Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Glina emeryt masz rację. Może źle napisałem ale wiesz jak jest. Wszędzie są równi i równiejsi. A to najbardziej boli. A do dresów - Nawet jeżeli kogoś nie cierpię z przełożonych a podniesiesz na niego rękę w mojej obecności to ci ją odgryze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czuję się zobowiązany napisać ten komentarz, bo nie dalej jak w sobotę, to właśnie policjanci z patrolu z "czwórki" bardzo pomogli mi odnaleźć się w sytuacji. Również byłem pijany jak wór i tylko dzięki nim nie zamarzłem na ulicy Puławskiej. Było mi bardzo wstyd za swoje położenie i nie znajduję dla niego żadnego racjonalnego uzasadnienia, bo na co dzień jestem zwyczajnym, uczciwym człowiekiem. Nie pamiętam nawet twarzy tych policjantów, ale jeśli to czytają, to z pewnością będą wiedzieli o kogo chodzi. Jestem wam bardzo wdzięczny za ludzkie podejście i opiekę, na którą moje zwłoki pozornie nie zasługiwały. Zdaję sobie sprawę, że to brzmi jak post zredagowany w komendzie, ale gdyby ktoś miał wątpliwości, może potwierdzić taki fakt w jakiejś ich dokumentacji. Za darmo nie trafia się do aresztu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
andriu napisał:
mati trzymaj sie!
żenujący wpis porównywalny dla POZDROWIENIA DLA WIĘZIENIA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Robin napisał:
Problem w tym to taki, że ten pseudo policjant, który doczepił sie do patrolu mundurowego idacego po ulicy , mówiąc żargonem wojskowym , nawet nie jest przycięty, taka kita stalowa co życie w Policji rodzina mu uratowała. Jakby on , zdarł dwie pary butów na patrolach pieszych , to by miał szacunek do ludzi pracujących na ulicy. Po drugie juz widać jak łatwo mając znajomości , ląduje sie w pionie krymialnym mając szwagra komendanta. Chłopakom po dziesięć lat słuzby i więcej mówi się że stanowisk nie ma , to teraz już wiecie dla kogo są trzymane. To juz też możecie sie domyślać , dlaczego ma tak wysoki dodatek służbowy , pracując tak krótko , mam nadzieję że 50% straci , chociać w moich oczach to jako Policjant stracił 100% .
Domyślam się Robin że jesteś w temacie i popieram to co piszesz w 100 %
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gratulacje dla policjantów którzy odważyli się upublicznić temat, ale Panowie proszę brać pod uwagę, że teraz wasze służby najpierw zajmą się ustaleniem który z was napisał do gazety, a na samym końcy zajmą się sprawą Kuczmary i jego szwagra bo ma on wysoko postawionych popleczników. Lepszym wyjściem z sytuacji było złożenie oficjalnego doniesienia do prokuratury bo myślę, że macie świadomość, że i tak ustalą kto napisał do gazety. Przy okazji gratulacje dla dziennikarza tematu za obiektywizm. Pozdrawiam odważnych policjantów, a łobuzom domyślacie się co..........
