Patrol Straży Miejskiej nie reagował na widok \"parkingowego\"

No i co Redaktorku - Jesteś zadowolony ? Jak cię drugi raz spotkają te panie to pewno dostaniesz mandacik. Proponuję z nimi nie zadzierać.

Wielokrotnie telefonowałem do Straży Miejskiej w Lublinie, ostatni raz ień temu, zawsze to robię gdy podejrzane typy wyciągająode mnie pieniądze za parkowanie i wyjmowanie nawet bez pytania biletów parkingowych zza szyby, zawsze kończyło się na głupiej dyskusji, a dyżurny odkładał słuchawkę zanim dopowiedziałem do końca co mam w tej sprawie do powiedzenia. Wioskiem z tych rozmów było to, że to nie sprawa Straży Miejskiej, oni niczego nie widzą i nie chcą widzieć, a jeśli mam zamiar być dalej upierdliwym to mam wystąpić z oskarżeniem prywatnym przeciwko gościom z mafii parkingowej okupującej parkingi między innymi koło, nota bene Sądu Okręgowego w Lublinie, gdzie parkingowi ustawiają z dużym pietyzmem samochody pracowników Sądu!!! PS. Dzisiaj pan parkingowy wziął ode mnie 3 zl, nie wydał biletu i życzył mi miłego dnia. Więcej do Strazy Miejskiej nie zadzwonię, bo wolę miłego pana parkingowego niż niemiłego strażnika miejskiego...

Potwierdzam, że bajzel - głównie gdy nie ma tam parkingowego, a więc piątek późnym popł., sobota i niedziela - jest na parkingu pod Ratuszem. Zagadnął mnie "gościu" z jakąś plakietką..że będzie pilnował auta i żeby mu zapłacić. Kiedy zapytałem czy ma zarejestorane to pilnowanie to się wycofał...Wstyd dla Lublina, ale widziałem tego gościa kilka razy tam, kiedy wyciągał w ten sam sposób "kasę" od ludzi spoza Lublina (turystów, przyjezdnych)...Kiedy zwróciłem uwagę spotkanemu w okolicy Bramy Krakowskiej ptarolowi Straży Miejskiej, że taki proceder kwitnie na parkingu pod Ratuszem...entuzjazmu nie zauważyłem..Reakcji i interwencji chyba ze strony Strażników też nie było, bo tego samego gościa widziałem spokojnie "pracującego" na tym samym parkingu gdy po godzinie wróciłem po auto... Wstyd, żeby pod bokiem Ratusza i władz miasta... często będący na kacu albo po piwie mieszkańcy Starówki naciągają ludzi na kasę.. (kierowca)

brawo!podoba mi sie tekst panie drs.a po co parkingowemu zużyte bilety? do wielokrootnego uzytku ?

No to zapraszam Panie strażniczki na oś. Łęgi......trzeba pilnować "pieski" gdyż robią co chcą i gdzie popadnie!!!!!!!

łajzy, - i tyle.

WSTYD - panie "strażniczki, nie dorosłyście do tego zawodu!

WSTYD - panie "strażniczki, nie dorosłyście do tego zawodu! No pewnie. http://img19.imageshack.us/img19/1460/bildeehr.jpg

Niech DW zaparkuje auto w niedozwolonym miejscu i obserwuje jak szybka będzie reakcja! Popis skuteczności....jednym słowem Straż Miejska to w zasadzie umundurowani urzędnicy do zbierania mandatów, no bo czy ktoś widział by zajmowali ich ścigających stare babska z kundlami srającymi tu i tam lub dresiarzami piłującymi ryja o zmierzchu..?

~masta~ napisał:

Niech DW zaparkuje auto w niedozwolonym miejscu i obserwuje jak szybka będzie reakcja! Popis skuteczności....jednym słowem Straż Miejska to w zasadzie umundurowani urzędnicy do zbierania mandatów, no bo czy ktoś widział by zajmowali ich ścigających stare babska z kundlami srającymi tu i tam lub dresiarzami piłującymi ryja o zmierzchu..?

Piesek może ugryść, a od dresiaża można zarobic w papu. Więc po co się pchać gdzie jest niebezpiecznie jak się ma opracowane do perfekcji zakladanie blokad w centrum ??

