Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Dwa razy na godzinę na szczytowych liniach... już busy do Poniatowej jeżdżą częściej niż główne linie w mieście wojewódzkim... A przy okazji niech mpk czy ztm się pochwali ile codziennie wyjeżdża trolejbusów na miasto, bo ile stoi bezużytecznie codziennie w mpk każdy widzi !! I niech pochwalą się ile jest trolejbusów które gniją pod płotem i nie wyjechały z zajezdni od 5 lat !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że ZTM obudzi się w porę i zanim uczniowie wrócą do szkół (co nastąpi podobno za 2 tygodnie), powróci do starych rozkładów jazdy, bo już teraz w godzinach szczytu bywa tłoczno i dystansie nie ma mowy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ładne te trolejbusy nowe, aczkolwiek nie miałem okazji się takowym przejechać jak z ilustracji( być może dlatego, że kursują na liniach, którymi nie jeżdżę). Natomiast uważam, za rzecz skandaliczną fakt, że nie uzgodniono możliwości zakupywania biletów w tych pojazdach z pasażerami, tylko odgórnie narzucono, że biletów papierowych w tych pojazdach kupić nie będzie można, a są tylko możliwości płacenia kartą lub telefonem. Tego typu sprawy uzgadnia się z obywatelami-pasażerami w konsultacjach, ankietach, sondach etc. Tu nie chodziło wcale jak się to ludziom chce wmówić o "chodzenie z duchem czasu" ale o zwyczajne cwaniactwo, lobby bezgotówkowe dopięło swego, nie wiem co na tym zyskała osoba, która się zgodziła na wprowadzenie takiego rozwiązania pseudo-innowacyjnego. Co komu szkodziło aby w takim pojeździe w jednym i drugim jego segmencie był biletomat akceptujący płatności zarówno gotówką jak i kartą? Nic a nic nie szkodziło( a takie gadanie, że rezygnuje się z biletomatów w pojazdach by było więcej przestrzeni m.in dla osób niepełnosprawnych to brzmi absurdalnie, taki biletomat wcale nie zajmuje aż tak dużo miejsca). Różnorodność wyboru metody płatniczej to podstawa - dyskryminowanie jednych metod kosztem faworyzowania innych to nie są przyjazne nikomu praktyki. Powoływanie się na ekologię( że papierowych biletów nie będzie) to też ściema, przez grube dekady ludzie kasowali papierowe bilety i nikt nie widział i nie widzi w tym nic złego, poza tym to wygoda - nie trzeba się cackać z aplikacjami jakimiś by płacić za bilet, a co do płacenia kartą - to niedobre rozwiązanie, kartę bankową w pojeździe można przecież zgubić albo jest ryzyko kradzieży, co więcej istniały przypadki w innych miastach, że ktoś kto kartą płacił za przejazd to mu potrąciło 2 czy 3 krotność ceny biletu albo w ogóle nie pobrało opłaty( bo był jakiś błąd) - więc jak widać technologie bywają zawodne. System kart-przejazdówek( imiennych kart biletów elektronicznych) uruchomiony w 2008 roku jest wydajny i optymalny, wystarczy wyrobić taką kartę( jest ważna 10 lat, potem należy wyrobić kolejną) i grunt by pamiętać o tym by raz na jakiś czas ją podładować w kiosku, tj, na ile się chce dni( 30, 90, 150 dni), na ile linii( jedna, kilka, wszystkie), na jaką strefę( I, II czy I+II) oraz jaki typ biletu( normalny czy ulgowy). Wygodne, praktyczne rozwiązanie dla częstych użytkowników komunikacji miejskiej, ktoś kto zaś rzadko jeździ no to z reguły bilet kasuje papierowy, mało kto się bawi w jakieś aplikacje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprzedaż papierowych biletów za gotówke powinna być psim obowiązkiem kierowcy. Taka prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mgrM i tak i nie, wielokrotnie bywało tak, że kupowanie biletów u kierowcy było nadużywaną praktyką dawniej, a to generowało opóźnienia pojazdu( wystarczy, że na każdym przystanku znajdzie się jedna, nie mówiąc o kilku osobach, które postanowią sobie, że kupią bilet u kierowcy i to powoduje, że opóźniają przejazd, bo kierowca może sprzedawać bilety tylko w sytuacji postoju pojazdu na przystanku, a ten z kolei nie może trwać też zbyt długo bo przecież inne pojazdy też chcą wjechać na zatokę i blokuje wówczas miejsce), zatem mobilne biletomaty w pojazdach dobrze rozwiązały ten problem, kierowca jest wówczas skupiony tylko na jeździe i niczym innym, w sytuacji niedziałania automatu do biletów to wtedy owszem kierowca ma obowiązek sprzedaży biletu pasażerowi jak się on do niego o to zwróci, inaczej jedzie