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wiem co ma na wyposażeniu policjant z patrolówki ale wydaje mi się że każdy powinien mieć tazera. Po jakiejkolwiek pyskówce porazić prądem, napisać parę zdań do notatnika, w raporcie dopowiedzieć więcej w prokuraturze przypomnieć sobie całe zajście w szczegółach i później niech się martwi prokurator co z tym dalej robić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak ta sprawa z policjantami z MIELCA była jednym wielkim skandalem,taki jeden były ESBEK prowadził wypadki-ale tylko znanych osób - mieleckich biznesmenów,rodzin komendantów czy waznych urzędników tak żeby im się nie stała krzywda(nawet jak byli winni) przy pewnej kolizji mieleckiego biznesmena mocno przesadził i zaczęła sie jazda-ale jego musieli bronić komendanci - i wybronili,ale sprawa stała sie zbyt głośna i musieli kogoś poświęcić -o zgrozo wrobili dwóch krawęzników którzy zabezpieczali tą kolizję !!!!! i to się nie działo za głębokiej komuny tylko w 2002 roku!!!ta sprawa jest tak bulwersująca że aż trudna do uwierzenia-niech ktoś z dziennikarzy się tym zainteresuje !!!!PULITZER GWARANTOWANY!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szok ! Jak tacy zaczynają karierę od donoszenia na swoich ! Tak to jest z tymi młodymi, nawet własną matke by podpi.erdolili. Skąd się takie łosie biorą w naszych szeregach ? Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia. Uważajcie na nich chłopaki bo sprzedadzą was przy pierwszej lepszej okazji, nawet jak przerwę sobie przedłużycie to oni to odnotują w swoim notatniku służbowym. Takie sprawy powinno się załatwiać w swoim gronie, a nie w mediach !...szok !...masssakra jakaś ! Za pokazanie gestu się obrazili, jak tacy miętcy to niech zmienią pracę i zatrudnią się w przedszkolu. Życzę wszystkim normalnym policjantom aby nigdy nie musieli mieć z nimi razem służby.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Olo na jakim świecie żyjesz???? Myślisz, że za pokazanie środkowego palca ktoś by sie obraził. Daję głowę uciąć, że poszło o coś więcej, tym bardziej, że interweniował sam komendant. Jeśli chodzi o "kiedyś" to taki fakt z pewnością nie ujrzałby światła dziennego, ale z pewnością "sprawca" wiedziałby jak się zachować po wytrzeźwieniu. Natomiast ten po 2 tygodniach stwierdził, że nie miał jeszcze okazji przeprosić policjantów. Przecież to jasne - nie miał okazji, bo jej wcale nie szukał, nie miał wcale takiego zamiaru i to jest dla mnie kluczową sprawą - nadal czuł się bezkarny i olał sprawę mając nadzieję, że ucichnie. Albo czuje się taki mocny, myśląć, że wszystko mu wolno, albo jest taki cienki, że nie potrafi przyznać, że przesadził. Tak czy siak, nie świadczy to o nim najlepiej. Pewnie teraz wszystko zaczynają "prostować" - tylko, że teraz to już tylko i wyłącznie ze strachu, bo media węszą. Ogólnie niesmak zostaje. A komendant, no cóż, chciał pomóc szwagrowi i tyle, myślę, że większość osób na jego miejscu próbowałaby podobnie. Choć moim zdaniem nie powinno być takiej sytuacji, żeby szwagier był przełożonym szwagra - samo w sobie już jest zastanawiające i pewnie sytuacja w komisariacie nie była zbyt klarowna. Jak znam życie po pewnym czasie wykonane zostaną "lekkie ruchy kadrowe", może nieznacznie zachwieje to dawno ustaloną ścieżką kariery obu szwagrów i na tym się zakończy. Mam tylko nadzieję, że krewki policjant jak już zostanie prawdziwym oficerem - jak wykrzykiwał do "zwykłych" policjantów - nie zostanie ich przełożonym - bo tego mu chyba nikt długo nie zapomni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miodzio napisał:
Olo na jakim świecie żyjesz???? ...... - bo tego mu chyba nikt długo nie zapomni.
Właśnie ! Na jakim ?! Nie myśl sobie że bronię pijaka który nie powinien się w ten sposób zachować. To oczywiste że dał ciała, ale nie na tyle żeby to było rozdmuchiwane w mediach. Dlatego ja osobiście mam większy żal do tych młodych policjantów niż do tego co zachował się/jak się zachował. Piszesz całkiem składnie, śmiem podejrzewać że jesteś też policjantem (ale o niezbyt długim doświadczeniu). W swojej karierze przeżyłem wiele sytuacji, uwierz mi. Nie brakowało gorszych "scen" niż ta tutaj. Zdarzało się że po służbie sobie człowiek wypił w "swoim gronie" i powiedział co kto o kim myśli itp. Zdarzyło się też że ktoś komuś nawet rozkwasił nosa. Policjanci to też ludzie i różne rzeczy mogą się zdarzyć. Jednak nikomu nawet nie przyszło przez myśl żeby podpier***ać kolegę policjanta, nawet jak się "poszarpali" po służbie. Wiem oczywiście że tak nie powinno być, że policjanci nie powinni się tak zachowywać itd. ale czasami tak bywa. W głowie mi się jednak nie mieści że to doszło do mediów, że ci policjanci tak się zachowali. W tym momencie to oni są dla mnie gorsi niż ten policjant/pijak/cham. Napisałeś cyt. "...bo tego to chyba mu nikt długo nie zapomni." Otóż tego to nikt długo nie zapomni tym policjantom, przekonasz się.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miodzio napisał:
... ale z pewnością "sprawca" wiedziałby jak się zachować po wytrzeźwieniu. Natomiast ten po 2 tygodniach stwierdził, że nie miał jeszcze okazji przeprosić policjantów.
