Pielęgniarki oskarżają oddziałową o mobbing w szpitalu. "Jesteśmy poniżane"

Nie pierwsza nie ostatnia trzeba by wymienić 3/4 oddziałowych. Szanowne pielęgniarki w tej sitwie nic nie ugracie. Szalom

Jeżeli to ta sama kobieta co kilka lat temu gdy rodziłam to współczuje tym pielegniarkom. Straszna baba, pacjentów też nie traktuje zbyt dobrze.

Ciągle o tych pielęgniarkach,co to za koszmarna grupa zawodowa nic tylko biadolenie!

W tym PSK 4 to się odbywa jeden wielki mobing! Wszystkich kierowników należałoy wymienić. Dyrekcja bardzo ich opłaca a ci pastwią się nad pracownikami. Tymczasem niektórzy pracownicy nie mieli od 9 lat zmienianych wynagrodzeń. Uwaga , jeśli ktoś z PIPy to czyta, to wniosek , że trzeba przetrząsnąć ten Szpiatl.

To prawda.Niestety.Pieski ważniejsze od ludzi.Dyrekcji do dzieła bo smród bedxie w całej Polsce czuć.Dziewczyny odwagi!!!

Witam Szanowne koleżanki,w szpitalu na Al.Kraśnickiej również uprawiany jest mobbing,może wspólnie z większą "siłą"podejmiemy stosowne działania

macie rację, nie dajcie się dosyć gnębienia nas pracowników za 1300-1800 zl za pracę po 20-40 latach, gdzie za darmo inni dostaną po 500+ za zrobienie jednego dziecka, litości, co ten rząd wyczynia, owszem rozumiem po 500 zł jakbyśmy my pracownicy zarabiali co najmniej 5-6 tysięcy tak ja u naszych sąsiadów, a nie że za leżenie więcej jak za pracę i jeszcze pracownicy są poniżani. Takich zakładów jest mnóstwo, zbierzmy się wszyscy ludzie pracy  do tego jeszcze emeryci, no bo żeby dostać ok. 1,54 podwyżki to jak świat światem istniał to takiej paranoi jeszcze nie było i walczmy o swoje, na śmierć na życie bo i tak nas wykończą za to, że jesteśmy uczciwi i pracujemy.

Proszę o kontakt w sprawie mobbingu w szpitalu. i.rak@tvn.pl

Szpital centrum onkologii ziemi lubelskiej tam taki horror trwa od lat wreszcie tez się może cos zmieni naczelna oddzialowa jednego ze slawnych ordynatorow

Proponuję zapoznać sie z definicją mobingu, wymagania właściwego wypełniania obowiązków to nie mobing, szczególnie w takim oddziale. Pacjenci to kilkusetgramowe wcześniaki , tam nie ma miejsca na skróty i niedociągnięcia Kto zna takie miejsca ten wie... A prawda pewnie leży po środku

nie pielęgniarki.. a położne! ;)

P. oddziałowo czyży zabolało i wpisik ok 21?

Niestety na wielu oddziałach SPSK4 opieka pielęgniarska (np. neurologia) jest bardzo słaba. Często pacjentami zajmują się ich rodziny lub rodziny obce, które przyszły do kogoś od siebie. Empatia - zero. Pretensji dużo. Przykre. Oczywiście są osoby, które jak najbardziej nadają się do tego zawodu, ale niewiele.

Pracowałam na kilku oddziałach w tym szpitalu ze względu na charakter umowy. Oddziałowe są po to żeby organizować właściwą opiekę na oddziałach. Internet nie jest miejscem na rozwiązywanie takich sporów w końcu każdy z nas jest dorosły. Niska ocena społeczna zawodu pielęgniarki i położnej i tego typu wpisy nie przynoszą korzyści.

jak można wymagać od pielęgniarek jak są dwie na 30 pacjentów

Prawda jest taka że średnia wieku pielęgniarek w naszym kraju to około 50 lat. Niestety większość Pań to niereformowalne pielegniarki, których myślenie zatrzymało się w czasach PRL. Przykro mi o tym pisać ponieważ sama jestem pielęgniarką, niestety już tylko z wykształcenia. Pracowałam na bloku operacyjnym i mimo że praca wspaniała, uwielbiam ten zawód i sądzę że jest on właśnie moim powołaniem, jednakże nie dawałam rady psychicznie. Poniżane są nie tylko pielęgniarki młodsze stażem ale również pacjenci. Wstydzilam się niejednokrotnie za zachowanie moich koleżanek. Niestety takie są realia. Wolę zatem dowozic pizzę w pizzerii za godne pieniądze, niż być poniżana za marny grosz. Przykre ale prawdziwe

90% pielegniarek oddzialowych to osoby niekompetentne. Zamiast organizowac sprawna prace zajmuja sie plotkami i intrygami (mobing). Tworza bardzo niezdrowa atmosfere i nastawiaja kolezanki w zespole przeciwko sobie. Miejmy nadzieje ze ktos sie tym powaznie zainteresuje.Dobrze ze zaczynamy o tym glosno mowic.BRAWO!!!!

Proponuję zapoznać sie z definicją mobingu, wymagania właściwego wypełniania obowiązków to nie mobing, szczególnie w takim oddziale. Pacjenci to kilkusetgramowe wcześniaki , tam nie ma miejsca na skróty i niedociągnięcia Kto zna takie miejsca ten wie... A prawda pewnie leży po środku

Wymagac wlasciwego wykonywania obowiazku tez trzeba umiec i traktowac pielegniarki z szacunkiem.A te proste plg oddzialowe tego nie potrafia. Ale wkrotce to sie zmieni

Myślałem że to chodzi o szpital w Radomiu.z gòry przepraszam nie znam tego szpitala..

Kochani, nic mnie nie zdziwi, na oddziałowe wybierane są ,, mierne ale wierne", takie osoby dbają o dobre samopoczucie przełożonych, swoich podwładnych mają w głębokim poważaniu, bardziej zależy im na utrzymaniu stanowiska niż na dobrej organizacji pracy i dobrej atmosferze w zespole. O nowoczesnej formie organizacji pracy i sposobie zarządzania zasobami ludzkimi takie osoby nawet nie słyszały. Negatywny dobór kadr!!!