Naprawde trudno jest ich przyłapać Stoja co niedzile w conajmniej 20 osób na widoku każdy widzi policja tez widzi i nie reguje.
Masakra
|
|
Dokładnie, jeśli ktoś ze służb ich nie widzi, powinien zmienić okulary albo zawód.
|
|
Ale tu nie chodzi o to, czy widzę czy nie... handel wódką i papierosami zza wschodniej granicy to ogromny biznes porównywalny w swojej skali z przemytem i handlem narkotykami... to, że Policja wyłapie tych sprzedających na Elizówce czy pod Novą, tak naprawdę im nic nie da... bo to w większości bezrobotni, którzy dostają kasę za sam handel, bo nie mają z czego żyć... tak zwane "płotki"... Ważny jest szczyt piramidy, a nie jej spód... bo jak jednego dnia wyłapią sprzedających, to jutro pojawią się inni...
|
|
bo to akcja typu poprawiamy statystyki na koniec roku i tyle spokojnie kolejna taka pewnie przed świętami jeszcze w tym roku albo za rok
|
|
pod halą Nova w LUBLINIE sprzedający papierosy codziennie głośno nawołują do kupna a gdzie ncelnicy i policja ??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
|
|
A CO Z KANTAMI NA GRZE W KUBECZKI??
STAŁA GRUPA POJAWIA SIE TAM REGULARNIE I OSZUKUJE LUDZI!!!!
Bywam na Eilzówce od kilku lat w roli kupującego lub klienta.
W rejonie osób handlujących alkoholem, papierosami na częściach samochodowych widzę tą samą ekipę oszukującą ludzi przy pomocy gry w kubeczki.
Cały czas te same twarze - 4-6 facetów w wieku 45-65lat w skórzanych kurtkach, jeden w wieku około 25 lat.
Ustawiają sie z reguły po lewej od handlujących alkoholem/papierosami patrząć od strony budynku z toaletami.
Scenariusz zawsze ten sam: dla osób przechadzających sie po Elizówce wyglądają jakby sie nie znali i zachęcają do złożenia zakładu machając banknotami przed rozgrywających, namawiająć przechodniów do zakładu.
Co jakiś czas zwijają sie ze skrzyneczką i idą odsapnąć za lub pod budynek z toaletą.
Standardowo wyciągają po 100-200zł, ostatnio przy mnie chłopak przegrał 500zł (200zł + 300zł) w ciągu 3 minut. Odszedł zniesmaczony po czym jeden z cwaniaczków rzucił hasło "idcie tam któryś za nim" i oczywiście młody cfaniaczek (25lat) poszedł go śledzić - pewnie co by nie poskarżył się policji lub innym służbom porządkowym.
NAJWYŻSZY CZAS ABY POLICJA ZROBIŁA Z NIMI PORZADZEK!!!!!!!
Bo widać że pracą się nie splamili i wciągają kolejnych młodych w swój fach.
Później taki nie weźmie sie za robote, tylko kradnie i żeruję na czyimś nieszczęściu.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|