Dziwisz się ? Jak pobiegli z tym do prasy ? To co on miał ich przepraszać w blasku fleszy przy dziennikarzach ? Pewnie, najlepiej żeby jeszcze to mieli opisać w prasie. Ja wcale się nie dziwię, teraz to już musztarda po obiedzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowny Panie szlak mnie trafia jak czytam wypowiedz aby uważać na swoich , bo donoszą .Ja na miejscu nowego Komendanta postanowił bym znaleźć Pańskie dane , sprawdzić czy aby nie jesteś Pan Pracownikiem Policji , a jeżeli to by sie potwierdziło znalazł bym sposób aby pomóc Panu w odejściu ze słuzby . Każdy szanujący się obywatel , a tym bardziej funkcjonariusz jest swiadomy kar jakie są nakładane na przeciętnego obywatela za zakłucenie porządku ,jak Pan śmie bronić osoby która w edług prawa jest przestępcą w danej chwili . Dla mnioe nie tylko ten policjant ale w pierwszej kolejności Komendant powinien zostać odwołany ze stanowiska .Mówi się duzo o podległości służbowej , jak doszło do zatrudnienia w komendzie osób w jakiś sposób spokrewnionych , to nie jest już komisarjat , to raczej rodzinna klika ,która jest w stanie wszystko załatwić .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowny panie Jurku, niech sie pan uspokoi. Widzę że należy pan do tych osób które powinny czym prędzej zainwestować w słownik ortograficzny (ale to tak na marginesie). Wracając jednak do meritum sprawy to niech pan już się nie piekli. Jestem na emeryturze i pańskie życzliwe propozycje zmierzające do zwolnienia mnie z pracy są już nieaktualne. W swojej karierze miałem również do czynienia z takimi osobnikami jak pan (ormowcami). To najgorszy rodzaj ludzi (wg mnie oczywiście). Nie mieli nigdy szacunku wśród społeczeństwa, a nawet wśród milicjantów/policjantów. Nie przeszkadzało to im jednak w spełnianiu się w swojej roli która ich pasjonowała, czyli w kapowaniu na ludzi. Owszem czasami trzeba i jest to niezbędne aby złapać niebezpiecznego przestępcę, ale nie wtedy gdy np. chodzi o własną matkę która czerpie korzyści z tego że sprzedaje na rynku runo leśne (bez odpowiedniego zezwolenia). Niestety z takimi "nowinkami" przychodzili ormowcy na policję. Proszę zaparzyć sobie melisy i się napić, to powinno uspokoić pana skołatane nerwy, przynajmniej na jakiś czas. Pozdrawiam serdecznie i życzę panu aby pana nikt nie zwolnił z pracy, o ile ją pan ma.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piszecie o dawnych ormowcach , a kto to był , byli to wasi ludzie którzy zostali przyłapani niekiedy po pijaku na rowerze , bądź w innej sytuacji , dzisiaj są oczerniani ,ale kiedyś byli współpracownikami . Stare przysłowie mówiło daj mi człowieka a paragraf na niego zawsze się znajdzie . Dzisiaj jest powoływanie się na piastowane stanowisko , znajomości itd. Dlaczego uważacie że pijany policjant ma byc lepiej traktowany jak inny pijany .Dokąd będzie takie podejście funkcjonariusza ,że to nasz i morda w kubeł , będą takie artykuły i trudne tematy .Nie dziwie się szwagrowi ,że stara się pomóc ale czy w taki sposób jest to mozliwe . Gdyby całe to zdarzenie zostało poprowadzone zgodnie z procedurami nie mówię o wydaleniu ze słuzby , być może taka decyzja została by potraktowana za nauczkę , a ukrywanie nagannego zachowania prowadzi do kumoterstwa . Pamiętam niedawne zdarzenie ,odejście na emeryturę pewnego policjanta ,trochę wódki ,samochód , śmierć chłopaka i dziewczyny a za kilka dni śmierć własnie tego emeryta w jednym z bloków na terenie naszego miasta Lublina , prawdopodobnie powiesił się po tym wszystkim . Czy tak ma wyglądać prawo ,oraz czy tak mają sie kończyć imprezy . Wydaje mi się ,że przywileje jakie posiadacie jako pracownicy słuzb mundurowych nie są tylko za pełniona słuśbę ale za całokształt . Kto zagwarantuje , że ten funkcjonariusz nie postąpi podobnie . Człowiek który jest skłonny do ugody nie będzie prowadził do rozruby na ulicy .