Jesteśmy razem - praktycznie zaaresztowani przez władze (poza bardzo nielicznymi państwami). Można się modlić bez promowania żydowskiego zwyczaju wystawiania w oknie "świecy pamięci". Każdy ma zmarłych ze swego otoczenia. Czy Rodzina Wojtyłów upamiętnia każdego zmarłego z naszych rodzin? Jeśli nie, to niech zajmą się pamięcią o zmarłych ze swego grona, a my będziemy modlić się za szczególnie nam bliskich ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz