Towarzystwo wzajemnje adoracji w tym jury. oczywiście wygrają ludzie związani z organizacjami reprezentowanymi rpzez jury...
|
|
Wlasnie Sylwia rok temu wygrał np Jacek Harasiumiuk, który nie jest związany z żadną z instytucji, czy osób w jury. to chyba nie działa tak jak Ty oceniasz. pozdr
|
|
Tyle że właśnie Sylwia ma rację. To zakraja wręcz na żenadę; są to ludzie o tak średnim poziomie tego, pod co się je kwalifikuje, że aż dziw bierze, że postornni obserwatorzy dają się casami nabrać na to kółko wzajemnego rozdawania tych niby rozwojowych nagród, gdyż w efekcie końcowym nic z nich nie wynika wzamian, a kasa często jest tylko pretekstem do nic-nie-robienia i zapijania się w lubelskich knajpach.
|
|
Zgadzam się z Sylwią.Kółko wzajemnej adoracji.Znam wiele osób,którym się taka nagroda należy za wieloletnie krzewienie kultury i artystów z ciekawą sztuką.Tutaj nominowani są ze środowiska GW,CK oraz przynajmniej nieskonfliktowani z powyższymi światopoglądowo.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|