Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Młoda kobieta zmarła po rutynowym zabiegu. Szpital nie wie kto złożył zawiadomienie

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 25 października 2017 r. o 22:09 Powrót do artykułu
każda ingerencja w cialo człowieka może nieść ze sobą smiertelne skutki. kazdy pacjent podpisuje przed zabiegiem/operacja dokumenty, ze sie zapoznal z tym. nawet zwykle wyrwanie zeba moze doprowadzic do krwotoku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdyby "szpital wiedział", to co?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie jest rutynowy zabieg.Ile ośrodków w Polsce przeprowadza takie zabiegi?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co roku w Polsce ginęło, ginie i jeszcze zginie tysiące osób. Czyli powinniśmy odpuścić sobie zawracanie głowy prokuratorom, dlaczego doszło do wypadku? Przecież to takie rutynowe?! Oczywiście, że przy zabiegu może dojść do powikłań, ale ten fakt nie zwalnia z odpowiedzialności lekarza. Chyba, że nie miał na to wplywu. Ale to trzeba dopiero stwierdzić. To, że pacjent podpisze dokumenty, nie oznacza, że można go zarżnąć na stole operacyjnym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rezydenci maczali w tym paluszki i dziubnęli w żyłkę ?. Do każdej lipy można dorobić patos Panie Wysokiński. Przykre - inteligencja nam się kundli bo jest coraz mniej odpowiedzialna a coraz więcej chce zarabiać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.....na pewno większość wypowiadających się na forum osób wie, jakie głupoty są ich dziełem? Ingerencja w zdrowy organizm także niesie za sobą ryzyko. Moja matka w wieku 52 lat omalże nie zmarła na fotelu dentystycznym pomimo, iż była w pełni zdrowa i odporna na środki znieczulające! Kiepski dzień i niezauważone wcześniej przeziębienie spowodowało zapaść i bardzo poważne zagrożenie życia .. Tym bardzie młoda kobieta z bardzo zaawansowaną chorobą serca!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szpital za***ony postępowaniem prokuratorskim bo wydał już zwłoki wraz z dokumentacją medyczną i nie mogą nic zatuszować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No cóż, jutro kładę się tam na oddział. Czeka mnie pracowity wieczór - testament, spowiedź...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"To była bardzo trudna pacjentka" mówi prof. Andrzej Wysokiński. Jak nie umiecie to na kasę do marketu a nie podejmujecie się operacji o których nie macie pojęcia i umiejętności. Teraz jeszcze idź dołącz do strajku lekarzyno, bo krzywda ci się dzieje. Koleś, który operował powinien być wywalony z zawodu i dostać wyrok bez zawieszenia. Świadomie podjął się za trudnej dla siebie operacji. Miał pełną wiedzę, a mimo wszystko postanowił bawić się i ćwiczyć na żywym człowieku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przyszly lekarz ... napisał:
.....na pewno większość wypowiadających się na forum osób wie, jakie głupoty są ich dziełem? Ingerencja w zdrowy organizm także niesie za sobą ryzyko. Moja matka w wieku 52 lat omalże nie zmarła na fotelu dentystycznym pomimo, iż była w pełni zdrowa i odporna na środki znieczulające! Kiepski dzień i niezauważone wcześniej przeziębienie spowodowało zapaść i bardzo poważne zagrożenie życia .. Tym bardzie młoda kobieta z bardzo zaawansowaną chorobą serca!
