Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Mieszkańcy tej ulicy na Czubach czekają na dojazd autobusów. Potrzeba nowej drogi

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 13 lutego 2018 r. o 06:47 Powrót do artykułu
Nie głos kukułek tylko Musztarduwy z Ratusza ma w nasim Ratuszu POważanie drodzy Lublinianie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tamtędy powinna jeździć 17 hahahahahahahahahaha (taki suchar sytuacyjny)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie mm to jak na Czubach rankiem, pachnie gnojem i rumiankiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
taksówki brać, każdy by chciał mieć przystanek pod balkonem!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ul. Bursztynowa powinna być klasy i szerokości ul. Andersa i ul. Lwowskiej bo spełnia w lokalnym układzie komunikacyjnym podobną rolę. W czasie budowy osiedla przyoszczędzono działek na ulicę i stąd problem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Akurat w tym wypadku ratusz ma rację. Należy wybudować część Trasy Zielonej i tamtędy uruchomić komunikację miejską. Takie rozwiązanie byłoby też pożądane z powodu budowy nowej stacji kolejowej przy Granitowej, bo trasy autobusów z pętli Widok mogłyby zostać wydłużone do przebudowanej pętli na Granitowej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A teraz zagadka! Ile jest studzienek kanalizacyjnych na Bursztynowej? (kratki ściekowe się nie liczą)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda że włodarze nie myśleli o przyszłej komunikacji jak deweloperzy budowali bloki. Wystarczyłoby postawić odpowiednie wymaganie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ma pieniędzy na likwidację komunikacyjnych barier, bo 35 milionów trzeba wydać na same tylko odsetki od pożyczek, kredytów i obligacji. Priorytetem jest zresztą kolejna przebudowa... deptaka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wysyłają autobusy miejskie do coraz większej ilości okolicznych "Pierdziszewów" a w mieście autobusów nie potrafią zorganizować
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Otwieram okno i słyszę kukułki. Nie potrzeba tu samochodów – mówi jedna z mieszkanek....ta sama mieszkanka odszczeka to jak będzie miała kilkadziesiąt lat na karku ...będzie niedowidzieć a tym samym i nie pojedzie już swoim samochodem jeśli ma...i wtedy będzie pierwsza która będzie orędować za wybudowaniem nowej drogi aby przybliżyć komunikację miejską...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
10 minut? Proponuję przejść się z Ponikwody na przystanek. 10 minut to marzenie. Np z takiej Trześniowskiej z okolic Daktylowej tym "młodym krokiem" to min. 15 minut. I nie wszędzie jest ładny chodniczek i równiutko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pisac o autobusach na bursztynowej może tylko łoś , który tam nigdy nie był. dajcie sobie spokój z mrzonkami a media nie powinny podchwycać każdego głupiego pomysłu. droga w wąwozie to także mrzonki bo nie może powstać z uwagi na regulacje unijne i ochronę przyrody. koniec kropka. pewnych rzeczy nie da sie prze***yć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie ma dobrego rozwiązania tej kwestii, ,,stara Bursztynowa" jest za wąska na przejazd autobusów. Wybudowanie nowej ulicy wzdłuż torów też niczego nie poprawi, bo dalej do przystanku byłoby ,,10 minut żwawym krokiem". większość mieszkańców korzysta z prywatnych samochodów, a starsi mieszkańcy jakoś sobie radzą. Jak bardzo korkuje się Bursztynowa można zobaczyć rano kiedy rodzice przywożą dzieci do szkoły a później jadą do pracy. Korek przy szkole, przy kościele, przy rondzie i na Filaretów do Jana Pawła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ło mpk tam nie wjedzie w życiu. Oni i tak ledwo co się mieszczą na dwóch pasach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko i wyłącznie tramwaj po bursztynowej !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Budować drogę wzdłuż torów i nie patrzeć na pajaców. Jak chce mieć kukułki za oknem to niech wypier**** na wieś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiedzieli gdzie kupują mieszkania????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Problemem jest planowanie wielkich osiedli bez uwzględnienia komunikacji miejskiej. I tu nie chodzi tylko o stare osiedla ale także nowe jak Węglin południowy, gdzie autobusy jeżdżą tylko Jana Pawła i nie przewiduje się poprowadzenie drogi umożliwiającej ich wjazd w kierunku południowym aż do linii kolejowej, gdzie również powstaną w przyszłości osiedla. Miedzy Sławinkowską a Poligonową to samo- powstają kolejne bloki coraz dalej od Willowej, gdzie kursuje kilka linii i nikt nawet nie planuje pociągnięcia drogi i zrobienie jakiej najmniejszej pętli by ludzie ze środka osiedla mieli wygodniej. Takich przykładów można mnożyć. Myślałem, że to był błąd tylko starych dzielnic budowanych w PRL-u jak Czuby i Czechów, ale jak widać niczego nas to nie nauczyło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niepotrzebnie się miasto cyka paru osób, które lubią posłuchać kukułek. Budować drogę w wąwozie, może węższą niż planowana w PRL, ale budować. Tysiące mieszkańców uzależnione od JP2 bo babcia sobie lubi ptaszków posłuchać. Słusznie ktoś wyżej napisał, że jak się ludzie zestarzeją to będzie lament, że komunikacja daleko. A hałas i tak mają od PKP to co za różnica.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...