|
Dlaczego Dziennik nie troszczy się o pieszych i trawniki, a tylko o interes leniwych kierowców? Wasze artykuły są z cyklu: "co jeszcze możemy rozjechać"? Gratuluje pro-ekologicznej postawy.
|
|
|
absurdalna akcja podporządkowana nie zdrowemu rozsądkowi tylko zwiększeniu nakładu gazety. każdy kierowca kupi przecież gazetę w której piszę się, że powinno się rozjeżdżać trawniki i parki, bo brakuje miejsc parkingowych.
dziennikarstwo nie polega na schlebianiu gustom przeciętnego czytelnika.
walka o zniesienie rozmaitych zakazów w Lublinie - mieście do granic możliwości zablokowanym samochodami - jest głupotą i zaściankowym myśleniem.
świat dziś idzie w innym kierunku - zamyka centra przed ruchem samochodowym, promuje komunikację miejską.
także i w Lublinie jedynym rozsądnym wyjściem jest zamykanie ulic i postawienie na komunikację zbiorową. Wzrost liczby miejsc parkingowych nigdy nie nadąży za potrzebami.
|
|
|
Kiedyś na Wyszyńskiego można było parkować na chdniku (pod górę). Ruch pieszych jest tam minimalny i nie potrzeba tych 1,5 m.
Ale zastawiono słupkami. Czyżby psuło widok biskupowi?
|
|
|
a piesi na jezdnię ?
|
|
|
Dokładnie ta akcja to chory pomysł, zwłaszcza że ma w przyszłości powstać płatna strefa parkowania. Niestety tu widać że tzw. stare kraje Unii są kilkanaście lat przed nami. U nich zamyka się centra dla samochodów promuje KM, rowery itd. co już zostało wspomniane. U nas jest prymitywna fascynacja samochodem. Nie ważne że do kiosku jest 20m pojadę samochodem żeby sąsiad zobaczył... Oczywiście osobną kwestią jest jak na razie stan KM i brak przegubowców itd. ale miasto powinno dożyć do ograniczenia ruchu w centrum a nie odwrotnie bo tak się NIE ROBI NIGDZIE w cywilizowanych krajach i cywilizowanych miastach.
|
|
|
Bo jeżeli redaktorek jest przyzwyczajony do leniwego wożenia dupy wszędzie to i walczył będzie o to.I nie ważne że Lublin turystom kojarzy się tylko z wielkim placem parkingowym.Czy widzieliście drodzy ludzie jak pięknie jest odnowiony plac katedralny?Oczywiście to można zobaczyć tylko w nocy gdy nie ma samochodów.W dzień to przypomina autokomis.
|
|
|
eko-terroryście z 1 postu dziękujemy. Lublin jest pełen zieleni. więc dwa trawniki go nie zbawią.
oczywiście że "na zachodzie" jest fajnie i w ogóle cudownie. ale za nim tak się stało, przechodzili przez to samo co my. Na prawdę wielcy znawcy "zachodu" się odezwali. Ja podam przykład włoch,gdzie samochód zostawia się gdzie popadnie, włączając w to wyłączone z ruchu pasy na jezdni,wysepki itd. i świetnie sobie radzą
Jestem również za całkowitym zakazem ruchu w centrum. Ale dopóki nie powstanie ten parking pod "alchemią czy arkadami" to można sobie tylko gdybać. Nie stawałbym na zakazie czy chodniku gdyby był podziemny/naziemny/inny parking.
Rzym jest cywilizowanym miastem a jakoś w centrum ruch jak nie wiem gdzie...
Zamknąć krakowskie do lipowej. Wybudować mega podziemny parking pod saskim. aha zapomniałem że w tym smutnym miescie od 25 lat nie mozna wybudować tunelu pod racławickimi. hahahaha.
dlatego rozjezdzanie trawnikow to jedyna opcja na dzis. MNIEJSZE ZŁO.
|
|
|
Ważny jest każdy pojedynczy trawnik i nie powinno się ich rozjeżdżać. Nie tolerujmy polityki mniejszego zła, bo będziemy żyć na betonowej pustyni. Dziś tylko jedno drzewo, jutro tylko dwa, potem tylko trzy trawniki i potem tylko 7 drzew, bo w końcu lotnisko musi być itd, itp. Nie jesteśmy we Włoszech, tylko w Polsce.
Poza tym, proszę nie stosować inwektywów typu "eko-terrorysta", bo po pierwsze są zupełnie nieuzasadnione, a poza tym inwektywy cechują ludzi z małą zdolnością myślenia.
|
|
|
Oczywiście że ważny jest każdy pojedynczy trawnik,drzewo,itd , podobnie jak ważne jest każde pojedyncze miejsce parkingowe. moja poprzednia wypowiedz była ironiczna... powinienem to zaznaczyć jakimś emotem ?
np. ^^ ??
Skoro nie jesteśmy we Włoszech,a w Polsce, to też nie wysuwajmy przykładów z "zachodu"
Bo zamykanie centrum - jakże słuszne - jest w Lublinie niemożliwe dopóki to centrum nie zostanie należycie obsłużone. Bo czymże zakończy się dzisiaj zamykanie centrum ? Zastawianiem podcentrum ? Bo przecież komunikacja miejska jest bardzo uboga, podobnie jak nasycenie w wielkopowierzchniowe parkingi podziemne. Jeden w Plazie miałby obsłużyć całe śródmieście ? Ten w "arkadach-alchemii" pewnie skurczy się do śmiesznych wymiarów, jak znam lubelskie realia z 1000 miejsc parkingowych zrobi się 100. (dla urzędników magistratu)
Dlatego likwidujmy zakazy tam gdzie są one wystawione niepotrzebnie lub zbyt profilaktycznie. Bo Lublina nie stać niestety na metro, budowę parkingów podziemnych. (może stać, ale nieudolność władz jest porażająca)
chciałaś mi dopiec tym sformułowaniem "cechują ludzi z małą zdolnością myślenia" ? Moja zdolność myślenia nie jest najmniejsza lecz inna niż Twoja. Wysuwasz utopijne argumenty - ja wykonalne. Lublin nie jest metropolią jaką na siłę próbuje się z niego uczynić tylko większym miastem wschodu, które niedługo prześcignie chociażby taki Rzeszów. (m.in dlatego że poświęcił te parę drzew ^^ pod inwestycje. )
Próbujecie z Lublina zrobić Berlin, Monachium czy Kolonię, gdzie funkcjonuje szybka kolejka do obrzeży miasta.
Lub tak zwany system "Park & Ride" - zostawiasz auto na parkingu i idziesz na komunikacje miejską - pojemną wygodną, szybką, racjonalną. Brakuje też węzłów przesiadkowych. Nie ma w Lublinie ani jednego !! ani jednego pasa ruchu wyłącznie dla komunikacji miejskiej. (przykład - Warszawa). Autobusy stoją w korkach razem z autami. I wy propagujecie komunikacje miejską. Oczywiście że wole siedzieć w swoim samochodzie, jak mam siedzieć w obskurnym autobusie i stać w tym samym korku.
Łatwo jest napisać - zamykajmy centrum - trudniej jest natomiast widzę wam sobie wyobrazić że to jest w aktualnej sytuacji niewykonalne
pozdrowienia dla specjalistów od "zachodu" ^^
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
