Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Mieszkańcy nagle odcięci od ul. Nałęczowskiej. Postawili ogrodzenie, powstaje mur

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 6 grudnia 2017 r. o 20:55 Powrót do artykułu
Co remont, co przebudowa to ten sam melodramat. A to że źli drogowcy, a to że odcięci od świata, a to że chora córka do szkoły dojść nie może. Drogi nie buduje się z dnia na dzień. Samo projektowanie trwa ponad rok a co dopiero konsultacje, decyzje środowiskowe itp. Jak ktoś przespał to wszystko to teraz niech nie biadoli w gazetach jak mu źle...szczególnie jeśli jest to zarząd dzielnicy, który o takiej przebudowie powinien wiedzieć wszystko i informować na bieżąco mieszkańców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w normalnym kraju robi się utwardzone dojście do przystanków natomiast później rozkopuje się miejsce budowy ale o czym tu mówić Kraj pod rządami psycholi niczego nie nauczy Inżynierów wychowanych za Komuny!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie po to Prezydent Żuk przebudowuje drogi żeby jacyś spekulanci i prowokatorzy sypali piach w tryby tej perfekcyjnej maszyny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja się ponownie pytam: co z budową ul. Kościuszki Leszka? Gmina Lublin Lublin i Prezydent Miasta chętnie sprzedawali działki w tej częsci dzielnicy Szerokie żeby zalatany dziurę w budżecie i pokazać dochody w celu uzyskania możliwości zaciągania kredytów,ale zapomnieli o infrastrukturze drogowej i osiedlowej dla kupujących te działki obecnych i przyszłych mieszkańców osiedla. Osiedle zdegradowane pod względem infrastruktury drogowej, pieszej, osiedlowej i zieleni. Gołym okiem widać brak Gospodarza na tym terenie. W czasie deszczu ul. Leszka płynie rzeka która zalewa mieszkańcom domy i działki. Tu nie da się normalnie żyć! Bieżące latanie dziur w drodze gruntowej nic nie daje - szkoda na to czasu i pieniędzy podatników! Ja się pytam co dalej z ul. Leszka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no koniec świata normalnie, przedłużają bardzo ważną dla kilku dzielnic ulicę i trzeba się trochę pomęczyć...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czas na uwagi to chyba był wcześniej. Teraz trochę za późno. Brawa dla rady dzielnicy! Rychło w czas!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
debil
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gościu, zdecyduj się ul.Kościuszki Leszka czy Leszka?.?.?.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przepraszam za zamieszkanie w treści mojego komentarza (pisany z telefonu, słownik czasem sam coś wstawi)! Chodzi o ul. Leszka w Lublinie (dzielnica Szerokie, ul. Leszka to ulica między ul. Wojciechowską a ul. Gnieździeńską. To długa ulica do której podłączonych jest wiele innych uliczek osiedlowych np. Wygon, Pszowian, Ziemowita, Światowida itd. Mieszkańcy sami za zrzutkę ul. Leszka nie wybudują (to ulica przelotowa przez osiedle), mniejsze dadzą radę sami ale ul. Leszka nie ... Ul. Leszka zamienia się przy każdym deszczu w rzekę, woda deszczowa wpływa na teren posesji, zalewa domy i działki. Latem kurz z gliny pylastej nie pozwala otworzyć okien, nie ma czym oddychać (to gorsze niż smog). Prezydent Miasta, Zarząd Dróg i Mostów i wszyscy święci nie widzą problemu. Tak jak pisałem Gmina lublin chętnie sprzedawała dziesiątki działek na tym terenie żeby zapewnić dochody budżetowi miasta pod przyszły budżet i pożyczki/kredyty ale o mieszkańcach i infrastrukturze zapomniano! Tu też żyją rodziny z dziećmi, nie tylko na wielkich osiedlach!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak ktoś kupuję działkę w polu i nie ma drogi to chyba powinien się z tym liczyć, że przez następne 10 lat jej nie będzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"jak rodzice mają wytłumaczyć dzieciom, że zamiast 50 metrów do przystanku muszą iść aż kilometr, aby dostać się do szkoły?" to ja pani szanownej wytłumaczę, nic się dzieciom *** nie stanie jak przejdą się kawałek. aż do szkoły średniej latałem do szkół pieszo, 1-2km i uwaga żyję.