Na czerwonym i bez mandatu. Co piesi na to? (sonda)

Pomysł jest kretyński z samej swej natury i wprowadzenie takiego przepisu spowodowałoby w Polsce dalszy wzrost ilości wypadków wśród pieszych, będących sprawcami i ofiarami tychże wypadków. Być może pomysł dobrze się sprawdza wśród społeczeństwach cywilizowanych, gdzie obywatele są świadomymi i odpowiedzialnymi ludźmi - w Polsce jednak mamy do czynienia z kompletnym brakiem odpowiedzialności i kosmiczną bezmyślnością tak kierowców jak i pieszych. Jestem jak najdalszy od wybielania chamów za kierownicą - ale pewnie mało kto wie, że spośród wszystkich pieszych-ofiar wypadków komunikacyjnych grubo ponad połowa jest sprawcami lub współsprawcami wypadku, którego byli ofiarą... Mimo, że za przechodzenie na czerwonym czy poza pdp grozi mandat...   Jak w tym świetle wygląda dalsze zmniejszanie rygorów bezpieczeństwa?

Sir Thomson "walnął angielskiego bąka" a w Polsce już są dyskusje czy nie zmienić prawa ! Ten Kraj i większość ludzi to ............... ! Jak chcecie zmieniać to zmieńcie socjal na taki jak w Angli, zarobki, opiekę lekarską itp. Potem możecie nawet leżeć na jezdni przy dowolnym świetle.

tylko nie normalny wpadl na taki pomysl spytajcie kierowcow komunikacji miejskiej a nie pol mondrych pieszysz.A co z pieszymi w terenie niezabudowanym i obowiazku noszenia odblaskow. KECAJ

To jest na wyrażną sugestię ZUS-u ,jak już ktoś to wyżej napisał !!!

Na taki pomysł wpadła pewnie osoba bez prawa jazdy, dla kierowców to będzie problemem, ponieważ piesi będą przechodzili na czerwonym nie tylko wtedy, kiedy droga będzie pusta. Niby pieszy ma brać na siebie odpowiedzialność czy przejść, ale to kierowca będzie żył ze świadomością, że kogoś potrącił jeśli pieszy go nie zauważy

Zgadzam się - w Lublinie na czerwonym świetle najczęściej przechodzą... emeryci! Np. na rondzie przy L'eclercu. Często o kulach, chodzący powoli. Dlaczego właśnie im się najbardziej spieszy? Gdzie tak pędzą? Na cmentarz?

Czesciowy DEBILIZM. Mandaty nalezy utrzymac, aczkolwiek dac mozliwosc pouczania w sytuacji przejscia przez kompletnie pusta od samochodow ulice gdy nie stwarza to absolutnie zadnego zagrozenia. W innym przypadku zaczna sie dyskusje nad udawadnianiem czy czerwone juz sie swiecilo czy moze jeszcze nie.

a ja codziennie chodzę ul.Popiełuszki i zawsze stoję na czerwonym na skrzyżowaniu z Głowackiego, choć bardzo sporadycznie tą ulicą jadą pojazdy

Jesli KAŻDY wypadek powstały w wyniku wejścia pieszego na "czerwonym" będzie klasyfikowany z winy pieszego to ok. Boje się że zaraz papugi będą wymyślały coraz bardziej fantastyczne wytłumaczenia tego że "samochód nagle się pojawił a wczesniej go nie było". Po prostu krótka piłka - jak wchodzisz na czerwonym to nawet jak cię potrąci pijany, ślepy, naćpany kierowca z jadący z prędkością światła - to dadal będzie to TWOJA WINA

Godzinna 23:00, żadnego samochodu wokół i trzeba stać, bo "pali się czerwone",  i gdzies w pobliżu zaczajony patrol policji , który z satysfakcją wypisze mandat.  Niestety, Polacy na wschodzie kraju szczególnie, mają mentalność jakby mieszkali w carskiej Rosji,co najmniej sprzed 1905 r gdzie zakute urzędnicze łby potrafiły wynaleźć najgłupszy przepis, ale jak się okazywało, jeszcze głupsi się znajdywali i z miną mędrców przytakiwali "bo tak ma być".  

Podobno już obowiązek przechodzenia na czerwonym dotyczy emerytów i rencistów oraz osób w wieku przedemerytalnym.

czerwone to czerwone.

Jeśli jest czerwone to nawet jak jest 23:00 możesz wytrzymać te 2 min.  Światła nie są dla czyjegoś widzimisię. Jestem pieszym jak też kierowcą i jak najbardziej jestem za tym by karać i jednych i drugich za czerwone światło. To jest dla waszego i mojego bezpieczeństwa. Poza tym za coś takiego że 10 osób stoi i czeka na zielone a jeden czy jedna ma to gdzieś i przechodzi powinno być 1.000 PLN, raz zapłaci i więcej nie przejdzie :p

a ja codziennie chodzę ul.Popiełuszki i zawsze stoję na czerwonym na skrzyżowaniu z Głowackiego, choć bardzo sporadycznie tą ulicą jadą pojazdy

a czy tam w poblizu nie ma przypadkiem zakladu pracy czy osrodka dla osób niewidomych?ty widzisz to sobie poradzisz a niewidomy potrzebuje przejścia ze swiatlami i sygnalizacja dźwiekowa

zatrzymanie na czerwonym powinno byc odruchem i nie warto tego zmieniac bo ktos kiedys sie zamyśli i nie majac tego odruchu zatrzymania skonczy pod kolami samochodu. tu apel do matek ktore trzymajac za reke swoje pociechy ciagna je na czerwonym przez przejscia uczac ze na czerwonym to trzeba szybciej przebiegac

czerwone to czerwone -zgazam sie to fakt ale jak nic nie jedzie to mozna przejsc a mandat za to to smieszna sprawa. za granica mozna przejsc nawet na czerwonym jak nic nie jedzie oraz wdowolnym miejscu . policja to widzi i mandatu nie wlepia ewentualnie pouczenie da i tyle. wchodzisz -ryzykujesz swoje zycie . mimo tych zakazow w pl ciagle duzo ludzi ginie a na zachodzie bez tych glupicha zakzaow mniej . to jest nabijanie kasy policji .