Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
W zeszłym tygodniu novak [ ten od fotoradarów ] stówa po Warszawie,bo do roboty się śpieszył,teraz piechociński,gumofilc stówa po mieście aby do telewizji zdążyć. Komu te fotoradary ?????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przestańcie powtarzać głupoty po TVN. Jakka nieuzasadniona praca silnika????? Auto należy rozmrozić przed jazdą. To jest uzasadnienie. A jaka jest różnica czy siedzę w środku i rozmrażam czy w tym czasie oczyszczam auto ze śniegu? TVN coś wymyślił a wszyscy jak mantrę powtarzają. Nadinterpretacja aktów prawnych, a w polsce jak wiadomo same prawniki. Czy ktoś dostał mandat od Policji za przygotowywanie samochodu do jazdy??? Czy sam. ciężarowy przed jazdą też nie może popracować silnikiem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W obecnych czasach każdy wsamochód spełnia normy EURO od EuroIII-V a w tym roku ma wejść EURO VI, dodatkowo katalizatory... więc znacznie mniej emitują cząstki smogu na biegu jałowym niż podczas jazdy... a śmieszy właśnie mnie to, że płacimy za auta grubą kasę, plus paliwo które też jest obecnei tak modyfikowane, że ma sprzyjać środowisku. Reasumująć więcej zanieczyszczeń powstaje podczas jazdy niż pod blokiem a tym samym teraz kiedy jest zima i powstaje smog londyński ( nie będę opisywać co to jest mozna sobie wygooglować) mniej zanieczyszcza, a w mieście i tak nie uniknie się tego, że są spaliny... dlatego te mandaty mnie śmieszą... odsniezasz samochód z włączonym silnikiem- źle, nieodśniezszysz auta- źle... to kiedy ma być -dobrze?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Redakcji i nadkomisarza Arkadiusza Kality. Moim zdaniem informacja jest dosyć ogólnikowa. Autor i policjant powołują się na bliżej nie określony artykuł ustawy Prawo o ruchu drogowym, wymieniają konkretną kwotę mandatu i liczbę punktów karnych, podczas gdy de facto podstawą do ukarania mandatem i punktami oraz określenia ich wysokości są konkretne odpowiednie rozporządzenia: w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń oraz w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego. Należało się powołać na konkretne zapisy tych rozporządzeń. Do nadkomisarza Arkadiusza Kality. Prawo jest jednakowe dla wszystkich. Czy w takim razie tak samo potraktuje pan i odstąpi od ukarania mandatem kierowcy parkującego na trawniku, ponieważ jak twierdzi nie ma gdzie zaparkować. Często słyszę takie właśnie tłumaczenie. Jeśli tak na serio podchodzicie do sprawy opisanej w tym artykule, to może równie serio będziecie karać kierowców jeżdżących z niesprawnym układem wydechowym, z muzyką głośniejszą niż sam pojazd, jeżdżącymi z włączonym światłami przeciwmgłowymi przy normalnej przejrzystości powietrza itd, itp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dla matołow którzy wymyslili te bzdury powiem tak; auto nawet latem musi popracowac okolo minuty by ruszyc bo inaczej niszczymy silnik ,smarowanie tłoków jest dopiero po 15 sekundach przy letnich temperaturach a co dopiero zima gdy silnik ma temp -15 odpalajac i odrazu ruszajac niszczymy auto totalnie i skracamy zywotnosc silnika .pomyslcie zanim głupoty wymyslacie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyśmiałbym takiego policjanta gdyby próbował mi wlepić mandat za coś takiego... Po 1 nie ma takiego przepisu, po 2 auto na biegu jałowym nie pracuje bez potrzeby, po 3 interpretacja jest żałośnie śmieszna i wielowątkowa, dla mnei chodzenie silnika bez potrzeby jest wtedy kiedy latem policja wypisuje mandaty pijacym pod sklepem piwo sama nie ruszając dupy ze swojej Kii gdzie oczywiście chodzi klimatyzacja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NIe może dostać mandatu bo zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami jeśli pracujący silnik pomaga nam doprowadić samochód do stanu wymaganego do poruszania się nie jest to karalne. Nie wolno nam natomiast siedzieć w samochodzie i dogrzewać się bo za to jest już "opłata"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten kraj, to całe ojro schodzi na PSY... Rozumiem, że jak zaleje za 200zł i będę ot tak, bez celu jeździł po mieście to też dostanę mandat?? Przecież moja jazda jest nieuzasadniona
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jaki rząd i prezydent-taki przepis! IDIOCI Nie POmyśleli , że jak jest przednia szyba ogrzewana , to silnik musi pracować - przy okazji odśnieża się resztę . IDIOCI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gall napisał:
NIe może dostać mandatu bo zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami jeśli pracujący silnik pomaga nam doprowadić samochód do stanu wymaganego do poruszania się nie jest to karalne. Nie wolno nam natomiast siedzieć w samochodzie i dogrzewać się bo za to jest już "opłata"
masz taki przepis w kodeksie o " pomaganiu silnika " ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
qwerty napisał:
W obecnych czasach każdy wsamochód spełnia normy EURO od EuroIII-V a w tym roku ma wejść EURO VI, dodatkowo katalizatory... więc znacznie mniej emitują cząstki smogu na biegu jałowym niż podczas jazdy... a śmieszy właśnie mnie to, że płacimy za auta grubą kasę, plus paliwo które też jest obecnei tak modyfikowane, że ma sprzyjać środowisku. Reasumująć więcej zanieczyszczeń powstaje podczas jazdy niż pod blokiem a tym samym teraz kiedy jest zima i powstaje smog londyński ( nie będę opisywać co to jest mozna sobie wygooglować) mniej zanieczyszcza, a w mieście i tak nie uniknie się tego, że są spaliny... dlatego te mandaty mnie śmieszą... odsniezasz samochód z włączonym silnikiem- źle, nieodśniezszysz auta- źle... to kiedy ma być -dobrze?
