Ciekawe czy ten pijany i jakiś milicjant lub prokurator zaangażowany w sprawę to nie koledzy.
|
|
Problem w tym, że prokuratura rejonowa Lublin-południe jest znana z baaaardzo dziwnych rozstrzygnięć. Jakby to powiedzieć, u nich obowiązuje inna wersja kodeksu karnego, jest też bardzo "nowoczesna", bo interpretacja sama się zmienia w zależności od tego kogo dotyczy...
|
|
konexje!
|
|
No i proszę odpowiedzieć sobie na pytanie -....Kogo w Polsce chroni prawo ?
|
|
za jazdę po pijaku powinna być kara bezwzględnego więzienia, to po pierwsze, mandaty za takie coś powinny być bardzo wysokie - za jazdę po pijaku np 5 tys zł, za kolizję po pijaku kolejne 5 tys zł - ludzie szybko by się nauczyli. Jakby tu gość dostał 10 tys. zł, 2 lata więzienia bez zawiasów, i 10 lat bez prawka to by się nauczył, a jak będzie jeździł dalej bez uprawnień to już traktować jako recydywę - dożywotnia utrata uprawnień plus kara finansowa
|
|
weźcie mnie nie załamujcie !
|
|
ciekawe czyim ten krzysztof m jest kuzynem ze tak ulgowo jest traktowany
|
|
Niczyim. Znam go osobiście. Jest to człowiek, który od wielu lat ma problemy ze zdrowiem psychicznym. I rzeczywiście je ma, a nie dlatego, że wyrobił sobie żółte papiery. Hm... agresywny on nie jest, ale zachowuje się bezmyślnie i nieodpowiedzialnie. Czasami jak dziecko. Alkohol nie ma tu nic do rzeczy. On tak się zachowuje nie mając w ustach kropli alkoholu od przykładowego miesiąca. Możliwe, że śledczy wzięli ten fakt pod uwagę? Najlepiej dla niego samego byłoby gdyby poszedł się leczyć i kontynuował leczenie do końca. Nie przerywał go jak tylko poczuje się lepiej. No ale to już zależy tylko i wyłącznie od niego samego. Trzeba chcieć się leczyć i pozwolić sobie pomóc. To połowa sukcesu. Drugą połowę osiągnąć już może tylko współpracując z lekarzem. Życzliwie i z całego serca mu życzę aby w końcu wyszedł na prostą. |
|
|
|
Człowieku, o czym Ty piszesz ?? Życzysz potencjalnemu mordercy powrotu do zdrowia ?? Puknij się w czaszkę. Jeżeli gość jest chory to dlaczego pije i jeździ po pijaku ?? Ciekawe czy tak samo byś pisał gdyby to Twojego dzieciaka potrącił, czy byłbyś wtedy wyrozumiały ?? Tyle się pisze o motocyklistach, przeważnie nie pochlebne to opinie ale coś takiego w biały dzień?? No chyba że to sam Krzysztof M. napisał wtedy można zrozumieć. Tak samo kary godne jest zachowanie policji. Takie potraktowanie gościa powinno podpadać pod współudział bo jeżeli gość poza niewielką karą grzywny będzie się czuł bezkarny to zrobi to znowu a skutek może być bardziej tragiczny. MISIEK trzymaj się !!
|
|
Greg: Odnoszę wrażenie, że nie przeczytałeś tekstu ze zrozumieniem. Przeczytaj więc go raz jeszcze.
Krzysztof M. nie cierpi na chorobę alkoholową. Jest niedojrzały emocjonalnie. Nie przewiduje skutków swojego postępowania. On się zatrzymał na pewnym etapie rozwoju. Czasami 12-letnie dzieci są bardziej rozgarnięte niż on.
On nie nadużywa też alkoholu. Ktoś go poczęstował, on nie odmówił (bo nie przewidział, że zaraz będzie jechał) i w takim stanie wsiadł za kierownicę.
On nie jest jakimś zdemoralizowanym alkoholikiem. To raczej... takie duże dziecko.
Dlatego GREG czytaj ze zrozumieniem, a nie co drugie, wyrwane z kontekstu słowo.
|
|
Nie czytałem co drugie słowo. To że zachowuje się tak a nie inaczej tym bardziej stawia Go w złym świetle, bo w takim przypadku bez opiekuna nie powinien wychodzić z domu. A jeżeli ma takie problemy, bo nie wie że po alko się nie jeździ, to tym bardziej nikt nie powinien mu pozwolić wsiadać za kółko, jeżeli jest na poziomie 12 latka (nawet jak to się dzieje czasami) to nie powinien mieć uprawnień do prowadzenia czegokolwiek, nic go nie tłumaczy. Wsiadając po pijanemu za kierownicę jest potencjalnym mordercą - czy ma 50 lat i zachowuje się jak 12 latek czy ma 12 lat i zachowuje się jak 50 latek. A tu udowadnia się, że prawo w Polsce jest do d..py bo na coś takiego przymyka się oczy i może jakoś to będzie. Tacy ludzie powinni być bezwzględnie leczeni, a nie przerywać leczenie bo się dobrze poczuł. Skutek tego "dobrego" samopoczucia doznał motocyklista w dniu 10.11.2010 roku. I niby jeszcze mamy współczuć kierowcy samochodu bo on się leczy jeżeli już musi ?? Pewnie teraz też się podda leczeniu i wszyscy (prokuratura, policja oraz społeczeństwo) ma być szczęśliwe ?? Oczywiście można tu gdybać co by było gdyby np. wjechał w przystanek pełen ludzi ?? NA TAKIE POSTĘPOWANIE ZGODY NIE MA.
|
|
Napisałeś że ma coś z psychiką i że ma żółte papiery, hmmm więc skąd ma prawo jazdy??????? |
|
nie tacy maja |
|
No i co z tego wynika? To jest Twoja opinia do której oczywiście masz prawo. Tylko więcej w tej wypowiedzi emocji niż pragmatyzmu. Nie mówię, że "macie" współczuć kierowcy samochodu. Ja mówię, że znam Krzysztofa M. Znam też jego problemy. I prawdę mówiąc obawiałem się, że wcześniej czy później będą z tego problemy. A to dlatego, że przez swoją łatwowierność, podatność na manipulację robi on różne głupstwa. Uważam też, że powinien być po stałą opieką lekarską, a jest tylko od czasu do czasu, jeśli w ogóle? Ale on nie jest za to odpowiedzialny. Jego rodzina powinna mu pomóc i zadbać o to aby on miał należytą opiekę. Bez niej ciągle pakuje się w kłopoty. Ale kłopoty wynikające z jego naiwności a nie działania umyślnego. Dlatego JA jemu współczuję. Jednak nigdzie nie napisałem, że inni też mają mu współczuć. Nie znacie tego człowieka, więc trudno się Wam - ludziom obcym - wczuć w jego problemy. To zrozumiałe. Ja go natomiast znam bardzo dobrze od wielu lat i wiem, że jak się jemu nie pomoże to on takie głupie błędy będzie popełniał dalej. Wystarczy tylko zapewnić mu terapię i już po kilku miesiącach stanąłby na nogi. Niestety - to zrobić mogą tylko osoby najbliższe. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|