Ogromne emocje w sejmiku. Radni PiS i PSL przeciwko "ideologii LGBT"

I bardzo dobrze się stało - miasto Lublin obronione przed LGBTQ+. ''Nie ma czegoś takiego, jak ideologia LGBT. To ludzie, którzy tu mieszkają, pracują i płacą podatki – tłumaczyła Alicja Sienkiewicz" - pozwoliłem sobie to zacytować bo mnie to zaintrygowało. Jak nie ma czegoś takiego jak ideologia LGBTQ+? To niby co to jest?, z kosmosu się to nie wzięło, ktoś to wymyślił, ktoś to promuje i nie wiadomo skąd jest to finansowane. Ile jest w Lublinie ludzi płacących podatki, pracujących i mieszkających o kategoriach mieszczących się w LGBTQ+? Może raptem garstka na cały Lublin, 1-2% to wszystko. Owszem widziałem na własne oczy lesbijki nie raz, gejów szczęśliwie w tym mieście nie ale nad morzem tak i powiem w ten sposób - są tacy to niech se będą ale te marsze równości to usilne zmuszanie ludzi do akceptacji odmienności seksualnej za wszelką cenę jest przejawem dziecinności, jest żałosne, dawniej kiedy nie było tego typu marszy ludzie wiedzieli, że osoby o odmiennych orientacjach są w społeczeństwie i jakoś nikt tego nie manifestował i nie robił z tego halo, żyli, robili zakupy ale nie obnosili się ze swoją seksualnością, to lewica robi z nich "atrakcje" i ten tęczowy cyrk tylko dla nich, powinna się lewica za to wstydzić. To samo robią z feminizmem, że niby siła kobiet, niezależność i tak dalej - tyle, że feministki same nie wiedzą o co walczą, a właśnie o co? o to, żeby zamienić się rolami - iść na wojny? opróżniać szamba? przesuwać kontenery ze śmieciami mpo? Takie równouprawnienie, no co? żadna praca nie hańbi. Feministki chcą udowodnić, że są jak faceci to niech się nie dziwią jak większość z nich jest singielkami, to wynika z ich nieustępliwego i apodyktycznego charakteru - dominować, zarządzać, decydować, tylko kariera, samorealizacja, byle z dala od domu i rodziny, bo gospodyni domowa to straszne średniowiecze i niewola, trzeba się rozwijać stale poszerzać horyzonty, a dzieci? po co, najlepiej usunąć ciążę i dalej bez moralnych wyrzutów żyć, imprezować, bawić się i mieć w nosie rodzinę czuć to wyzwolenie, tą dzikość, by się od tego wyrwać jak najdalej, od obowiązków, odpowiedzialności to kuszące wszystko prawda? Lewicowo-liberalne myślenie robi krzywdę kobietom i nawet tym osobom LGBTQ+. Im więcej będzie manifestowania LGBTQ+ tym ludzie większą nienawiść będą żywili do tego. Z kolei dziewczyny/kobiety powinny przestać natychmiast słuchać feministek - te obrzydliwe baby zepsują im relacje z chłopakami tworząc z nich wrogów kobiet. Już obecnie mamy kryzys, że się młodzi faceci nie żenią - to główna zasługa feministycznego myślenia - jak mają się młodzi faceci żenić jak nie będą widzieli w swoich partnerkach materiału na matki i żony? Kobiety karierowiczki, imprezowiczki nie będą trzymać się domu - będą od niego z dala jak tylko się da. A jeszcze jedna kwestia - jeśli kobiety będą w pełni samodzielne, niezależne, zaradne to po co w takim razie facet? może jako zabawka erotyczna? No tego to jeszcze nie było. Ale z tym równouprawnieniem jedna rzecz byłaby dobra - jakby to dziewczyny oświadczały się chłopakom - to już byłoby coś pięknego, panowie już nie mieliby stresu, w końcu to panie zabiegałyby o swoich wybranków, podoba się zamiana ról? Tak średnio coś czuję. Jak chcemy by wszystko było jak potrzeba w przyrodzie to dostrzeżmy podstawowe fakty: Związek małżeński to związek mężczyzny i kobiety. Rodzice to matka i ojciec oraz przynajmniej dwójka dzieci( jedno też ok. ale później będzie mu smutno, lepiej dwójka). Pozwólmy mężczyznom czuć się mężczyznami, eksponowanie męskości to naturalny objaw, który przejawia się odwagą, męstwem, przedsiębiorczością, obmyślaniem strategii i logicznym myśleniem - taki mężczyzna być powinien plus trochę humoru, nieco charyzmy i jest ok. Kobietom pozwólmy czuć się kobietami - bycie gospodynią domu to żaden wstyd a powód do dumy, czynności jak przyrządzanie posiłku, gotowanie, pranie, prasowanie - to kobiece czynności, nic nadzwyczajnego i żeby robić z tego tytułu łaskę, bycie matką i dzielne sprostanie temu zadaniu to także powód do dumy, dziecko podrośnie to ojciec pomoże w wychowywaniu, małym dzieckiem zajmuje się matka, gdyż ma więcej cierpliwości. Mężczyzna może pomóc np. w sprzątaniu i wykonaniu obowiązków domowych bardziej skomplikowanych ale jego podstawową domeną jest ochrona rodziny i zapewnienie jej przyzwoitego statusu materialnego, co nie znaczy, że kobieta nie może mieć kariery zawodowej, jednak nie może być ona ponad dom i rodzinę.