i produkuje wobec tego tlen i wodę ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko POlega na zastraszeniu,taka metoda i takie zalecenia z GÓRY.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
robus napisał:
Ten kraj, to całe ojro schodzi na PSY... Rozumiem, że jak zaleje za 200zł i będę ot tak, bez celu jeździł po mieście to też dostanę mandat?? Przecież moja jazda jest nieuzasadniona
dobre!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ciekawe, jak Pan z drogówki skomentuje używanie służbowego, oznakowanego radiowozu do jeżdżenia z żoną do kliniki na Bocianią?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a jezeli jade w godzinach szczytu przez mistao i stoje np 40 min w korku to bardziej zanieczyszczam srodowisko niz odsniezajac auto na prkingu przez 2 min, dziwny przepis:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ależ Wy wszyscy głupi i leniwi jesteście! Wystarczy wieczorem na przednią szybę położyć kawalek papierowo-tekturowego pudełka -rano ściągasz i jedziesz -a szyba jest czyściutka i nie wymaga skrobania. Boczne już łatwiej wyskrobać... Jeśli żeście durni i leniwi, to płaćcie za własną głupotę!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Daro7270 napisał:
A ciekawe, jak Pan z drogówki skomentuje używanie służbowego, oznakowanego radiowozu do jeżdżenia z żoną do kliniki na Bocianią?
To niestety jest nagminne w całym kraju,i jakoś nie śpieszno nikomu to ukrócić,a to są nas wszystkich pieniądze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
karmią nas bzdurami. Nikt nie zabroni mi uruchomić silnik na postoju np by się grzać wewnątrz ani tymbardziej odśnieżać auto przy włączonym silniku. ZA TO NIE MA MANDATU BO NIE MA PODSTAW PRAWNYCH !!! Silnik pracujący na wolnych obrotach NIE HAŁASUJE ani nie zanieczyszcza powietrza bardziej od stanu gdy pojazd jest w ruchu-więc nie ma podstaw do mandatu. A gdy przy pracującym silniku odśnieżam auto to NIE ODDALAM SIĘ OD NIEGO a jestem przy aucie-więc nie ma podstaw do mandatu. NIGDY NIE PRZYJMĘ MANDATU ZA TE PSEUDOWYKROCZENIA . A marnych pismaków wałkujących ten temat aby odwracać uwagę od spraw istotnych należy po prostu olewać i namawiać by CZYTALI USTAWĘ PRAWO O RUCHU DROGOWYM gdzie wyraźnie napisano co wolno a czego nie wolno kierującemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
karmią nas bzdurami. Nikt nie zabroni mi uruchomić silnik na postoju np by się grzać wewnątrz ani tymbardziej odśnieżać auto przy włączonym silniku. ZA TO NIE MA MANDATU BO NIE MA PODSTAW PRAWNYCH !!! Silnik pracujący na wolnych obrotach NIE HAŁASUJE ani nie zanieczyszcza powietrza bardziej od stanu gdy pojazd jest w ruchu-więc nie ma podstaw do mandatu. A gdy przy pracującym silniku odśnieżam auto to NIE ODDALAM SIĘ OD NIEGO a jestem przy aucie-więc nie ma podstaw do mandatu. NIGDY NIE PRZYJMĘ MANDATU ZA TE PSEUDOWYKROCZENIA . A marnych pismaków wałkujących ten temat aby odwracać uwagę od spraw istotnych należy po prostu olewać i namawiać by CZYTALI USTAWĘ PRAWO O RUCHU DROGOWYM gdzie wyraźnie napisano co wolno a czego nie wolno kierującemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
karmią nas bzdurami. Nikt nie zabroni mi uruchomić silnik na postoju np by się grzać wewnątrz ani tymbardziej odśnieżać auto przy włączonym silniku. ZA TO NIE MA MANDATU BO NIE MA PODSTAW PRAWNYCH !!! Silnik pracujący na wolnych obrotach NIE HAŁASUJE ani nie zanieczyszcza powietrza bardziej od stanu gdy pojazd jest w ruchu-więc nie ma podstaw do mandatu. A gdy przy pracującym silniku odśnieżam auto to NIE ODDALAM SIĘ OD NIEGO a jestem przy aucie-więc nie ma podstaw do mandatu. NIGDY NIE PRZYJMĘ MANDATU ZA TE PSEUDOWYKROCZENIA . A marnych pismaków wałkujących ten temat aby odwracać uwagę od spraw istotnych należy po prostu olewać i namawiać by CZYTALI USTAWĘ PRAWO O RUCHU DROGOWYM gdzie wyraźnie napisano co wolno a czego nie wolno kierującemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...