|
No może w koncu coś zrobią z tym komunistycznym miejscem,bo to jest wstyd żeby tak było nie wykorzystane tyle miejsca:)
|
|
|
Ewa, miejsce może i komunistyczne, ale i pomysł miasteczka rowerowego też - przecież one było w parku jeszcze w latach osiemdziesiątych...
|
|
|
Zgadzam sie na cos nowego w tym parku,ale skutery i motorowery,to nie.
|
|
|
A czy nie można zrobić tam parku z prawdziwego zdarzenia? Po prostu ładnej zielonej przestrzeni, z ogródkami kawiarnianymi? Ale zapewne na to magistrat nie wpadł.. Szkoda!
|
|
|
To jest dobry pomysł. Proponuję zbudować tam miasteczko - taki mini Lublin. Nasze władze będą mogły się na nim uczyć zarządzania, może uda im się tam wybudować jakiś mini wiadukcik, mini aquapark itp. Dzięki temu nie będą eksperymentować na żywej tkance, chociaż tu brak działania oznacza cofanie się. Tylko jedno zastrzeżenie - pieniądze które będą zarabiać również muszą być "mini".
|
|
|
Ehh, pamiętam jeszcze czasy, gdy stał tam "diabelski młyn"...
A poza tym, po pierwsze, powinni wyłapać stamtąd wszystkich zboczeńców, którzy to spokojnie nie dadzą przejść człowiekowi, który wyszedł tam z psem na spacer, i masturbują się wyskakując przed Tobą z krzaków... Oblechy pieprzone!
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