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znak czasów, trzeba przejść kawałek to ludzie mało się nie zesr....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To i ja mam pytanie do Pana Kieliszka, czy na bieżąco poprawiamy stan drogi oznacza codziennie? Dzisiaj była poprawiana ul Skowronkowa i już nadaje się do bieżącej poprawy! Czyli kiedy? Powstała zapewne wreszcie dokumentacja jej budowy ale dalej nic więcej nie słuchać, Czyżby mydlenie przed wyborami w stylu wybierzcie nas a my wam damy drogę? Nasza Pani radna JM też jakoś dziwnie milczy w tej sprawie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak wytlumaczyc dzieciom? Matrix is changing...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zaraz mieszkańcy z drugiej strony się obudzą i podniosą larum, ze ich od Wojciechowskiej odcięli. G..no burza z drogi co nawet drogą nie była. To że ludzie samowolnie wyjeździli na prywatnej działce drogę nie oznacza że nabyli jakieś prawa, to się nawet pod zasiedzenie nie łapie. A jakby ktoś prywatny tę działkę ogrodził i pobudował dom? To też by było larum, że chodzić nie można??? Bez jaj, ludziom się w d... przewraca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najbardziej podoba mi się postawa pani Marii. Ona powinna takie uwagi zgłaszać na etapie koncepcji projektu, czyli baaardzo dawno temu (wtedy też była przewodniczącą). Pani Maria dała zwyczajnie ...tylej części... a teraz lamentuje. Nic!! nic nie osiągnie tylko ludzi naobraża. słaba przewodnicząca. to nie jest sprytne. Jedyne o co może teraz walczyć to o jak najszybszą i najczęstszą naprawę drogi. ale jak się tak obrazowo wypowiada przeciwko urzędnikom to znając ich naturę (zakompleksioną) to prędzej jej na złość teraz zrobią. Pani Mario: błąd! drogi nie wybudują a schody będą już niebawem, po co ten lament. swoją drogą ci wszyscy biznesmeni którzy mają się za półbogów bo dorobili się działki na szerokim mogli by sobie sami drogę wybudować za swoje sprytnie zarobione miliony. miastu ta droga jest do niczego nie potrzebna. ja zgłaszam sprzeciw temu żeby moje podatki poszły na tą niepotrzebną miastu inwestycję. biznesmeni z szerokiego... hehe frak pasuje dopiero w trzecim pokoleniu buraki. inteligencja bez szlachetności jest zwykłym cwaniactwem, nisko cenioną cechą którą się tak hołubicie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pójdą w tych zabłoconych buciorach i zagłosują na Żuka, bo wydał piniondze na latarnie. Nigdy się nie nauczą. NAwet jak będą spać w błocie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najpierw kupują działki za bezcen w dziczy bez infrastruktury, drogi, szkoły a potem żądają, zeby miasto im zbudowało. Tez tak miałam 20 lat temu - drogę zbudowaliśy sami za składkowe pieniądze  i oddaliśmy ja miastu. Ci co wprowadzili się później nie ponosili już żadnych kosztów i przyszli na gotowe ale tez ceny działek już poszybowały w górę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowieku co Ty bredzisz. Pani Maria to jedyna osoba, która coś robi na rzecz Dzielnicy Szerokie. Robi to z wielkim oddaniem i zaangażowaniem. Jak nie znasz sprawy to się wypowiadaj albo zajrzyj do dokumentacji projektowej. I nie obrażaj ludzi i nie genaralizuj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To niech Prezydent Zuk razem z toba przyjedzie i tam sobie pomieszka wówczas zobaczy na własne oczy. Ze to co było przedmiotem uzgodnień by dostać dotacje na inwestycje oraz projekt przedkladany do zatwierdzenia znacznie odbiega od realizacji w terenie. I dalej jest tak ze prezydent obiecuje a robi co innego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...