Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pizza, sushi i impreza na plaży. Nowe miejsce w Lublinie [zdjęcia]

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 9 sierpnia 2019 r. o 15:08 Powrót do artykułu
Ile za ten tekst zapłacił właściciel ? Bo wczorajsza reklama "filmu" p. vegi była rozumiem za darmo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tona piachu to trochę mało, a ceny no cóż nad polskim morzem jest taniej piwo bezalkoholowe 8 zł - 0,33 l poduszki na lezakach wypadało by uprać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no i fajnie że kolejny lokal nad Zalewem, zawsze to większy wybór
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
1 Tona piachu????? Helooo... redaktorku, piszesz jakbys byl kotem ktory pietwszy raz plaze widzi...reh reh reh
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy redaktor wie jak wygląda tona piachu? Tyle piachu to może starczy na milimetrową warstwę na tej plaży :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę że 1 tona piachu zniknęła z artykułu :) Ktoś jednak czyta te komentarze :)))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie czytam dziennika wschodniego bo wszędzie wpier..la reklamy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyta, czyta. A jak chce przypodobac sie to do Doktora Wszechpanujacego to zgrywa i robi donosik.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
fajne miejsce dla rodzin z dziećmi , dmuchańce..piasek:) ale duużo jeszcze niedociągnięć kelnerki nie wyrabiają się z dostarczeniem zamówień..ewidentnie za mało personelu..za mało stoliczków -skrzynek przy leżakach i szklanka stoi w piachu..zero kosza na śmieci ..więc wszystko zostaje w piachu..nikt po nikim nie sprząta..nie wiadomo czy jest samoobsługa..muzyka duduni za głośno przy barze nic nie słychać..za mało parasoli i do stolików na twardym gruncie nagrzanym na słońcu nikt nie usiądzie..:( strasznie długo czeka się w kolejce przy barze..niby 3 osoby obsługują a czeka się i czeka..ale dzieciaki mają frajdę z tym piaskiem..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem dwa razy - pierwszy i ostatni. Na kelnerkę z menu czekałem 15 minut a na przyjęcie zamówienia się nie doczekałem - po kolejnych 30 minutach wyszedłem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dwa razy próbowałem niestety dramat pod względem obsługi.Nikt nad tym nie panuje.Moje danie zanieśli do innego stolika po czym zabrali i przynieśli do mojego...kelnerka która obsługiwała nasz stolik usiadła ze znajomymi i paliła fajeczke w najlepsze...tragedia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O, widzę że piszą o tych barakach z wysypiskiem na tyłach i parkingiem, na który przywieźli cały kurz z Lublina :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wędkarze, łowiący w pobliżu, szczególnie będą wdzięczni. Ryby, jak wiadomo, lubią hałas, w tym głośną muzykę, wrzeszczące, biegające dzieci, jaskrawe światła wieczorem. Paranoja!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem i dostałem świeżutką tokurenę, a żona merekuną się delektowała, zamówicie, palce lizać. Syn i córka zamówiły pizzę z lodami bambulo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem i dostałem świeżutką tokurenę, a żona merekuną się delektowała, zamówicie, palce lizać. Syn i córka zamówiły pizzę z lodami bambulo.
 Autoreklama?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...