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cyt. "Piszecie...Dlaczego uważacie...". Po tych zwrotach domyślam się że mam do czynienia z osobą conajmniej pięćdziesięcioletnią, a kto wie może i z byłym "towarzyszem z PZPR"...sami rozumiecie, wiecie, pomożecie !? Z ortografią już trochę lepiej, ale to tak na marginesie. Wracając jednak do meritum sprawy, ormowcy to w przeważającej części byli ochotnicy (bez przymusu). Nie znam przypadku np. przyłapanego pijanego rowerzysty, który został przymuszony by zostać ormowcem. Skoro jednak tak piszesz to może znasz taki przypadek (może z autopsji?). Znani mi ormowcy to zazwyczaj pasjonaci tego co robili. Ja ich nie oczerniam, tylko stwierdzam fakty. Cieszę się panie Jurku, że trochę spuściłeś z tonu i już nie chcesz zwalniać tego policjanta, to dobrze. (bo i za co?) To zdarzenie które opisujesz o policjancie/zabójcy jest bardzo smutne. Jednakże takie sytuacje mogą się zdarzyć wszędzie i w każdym środowisku (lekarzy, adwokatów, żołnierzy, nauczycieli, robotników itd.). Panie Jurku rodzielasz włos na czworo i trochę sam się nakręcasz i komplikujesz tą sytuację, a o to właśnie chodzi dziennikarzom. Oni zawsze koloryzują sytuację, dodadzą coś pikantnego. Cieszą się z tego że taki artykuł wywołuje burzę w szklance wody. Im większa poczytność tym większa "chwała" spada na takiego redaktorka, a i premia będzie, a i większe wpływy z reklam które przy okazji się sprzeda itd. Ja nie mam już zbyt wiele do dodania w tym temacie. Wiadome jest jedno, że pijany policjant nie powinien ubliżać kolegom na służbie...ups, zapomniałem że w policji nie ma kolegów! To właśnie udowodnili swoim dalszym zachowaniem ci dwaj którzy pobiegli do prasy z tą "nowinką", wstyd! Dlatego to oni dla mnie są bardziej "trafieni" niż ten który sie upił i im...co zrobił ? Powiedział kilka brzydkich słów i pokazał środkowy palec. Czy to jest powód żeby lecieć na niego do prasy ?? Szok !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To bardzo ciekawy temat i godny kontynuowania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Please remember that tiffany and co vintage watches have survived for many decades by being treated Romance God created the brand since tiffany jewelry outlet 1988, the company, registered in 102 countries around the world omega cheap tiffany jewelry seamaster ladies watches,jewelry brand,merchandise exports to 70 countries, is a specialized manufacturer of watches and jewelry. Romance of God in 1998 to become a global brand,hire famous Swiss designer Wolfgang Jonsson program development of brand identity company logos,uniform color. Romance God omega seamaster quartz watches Korea Co., Ltd. has become the leading companies in the industry, the reputation is well known South Korean brand abroad. God watches Co.Ltd. has always been committed to technological innovation and excellence in qua
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...