W Gdańsku na stosie spalono książki, na Podkarpaciu kukłę Judasza. W Lubelskiem będą walczyć (wzorem Rosji) z  LGBT, które zaakceptował cały cywilizowany świat (USA, Kanada i wszystkie kraje UE). Polski kołtun triumfuje.

Radni sejmiku zaprotestowali przeciw LGTB to może następny protest papier przeciwko ukryciu księży pedofilów . Ziobro odpuścił im i nie ma ich w rejestrze a uczą dzieci .

PiS z każdym się dogada i sprzeda aby utrzymać stołki i władze ! Paweł Rabiej przecież współpracował z Kaczyńskim i z PC!!!!

Nareszcie dobra wiadomość. Dla mnie LGBT to psychiczna choroba i dewiacja.

Nie mam nic przeciwko temu ale niech sobie siedzą w domach i to praktykują. Nie mam żadnej ochoty oglądać dwóch facetów migdalących się na ulicy, tak jak i nie mam ochoty wprowadzeniu do szkoły jakiś chorych dewiacji, bo chcą się wypromować "kolorowi". Za chwilę tęczowi osiągając swój cel będą promować nam wpuszczanie uchodźców do kraju, którzy przewiązani pasami szachida będą się wysadzać w środku miasta - a wszystko to bo LGBT. Q@@wa siedźcie w domach i przestańcie niepokoić normalnych ludzi dewianci. Duży procent ludzi ma was dość z tymi tęczami.

Bądźcie zatem ludźmi i nie indoktrynujcie innych swoimi mądrościami, nie pchajcie się z nimi w życie innych ludzi. Bądź sobie kim chcesz ale nie paraduj żądając jakiegoś specjalnego traktowania. Po prosty żyj i pozwól żyć.

A to sejmik nie ma się czym zajmować teraz? Tylko ideologiczne popisy odstawić? 

Welcome to the skansen!

A mój proboszcz i tak dalej będzie mówił, że PSL to ateiści, wspierają LGBT  i że głosować na nich to grzech śmiertelny.

Gdyby nie było to ideologią,to ci ludzie mieliby transparenty ręcznie zrobione przez siebie,a oni mają identyczne - wykonane przez organizację kierującą się ideologią neomarksistowską, robiącą rewolucję obyczajową w ramach Unii Europejskiej.