na gapę i w razie kontroli dostanie mandat, chyba, że wybierze inną formę zapłaty - bezgotówkowo( aplikacja mobilna lub kartą jak pojazd posiada kasowniki umożliwiające takową formę zapłaty)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ładne te trolejbusy nowe, aczkolwiek nie miałem okazji się takowym przejechać jak z ilustracji( być może dlatego, że kursują na liniach, którymi nie jeżdżę). Natomiast uważam, za rzecz skandaliczną fakt, że nie uzgodniono możliwości zakupywania biletów w tych pojazdach z pasażerami, tylko odgórnie narzucono, że biletów papierowych w tych pojazdach kupić nie będzie można, a są tylko możliwości płacenia kartą lub telefonem. Tego typu sprawy uzgadnia się z obywatelami-pasażerami w konsultacjach, ankietach, sondach etc. Tu nie chodziło wcale jak się to ludziom chce wmówić o "chodzenie z duchem czasu" ale o zwyczajne cwaniactwo, lobby bezgotówkowe dopięło swego, nie wiem co na tym zyskała osoba, która się zgodziła na wprowadzenie takiego rozwiązania pseudo-innowacyjnego. Co komu szkodziło aby w takim pojeździe w jednym i drugim jego segmencie był biletomat akceptujący płatności zarówno gotówką jak i kartą? Nic a nic nie szkodziło( a takie gadanie, że rezygnuje się z biletomatów w pojazdach by było więcej przestrzeni m.in dla osób niepełnosprawnych to brzmi absurdalnie, taki biletomat wcale nie zajmuje aż tak dużo miejsca). Różnorodność wyboru metody płatniczej to podstawa - dyskryminowanie jednych metod kosztem faworyzowania innych to nie są przyjazne nikomu praktyki. Powoływanie się na ekologię( że papierowych biletów nie będzie) to też ściema, przez grube dekady ludzie kasowali papierowe bilety i nikt nie widział i nie widzi w tym nic złego, poza tym to wygoda - nie trzeba się cackać z aplikacjami jakimiś by płacić za bilet, a co do płacenia kartą - to niedobre rozwiązanie, kartę bankową w pojeździe można przecież zgubić albo jest ryzyko kradzieży, co więcej istniały przypadki w innych miastach, że ktoś kto kartą płacił za przejazd to mu potrąciło 2 czy 3 krotność ceny biletu albo w ogóle nie pobrało opłaty( bo był jakiś błąd) - więc jak widać technologie bywają zawodne. System kart-przejazdówek( imiennych kart biletów elektronicznych) uruchomiony w 2008 roku jest wydajny i optymalny, wystarczy wyrobić taką kartę( jest ważna 10 lat, potem należy wyrobić kolejną) i grunt by pamiętać o tym by raz na jakiś czas ją podładować w kiosku, tj, na ile się chce dni( 30, 90, 150 dni), na ile linii( jedna, kilka, wszystkie), na jaką strefę( I, II czy I+II) oraz jaki typ biletu( normalny czy ulgowy). Wygodne, praktyczne rozwiązanie dla częstych użytkowników komunikacji miejskiej, ktoś kto zaś rzadko jeździ no to z reguły bilet kasuje papierowy, mało kto się bawi w jakieś aplikacje.
 Kolejny wysryw gębosraja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mgrM  i tak i nie, wielokrotnie bywało tak, że kupowanie biletów u kierowcy było nadużywaną praktyką dawniej, a to generowało opóźnienia pojazdu( wystarczy, że na każdym przystanku znajdzie się jedna, nie mówiąc o kilku osobach, które postanowią sobie, że kupią bilet u kierowcy i to powoduje, że opóźniają przejazd, bo kierowca może sprzedawać bilety tylko w sytuacji postoju pojazdu na przystanku, a ten z kolei nie może trwać też zbyt długo bo przecież inne pojazdy też chcą wjechać na zatokę i blokuje wówczas miejsce), zatem mobilne biletomaty w pojazdach dobrze rozwiązały ten problem, kierowca jest wówczas skupiony tylko na jeździe i niczym innym, w sytuacji niedziałania automatu do biletów to wtedy owszem kierowca ma obowiązek sprzedaży biletu pasażerowi jak się on do niego o to zwróci, inaczej jedzie na gapę i w razie kontroli dostanie mandat, chyba, że wybierze inną formę zapłaty - bezgotówkowo( aplikacja mobilna lub kartą jak pojazd posiada kasowniki umożliwiające takową formę zapłaty)
 Kolejny wysryw gębosraja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wygodne, praktyczne rozwiązanie dla częstych użytkowników komunikacji miejskiej, ktoś kto zaś rzadko jeździ no to z reguły bilet kasuje papierowy, mało kto się bawi w jakieś aplikacje
MPB - Masowa Produkcja Bzdur przez kolejne wcielenie wyrzuconego z forum na zbity pyskfelipe_96
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...