Babcia "z pietruszką" też jest bezbronna, więc takich się kara... Żebracy (to dobrze zorganizowana mafia), kibole, nachlani żule, "parkingowi" to LUDZIE BEZKARNI!!!!! PO CO WIĘC NAM STRAŻ MIEJSKA? Koszty utrzymania jej są tak duże, że można wyremontować kompleksowo długą ulicę, szkołę lub "starczy" na inne potrzeby, których w Lublinie nie brakuje...

Jak zwykle butny i tendencyjny drs.( czego chamie się nie przedstawiasz- zapytałam pierwsza....) To że w tym kraju służby wszelkiej maści niedomagają to wszyscy wiedzą ( mam nadzieję od dawna) Natomiast oburzać może styl pisania i widoczna na każdym kroku nonszalancja niby dziennikarzy dz. wsch. - wszak to przed waszą redakcją stale stoją zle zaparkowane samochody a proceder parkingowych znany jest od dawna, poza tym przechodzenie przez jezdnię w miejscu niedozwolonym jest też przestępstwem - prawda drs.( dresiarz???)- wymagaj od siebie nie mniej niż od innych!!!!( poza tym kasa szczęścia nie daje - wierszówkę radzę przeznaczyć na jakiś szczytny cel - np. chcecie leczyć dzieci ukrainki chore na raka - dajcie im te gorące srebrniki....)

Nie chce tu bronić Strażniczek ale jeśli chodzi o kwestie tego parkingowego z ul.Świętoduskiej to faktycznie ma on zarejestrowaną działalność gospodarczą na sprzedarz tych biletów a Straż Miejska nie jest organem kontrolnym powołanym do tego żeby sprawdzać jak ten ktos wykonuje swój zawód "parkingowego" tylko Urząd Miasta Wydział Dróg i Mostów. Amen i kroka. Co do tego czy Strażnik ma się przedstawiać kazdej osobie,która zadaje jakies pytanie na ulicy to odsyłam do lektury Ustawy o Strażach Gminnych/Miejskich. Jak pan redaktor szanownego DW widział żę pan parkingowy zabiera bilet z za szyby pojazdu i powtórnie go odsprzedaje to moze złożyć na niego zawiadomienie na komisariacie policji bo to pod tą słuzbe podlegają tego typu przestepstwa ( powtórne wprowadzanie w obieg sprzedanych juz raz biletow i ich podrabianie poprzez ścieranie poprzednich dat i godzin). Dziennik Wschodni powinien przyjrzec się swoim pracownikom ,który parkują na ul.Staszica niezgodnie z oznakowaniem i przepisami a nie szukać taniej sensacji i populizmu w działaniach służb mundurowych , o których nie mają zielonego pojęcia jak się tam pracuje i co się robi na służbie. A dla tych co uważają że SM nic innego nie robi tylko zakłada blokady to powiem ,że na prawie 130 strażników tylko 8 zajmuja się tym zagadnieniem na codzień , więc przestańcie pieprzyc bzdury.

strażnik jest reprezentantem prawa i miasta. lublin na takich praktykach traci ogromne pieniądze. za szlifowanie chodników takim strażnikom się dobrze płaci. z naszych podatków oczywiście. to po co oni są? aby robić tłok na ulicy i dobre wrażenie?

Człowiek, który fałszuje dokumenty (przerabia bilety parkingowe) nie jest przestępcą? Osoba, która nie płaci podatków (sprzedaje po trzy razy ten sam towar) nie jest oszustem? Strażnik/czka, która nie reaguje na ewidentne łamanie prawa rzetelnie wykonuje swoje obowiązki? Miasto, które jej płaci, a na takim interesie dużo traci (fałszowanie biletów) nie sprawuje odpowiedniego nadzoru nad mieniem i jej pracownikami jest dobrym zarządcą i gospodarzem? To jest normalne? To patologia! Biedny ten Lublin i jego mieszkańcy (dosłownie i w przenośni). Dlaczego trzy razy mniejsze Kielce, które mają trzy razy mniej miejsc parkingowych płatnych, ale do jego budżetu wpływa trzy razy więcej z tego tytułu (parkingi) należności? A dlatego, że >interesu się pilnuje<, a nie pozostawia >samemu sobie<! Miasto nie czerpie tylko dochodów w sposób bezpośredni (m.in. z biletów parkingowych), ale otrzymuje subwencje z wpłaconych podatków (PIT-osoby fizyczne, CIT-firmy, VAT-podatek pośredni od towarów i usług). Takie tolerowanie oszustw wcześniej, czy później >odbija się< na nas wszystkich! >Dlaczego jesteś biedny...<!!!

