Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
W KOŃCU NIE MUSIMY SIĘ LUBLINA WSTYDZIĆ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Namysłowiaków z Zamościa TEŻ .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W KOŃCU NIE MUSIMY SIĘ LUBLINA WSTYDZIĆ.
A właśnie, że musimy się wstydzic. Wiele osób przybyło na to wydarzenie by w ,,Sali Operowej" posłuchac znanych śpiewaków, posłuchac ich głosów, a okazało się, że to kolejna (po sali Filharmonii Lubelskiej) akustyczna klapa i artyści musieli spiewac przy użyciu mikrofonów. Nikt oficjalnie tego nie zapowiadał, kiedy były sprzedawane bilety. Nikt w czasie koncertu publiczności nie przeprosił za tę niedogodnośc. Organizacyjna porażka. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To Zamość górą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koncert w CSK - Centrum Kultury Słowiańskiej? - prowadziła potencjalna pensjonariuszka ZK, skazana na rok w zawieszeniu na 4 lata, niejaka Teresa Księska Falger. "Pogratulować" Franaszkowi wyboru. A swoją drogą to jest przedszkole kryminalne. Trzeba było nominować na lidera koncertu skazanego na 25 lat, albo dożywocie. Byś miał pan szacunek u ludzi ulicy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Towarzystwo doborowe, brawa w trakcie wykonywanej arii, klaskanie podczas śpiewu artystów, no i buczenie na dyrektora TVP 2 to jest lewacka elita Lublina. Wstyd i niesmak. To mi zepsuło piątkowy koncert.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A poszły w piz. Trole po pppp. Rzyham.na was i pchłami rxuvam ma łby porąbane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A właśnie, że musimy się wstydzic. Wiele osób przybyło na to wydarzenie by w ,,Sali Operowej" posłuchac znanych śpiewaków, posłuchac ich głosów, a okazało się, że to kolejna (po sali Filharmonii Lubelskiej) akustyczna klapa i artyści musieli spiewac przy użyciu mikrofonów. Nikt oficjalnie tego nie zapowiadał, kiedy były sprzedawane bilety. Nikt w czasie koncertu publiczności nie przeprosił za tę niedogodnośc. Organizacyjna porażka.
kutas, byłeś widziałeś palancie nieśmiały,ty pało zarzygama
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...