może do wiosny złapią jakiegoś lisa...
|
|
dostawa pawii....huh, to sie by dało dobrze skomentowac, ale juz nie wypada na poziom gimbów sie znizac...
Zamiast tego dowcip:
W miejskim ZOO konsternacja. Jednego ranka stwierdzono zniknięcie sporego stadka pawi. Jak ustalono, odpowiedzialny za wszystko był opiekun ptaków, który po godzinach dorabiał sobie w drink-barze.
- Co się stało? - pytano go później.
- Jakoś tak odruchowo sprzątnąłem - odpowiadał zakłopotany.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|