 matka nie widziała, że jest przeziębiona? Ty jesteś przyszłym lekarzem i nie widziałeś? podaj swoje dane bo trzeba cie z uczelni wywalić, takich pseudo lekarzy nam nie potrzeba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szpital - rodzina nas oszukała, nie chciała sekcji a teraz sprawa w prokuraturze, i nie zdążyliśmy zmanipulować ciała zabitej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Profesor zasłaniając się "najnowocześniejszą metodą" oraz super sprzętem nie dopuszcza do świadomości zawodnego czynnika ludzkiego? Sprzęt nawet najbardziej nowoczesny źle wykorzystywany (np. niezgodnie z zaleceniem producenta) nie zapewni 100 % bezpieczeństwa. A tak swoją drogą słowa Pana Profesora : "..to nie był nasz pierwszy zabieg. Jesteśmy w tym wykwalifikowani.." stoją w sprzeczności z wcześniejszymi artykułami w prasie lubelskiej, z których wynika, że usuwanie elektrod tą metodą rozpoczęto w Klinice dopiero z końcem czerwca tego roku. Tym samy dość ryzykowna jest pewność i nieomylność w ocenie opisywanej sytuacji w wydaniu Pana Profesora. Nie wiemy tylko, czy pacjenci są informowani o fakcie zastosowania z ich udziałem "nowatorskiej metody", być może podejmując świadomą zgodę na zabieg wybieraliby metodę tradycyjną. Ale przecież wymagana prawem "świadoma zgoda na zabieg" jest absolutną fikcją i można przypuszczać, że 29 latka nie miała świadomości na co się godzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zadziwiające jest to, że najwięcej komentarzy i osądów pochodzi od ludzi którzy ani o sprawie ani o temacie nie mają pojęcia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pierwsza ofiara strajku rezydentów na Lubelszczyźnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ile jeszcze osób musi umrzeć aby rezydenci i lekarze się opamiętali?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Szpital - rodzina nas oszukała, nie chciała sekcji  a teraz sprawa w prokuraturze, i nie zdążyliśmy zmanipulować ciała zabitej.
Komentarz złośiliwy, ale prawdziwy! Znam sytuację, gdzie człowiek stracił palce przez błąd lekarzy i próbował ich pozwać. Lekarze podrobili dokumenty, ale wpadli - człowiek zrobil wcześniej po cichu zdjęcia telefonem. Wygrał odszkodowanie, ale lekarze dalej pracują w Lublinie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
szpital za***ony postępowaniem prokuratorskim  bo wydał już zwłoki wraz z dokumentacją medyczną  i nie  mogą nic zatuszować.
 A co mają tuszować???? Oapamiętaj się.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
"To była bardzo trudna pacjentka" mówi prof. Andrzej Wysokiński. Jak nie umiecie to na kasę do marketu a nie podejmujecie się operacji o których nie macie pojęcia i umiejętności. Teraz jeszcze idź dołącz do strajku lekarzyno, bo krzywda ci się dzieje. Koleś, który operował powinien być wywalony z zawodu i dostać wyrok bez zawieszenia. Świadomie podjął się za trudnej dla siebie operacji. Miał pełną wiedzę, a mimo wszystko postanowił bawić się i ćwiczyć na żywym człowieku.
 Idiota jesteś, żółć cię zalewa i tyle można powiedzieć. Pretensje to miej do boga, że człowieka uczynił śmiertelnym. Że też paluchy ci nie uschły za wypisywanie takich rzeczy :(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
medyk-ryzyk napisał:
undefined napisał:
Szpital - rodzina nas oszukała, nie chciała sekcji  a teraz sprawa w prokuraturze, i nie zdążyliśmy zmanipulować ciała zabitej.
Komentarz złośiliwy, ale prawdziwy! Znam sytuację, gdzie człowiek stracił palce przez błąd lekarzy i próbował ich pozwać. Lekarze podrobili dokumenty, ale wpadli - człowiek zrobil wcześniej po cichu zdjęcia telefonem. Wygrał odszkodowanie, ale lekarze dalej pracują w Lublinie.
 Rodzina widać znała swoją chorą, wiedziała, ile od dzieciństwa wycierpiała, skoro miała wiele wad.  A tak w ogóle to rodziny rękami i nogami bronią swoich chowych przed sekscją zwłok! Więc nie pisz durnot,  bo to właśnie rodzina pisze prośbę o zwolnienie z sekcji, lekarzom jest bez różnicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Ile jeszcze osób musi umrzeć aby rezydenci i lekarze się opamiętali?
 Nie bój zimy, opamiętają się! Za swą ciężką pracę mają taki szacunek, jak tu widać w niektórych komentarzach. Więc opamiętają się i wyjadą! Do krajów, gdzie poszanują ich pracę, za którą również godnie zapłacą. Jeszcze zobaczysz, bo rzeczywiście, OPAMIĘTANIE JUŻ BLISKO!  Tylko wtedy i ty będziesz zmuszony się opamiętać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...