W Kazimierzu drożej niż w Zakopanem...
|
|
Czas zrzucić klapki z oczu, turystyka nie jest remedium na bolączki tego regionu, nie jest nim też sport ani agroturystyka. Zajmujemy pewną nisze w turystyce smaku, ale sama branża nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Czas skończyć ze złudnym myśleniem o promocji regionu za pomocą cebularza, to już nie te czasy. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na wspieranie startupów i lokalnych biznesów, gdy jest biznes to jest praca i są pieniądze, wtedy ludzie sami ściągną do Lublina.
|
|
W Kazimierzu drożej niż w Zakopanem...A co takiego ciekawego masz w tym Zakopanem sylwestra z Zenkiem ? . Ja jeżdżę w Tatry / nie do Zakopanego/ omijając sezon wakacji , omijając plusy i boniarzy . Powoli wraca normalność , rok dwa i znów bedzie można zostawić plecak na półce w "piątce" . Tatry powoli wracają dla tatromanniaków |
|
Czas zrzucić klapki z oczu, turystyka nie jest remedium na bolączki tego regionu, nie jest nim też sport ani agroturystyka. Zajmujemy pewną nisze w turystyce smaku, ale sama branża nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Czas skończyć ze złudnym myśleniem o promocji regionu za pomocą cebularza, to już nie te czasy. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na wspieranie startupów i lokalnych biznesów, gdy jest biznes to jest praca i są pieniądze, wtedy ludzie sami ściągną do Lublina.No akurat sP0rt okazuje się świetną odsK0cznią dla dewelo-startupów - rzuciłeś parę groszy na sP0nsoring jakiegoś klubiku i z dnia na dzień nawet najbardziej "ambitne" projekty dostawały pieczątki w trybie ekspresowym, do banków ziemi były dociągane autostrady śródmiejskie, a powierzchnie biurowe jeszcze przed wbiciem łopaty miały zagwarantowane 10-letnie K0ntrakty P0 P0dwójnych cenach rynK0wych. |
|
Co się dziwić za tydzień nad morzem w górach czy na lubelszczyźnie (w Kazimierzu Dolnym) zapłacimy tyle co za tydzień w Bułgarii, Grecji czy Egipcie z gwarancją pogody w hotelu All In. Decyzja jest więc prosta obostrzenia zniesione testów na lotnisku robić nie trzeba ludzie polecieli za granicę. Niedługo na zakupy do supermarketu będziemy za granice jeżdźili bo w Polsce to po chleb trzeba będzie jak w Wenezueli z walizką pieniędzy.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|