A czy jest w Lublinie firma, która zajmie się pilnowaniem zakazu jazdy po alejkach z kruszywa samochodami? Wolno jeździć tylko po wyasfaltowanej części. Służby komunalne i odpowiedzialne za utrzymanie nic sobie z tego nie robią. Ale to zjawisko obecne w całym mieście, że się wjeżdża na chodnik czy trawnik, "bo przecież tutaj mamy robotę"
Ich praca jest niezbędna, oczywiście, ale może da się ją wykonać przy użyciu taczek lub wózków, a ciężki, roboczy samochód zostanie na miejscu przeznaczonym do parkowania?
|
|
Kuźw a kto to robi alejki z kruszywa pojedźcie tam wózkiem z dzieckiem. Zaraz wyleczycie sie ze spacerów. Dlaczego my najpierw robimy a potem myślimy. Tępy narodzie.
|
|
W puławskich alejkach topią się wózki, rowery, buty.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|