Informuję: osoby nie prowadzące działalności gospodarczej na parkingach miejskich będących w jurysdykcji um lublin wyłudzją środki peniężne od mieszkańców lublina i z poza niego parkujących na w/w parkingach. Alpeluję o nie płacenie po um lublin nie zatrudnia parkingowych. Apeluję o częste interwencję i odpowiednie kroki w celu przeciwdziałania powyższemu. http://najkorzystniej.systempartnerski.pl/

Strażnicy miejscy tak samo zachowują się w przypadku naćpanych, wyłudzających pieniądze od przechodniów "wyjców" w Bramie Krakowskiej. Wstyd!!- po co nam taka służba za nasze podatki? Ślepa, głucha i nic nie mogąca....

Ludzie - Wy tu czegoś nie rozumiecie... Strażnik nie idzie do pracy, aby pracować, ale idzie NA SŁUŻBĘ!!! Po co jemu robota (policja, urząd skarbowy, przesłuchania, protokoły, sądy)... Przecież to mnóstwo zachodu, zaangażowania, papierków i dokumentacji... Po co ma się przemęczać? Ktoś go z tego rozlicza? Ja ich rozumiem... Pospaceruje sobie taki na ulicy, i za sanatorium spacerowe otrzyma comiesięczną DUŻĄ pensję!!! Po co kreatywność w budżetówce - jeden dzień do emerytury mniej... Ważne jest TYLKO WRAŻENIE (dla ludzi-są przecież na ulicy, dla komendanta-wlepili mandat kierowcy, spisali babcię dorabiającą na ulicy do skromnej renty...) A PÓŹNIEJ SZYBKO NA WCZEŚNIEJSZĄ (TEŻ DOBRZE PŁATNĄ EMERYTURĘ) BO PRZECIEŻ SŁUŻBA STRESUJĄCA I Z NARAŻENIEM ŻYCIA... POLICJA TAK SAMO "DZIAŁA"... A potem "krzyk ślizgaczy", że zamiast 15 lat chcą im zwiększyć służbę do 20 lat... TO ZA DŁUGO - WSZYSCY SA JUŻ BARDZO ZMĘCZENI... A ŻE MY ZA TO WSZYSTKO PŁACIMY - TO KOGO TO OBCHODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A, ŻE MY MUSIMY PRACOWAĆ DO 60-tego roku życia-kobiety i 65-tego roku życia mężczyźni to nic ważnego - ONI SĄ UPRZYWILEJOWANI!!!!!!!!!!!!!!! Na drodze też - ICH PRZEPISY, ZAKAZY I OGRANICZENIA NIE OBOWIĄZUJĄ - w razie kontroli wystarczy pokazać służbowa legitymację... NA ULICY TEŻ SYF, BO NIKT NIE ZWRACA UWAGI I NIE KAŻE ŚMIECĄCYCH, DZIKIE WYSYPISKA, PIJAŃSTWO, NARKOMANIA, WULGARYZMY, WANDALIZM I WSZECHOBECNE CHAMSTWO... NIKOGO TO NIE INTERESUJE!!! MY SIĘ TYLKO CZEPIAMY!!! Przeszkadzamy im służyć-ale samemu sobie!!! ZAPEWNILIŚMY IM ELDORADO NA KOSZT PODATNIKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czy ktoś zdaje sobie sprawę, że miasto przez taki proceder traci rocznie około PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH (a może nawet więcej)? Ten "parkingowy" chcąc zwrotu biletu popełnił przestępstwo, bo z każdego biletu jest odprowadzany podatek do KASY MIASTA! Używając kilkakrotnie jednego biletu pieniądze zamiast dla miasta wędrują do kieszeni "parkingowych", a straż - za przeproszeniem - miejska przymykając oko na ten proceder trwający przecież już od kilku lat, sama przyczynia się do uszczuplania budżetu miasta w którym "działa". Nie wspomnę już o ich "wspaniałej walce" z lewymi parkingowymi wymuszającymi pieniądze od kierowców w kilku miejscach Lublina. Słów mi brak. Wstyd dla włodarzy oraz świty i urzędasów. Wstyd także dla mieszkańców, którzy nie używają mózgów przy głosowaniu i głosują na harry potterów i innych copperfieldów.