Modlili się w intencji aresztowanego Krzysztofa

To jakaś kpina? Modlą się za FASZYSTĘ, który bezczelnie drukował faszystowskie ulotki na sprzęcie z Majdanka? Chociaż zaraz tu wpadnie taki jeden łysy i będzie bredził, że to Antifa jest zła, a faszyści dobrzy, he he, też się pewnie za niego modlił :)    PS. po modlitwie za faszystę modlili się pewnie do swojego ŻYDOWSKIEGO boga, do ŻYDA Jezusa oraz ŻYDÓWKI Maryi, czy tak? :)

Sztandar Ludu nadal knuje i podburza Polaków przeciw sobie. Pomodlę się za was.

To jakaś kpina? Modlą się za FASZYSTĘ, który bezczelnie drukował faszystowskie ulotki na sprzęcie z Majdanka? Chociaż zaraz tu wpadnie taki jeden łysy i będzie bredził, że to Antifa jest zła, a faszyści dobrzy, he he, też się pewnie za niego modlił :)   PS. po modlitwie za faszystę modlili się pewnie do swojego ŻYDOWSKIEGO boga, do ŻYDA Jezusa oraz ŻYDÓWKI Maryi, czy tak? :)

Jezus kazał modlić się nawet za wrogów i złoczyńców. Tylko taki burak jak o tym nie wie... Po co zabierać głos, jeśli nie ma się o czym pojęcia?

To jakaś kpina? Modlą się za FASZYSTĘ, który bezczelnie drukował faszystowskie ulotki na sprzęcie z Majdanka? Chociaż zaraz tu wpadnie taki jeden łysy i będzie bredził, że to Antifa jest zła, a faszyści dobrzy, he he, też się pewnie za niego modlił :)

"Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują". To cytat z Ewangelii. Mam nadzieję, że wyjaśnił Twoje wątpliwości.

czy został w trakcie mszy ogłoszony błogosławionym? czy męczennikiem za wiarę Polaków?

Ciekawe dlaczego ta sprawa jest tak nagłośniona przez "Dziennik"? Czyżby działali na czyjeś zlecenie? Co to za różnica czy się modlili za krzysztofa, Jurka czy za "niesprawiedliwie uwięzionego”? Komu zależało żeby zdyskredytować tą osobę w mediach(mimo że może być winny zarzucanych czynów) i nie dopuścić do mszy w odpowiedniej intencji, szkoda że Kościół czy też Zakon, jak zawsze zresztą w takich przypadkach, daje ciała i ugina się pod naciskiem/nagłosem ciemnogrodu uparcie walczącego z "faszyzmem" którego tutaj nie ma. Polak przeciw Polakowi a wróg się cieszy      

"Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują". To cytat z Ewangelii. Mam nadzieję, że wyjaśnił Twoje wątpliwości.

  Kolejny hipokryta, teraz tak piszesz, ale jak przyjdzie co do czego będziesz w pierwszym rzędzie plująych jadem na innych, jak te wszystkie ścierwa z PiSuaru, co ciągle mordy miłością i chrześcijaństwem wycierają, a miłości w nich za grosz :)

Każdy kto powie, że żyd może być zły od razu jest faszystą, rasistą i antysemitą. To straszne. Jak żyd napluje Polakowi w twarz to tematu nie ma, ale jak sytuacja jest odwrotna to kręci się z tego aferę międzynarodową. Kim są żydzi, że nie wolno na nich złego słowa powiedzieć? To jest przerażające... Mamy konstytucyjnie zagwarantowaną podobno wolność słowa. Jak widać z wyłączeniem żydów.

kiedyś też modlili się za Adolfa w intencji jego powodzenia

To jakaś kpina? Modlą się za FASZYSTĘ, który bezczelnie drukował faszystowskie ulotki na sprzęcie z Majdanka? Chociaż zaraz tu wpadnie taki jeden łysy i będzie bredził, że to Antifa jest zła, a faszyści dobrzy, he he, też się pewnie za niego modlił :)   PS. po modlitwie za faszystę modlili się pewnie do swojego ŻYDOWSKIEGO boga, do ŻYDA Jezusa oraz ŻYDÓWKI Maryi, czy tak? :)

Po pierwsze, to mamy(jeszcze) domniemanie niewinności. Po drugie, to nie za takie zarzuty ludzie byli uniewinnani. Po trzecie, to nie nadużywaj określeń, które nie są adekwatne do sytuacji, bo się jeszcze może okazać, że zaczną dotyczyć ciebie...

Powinni również modlić się za Żydów, którzy kolaborowali z NKWD i którzy byli często katami w NKWD i którzy przyczynili się do dramatów Polaków.

Kolejny hipokryta, teraz tak piszesz, ale jak przyjdzie co do czego będziesz w pierwszym rzędzie plująych jadem na innych, jak te wszystkie ścierwa z PiSuaru, co ciągle mordy miłością i chrześcijaństwem wycierają, a miłości w nich za grosz :)

Trafiłeś jak kulą w płot. Nie jestem zwolennikiem PiS i nigdy nie byłem. Głosuję na PO. Czytam Tygodnik Powszechny i nie przepadam za o. Rydzykiem. Za to jestem głęboko wierzącym katolikiem.

W 1507 r. Dominikanie obwieścili wielki cud w Lizbonie (Portugalia). W miejscowym kościele miała okazać się Maria. Przy tej sposobności fanatyczni Dominikanie podburzyli lud do nienawiści dla nowonawróconych Żydów (marranów). Podczas straszliwej rzezi okrutnie zamordowano ponad 2 tys. osób. W 1509 r. oszczerstwa niemieckiego duchowieństwa pobudziły cesarza Maksymiliana do nienawiści dla Żydów. Cesarz udzielił mandat nowonawróconemu Żydowi Józefowi Pfefferkornowi. Mandat dał mu moc nad niemieckimi Żydami. Mógł rewidować w całym państwie książki żydowskie i niszczyć te, w których wykryto by treści obraźliwe dla chrześcijaństwa. Pfefferkorna popierali Dominikanie, którzy wydawali publikacje antyżydowskie pod jego nazwiskiem.