Bohaterowie, parioci odchodzą. Cześć Jego pamięci!!.
|
|
Pan Norbert był wielkim człowiekiem,może trochę zagubionym w czasach współczesnych,żył tym co było kiedyś.Ale pozostawił po sobie wydawnictwo z tradycjami.
Dziwi mnie ,ze KUL napisał wieloletni pracownik działu wydawniczego KUL -przecież był budowniczym RW KUL,kierowała nim.
I jeszcze smutna dygresja z rynku ksiażki.Przy okazji pogrzebu odwiedziłem księgarnię na KUL,jeszcze nie tak dawno były dwie .Całkiem dobrze zaopatrzone,kręciło sie sporo ludzi .Nie były to sieciówki ale miały swój urok i można było kupić książkę,której nie ma wszędzie.
Po księgarni w starym budynku nie ma śladu a w nowym to tylko ocet postawić na puste półki i mamy obrazek rodem z PRL .
Nie wiem czy ktoś z władz uczelni tam zagląda,rozumiem zmiany ,ze trudno sie utrzymać jest to xero i mlodzież ,która nie zwraca na nic uwagi ale to jest Uniwersytet,jakiś poziom obowiązuje.
Pamiętam księgarnię za czasów ks.Zięby,pełno książek,obsługa zorientowana.
Teraz to slabo wygląda,Pan Norbert byłby załamany.
Może uczelnia powinna pomyśleć o zmianie dzierżawcy -bo miejsce jest ale nic wiecej.
|
|
Wspaniały człowiek. Będzie go bardzo brakowało...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|