenia."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W czasach zagrożenia terrorystycznego, gdzie jakiś Arabus będzie w stanie zaprogramować samochód by wjechał w grupę ludzi autonomiczne samochody cięzarowe/autobusy są jak najbardziej niewskazane! Pomijam fakt, że technika zawsze może zawieść a człowiek to człowiek. Co innego automatyzacja w fabrykach, przy pracy monotonnej i powtarzalnych czynnościach a co innego, w transoprcie lub miejscu gdzie wymagana jest praca z klientem.  Pomijam fakt, że taki autobus to nie jest mały samochodzik i w razie czego może zrobić mnóstwo szkód. A ciężarówki to już w ogóle porażka, jak policja (słuzby) będą kontrolowały przemyt np. papierosów, alkoholu skoro pojazdu nikt nie będzie w stanie zatrzymać? Techniki wspomagające jazdę kierowcy jak najbardziej tak, ale nie samochody bez kierowców. Przynajmniej przez najbliższe 50 lat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To kto bedzie w autobusie sprzedawal bilety skoro w autobusie nie bedzie kierowcy. Ja z automatu nie umie. Babcia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedyś MPK miało dobrą szkołę zasadniczą, kształciło dobrych kierowców, a teraz często gęsto jeździ najgorsze barachło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Premier Morawiecki (PIS) jest zwolennikiem innowacji, automatyzacji, mechanizacji i nowych technologii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Autonomiczne autobusy to idealne narzędzie do zdalnego sterowania przez terrorystów!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zacznijcie płakać bo wasz ulubieny [ raczkujący autobus ] zaciera ręce . Lokalny nie znaczy najlepszy ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obywatel napisał:
undefined napisał:
A MPK nadal w warunkach rekrutacyjnych minimum średnie wykształcenie. Po co skoro za kierownicą autobusu będzie można posadzić najgorszego debila...
Dzisiejsze średnie, to jak niegdyś podstawowe... No i nie wiem skąd wezmą większ....
 Chodzi o to, że np. MPK miało kiedys własną szkołę i  zarządzenie  MPK eliminuje najbardziej doświadczonych kierowców. Co innego wykształcenie budowlane, gastronomiczne, a co innego w branży samochodowej. Spółka może preferować kandydatów ze średnim wykształceniem, ale powinna również uwzględniać doświadczenie zawodowe i czas pracy w charakterze kierowcy. Trudno wymagać od chłopa, który ma pięcdziesiąt parę lat i  30 lat stażu pracy za kółkiem, aby na siłę się dokształcał. Tym bardziej, że wykształcenie nie zawsze idzie w parze z umiejętnościami za kółkiem. Jak ktoś ma odpowiednie doświadczenie i staż oraz przedstawi ważne orzecznie psychologiczne i lekarskie to powinien móc wziąść udział w procedurze rekrutacji nawet jeśli nie ma średniego wykształcenia. Co do kursu jeśli spółka chce  to może w ostateczności jako warunek stawiać średnie wykształcenie, bo dzisiaj prawie wszyscy młodzi je mają poza tym nie ma szkół które kształciłyby zawodowych kierowców tak jak kiedyś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po tych dziurawych drogach Lublina to mi ciężko utrzymać auto w lejcach. A co ten komputer zrobi? Wjedzie w największą dziurę i po supernowoczesnych amortyzatorach. Najpierw trzeba zrobić drogi gładkie jak stół,a potem marzyć o sci-fi... kosztownym. No, ale PO znane jest z kręcenia lodów tam, gdzie nie może wyjść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...