Transwestyci , biseksualisci, geje itp. jak najdalej od dzieci.

PiS to jedyna nadzieja na normalną, tolerancyjna, tradycyjną Polskę.

To Kos za a nawet przeciw.

Jedyną ideologię jaką widzę to ideologia nienawiści i pogardy dla każdego kto ośmieli się mieć inne poglądy niż miłościwie nam panujący Jarosław Kaczyński. Wyznawcy tej ideologi z naszego województwa to: 1. Wojewoda Czarnek - który obraził publicznie: obrońców demokracji, ekologów a ostatnio młodych ludzi z Marszu Równości, 2. Radny Tomasz Pitucha - obraził młodych ludzi z Marszu równości, 3. Radna Jaśkowska obraziła publicznie śp. Premiera Mazowieckiego, ks. prof. Tadeusz Guz - obraził publicznie ekologów, ks. Szymański - obraził publicznie nauczycieli. Dlatego uważam że powinno się uchwalić deklarację: "Lublin wolny od nienawiści i pogardy ! "

LUBLIN WOLNY OD PiS U !!!!

Lewactwo chroni i promuje homodewiacje i feminazizm a PiS chroni pedofilie sukienkowych, jedni warci drugich.

"ludzie wiedzieli, że osoby o odmiennych orientacjach są w społeczeństwie i jakoś nikt tego nie manifestował" (...) " eksponowanie męskości to naturalny objaw" Oto dlaczego jestem za tym, by w szkole uczyć logiki.

"Nie wyobrażam sobie głosować na LGBT i lewicę. PSL straciło szansę bycia centroprawicą taką jak za Witosa.Partia której hymnem jest Rota idzie razem z aborcjonistami, lewakami..." -Sławomir Świerzyński,lider zespołu Bayer Full, były jużdziałaczstruktur PSL-u.

 No tak, faktycznie - to przykład człowieka, który pcha świat do przodu. Autorytet z wiejskiej remizy.

I bardzo dobrze się stało - miasto Lublin obronione przed LGBTQ+. (...)  Rodzice to matka i ojciec oraz przynajmniej dwójka dzieci( jedno też ok. ale później będzie mu smutno, lepiej dwójka). Pozwólmy mężczyznom czuć się mężczyznami, eksponowanie męskości to naturalny objaw, który przejawia się odwagą, męstwem, przedsiębiorczością, obmyślaniem strategii i logicznym myśleniem - taki mężczyzna być powinien plus trochę humoru, nieco charyzmy i jest ok. Kobietom pozwólmy czuć się kobietami - bycie gospodynią domu to żaden wstyd a powód do dumy, czynności jak przyrządzanie posiłku, gotowanie, pranie, prasowanie - to kobiece czynności, nic nadzwyczajnego i żeby robić z tego tytułu łaskę, bycie matką i dzielne sprostanie temu zadaniu to także powód do dumy, dziecko podrośnie to ojciec pomoże w wychowywaniu, małym dzieckiem zajmuje się matka, gdyż ma więcej cierpliwości. Mężczyzna może pomóc np. w sprzątaniu i wykonaniu obowiązków domowych bardziej skomplikowanych ale jego podstawową domeną jest ochrona rodziny i zapewnienie jej przyzwoitego statusu materialnego, co nie znaczy, że kobieta nie może mieć kariery zawodowej, jednak nie może być ona ponad dom i rodzinę.

Opisałeś się dużo, ale ja to skomentuję jednym zdaniem: mamy XXI wiek i takie podejście jest nie tylko anachronizmem, ale wręcz nie przystaje do obecnyzh standardów de facto odbierając kobiecie wiele praw i klasyfikując ją niżej od mężczyzny. A to znaczy, że jednak kwestie równości płci trzeba rozpowszechniać, bo wciąż są obywatele o patriarchalnym podejściu.