Plac Litewski powinien być miejscem wyjątkowym, który chętnie będą odwiedzać mieszkańcy miasta, ale też będzie przyciagał i chociaż na jakis czas zatrzyma turystów. Będzie na trakcie pomiedzy Zamkiem, Starym Miastem, w linii Krakowskiego Przedmieścia do Centrum Spotkania Kultur i Miasteczka Akaemickiego. Nie może być "martwy", "pomnikowy", musi tętnić życiem. Ratusz nie może zmarnować tej szansy jakimiś przesadnymi oszczędnościami i minimalizmem,
|
|
No i oczywiście najniższą oferte złoży "ziomal" z Tubtina... czyli Pan a właściwie Państwo Ciepliścy ze swoim marnym projektem, który swego czasu bardzo lansowano. Niestety, ale tak się dzieje jak liczy się cena a nie jakość. Czy Lublin stać na kupowanie taniego bubla? Już na starcie urzędnicy zepsuli plac przed CSK, boję się myśleć co powstanie na litewskim. Obym się mylił.
|
|
Taki
Mylisz się, najtańszą ofertę złoży najbardziej mierny, najtańszy projektant z drugiego końca Polski, który w normalnym konkursie nie miałby żadnych szans a tu załapał się przypadkiem, który Plac Litewski zobaczył wczoraj po raz pierwszy w życiu, któremu dokładnie wisi jakie "dzieło" zostawi po sobie kiedy już sprzeda odwalony naprędce bzdet za pół ceny i wyjedzie z powrotem do swego miasta. PS: nie obrażaj przyzwoitych ludzi którym do pięt nie dorastasz. |
|
ręce precz od placu, dość tych ,,pomysłów" , wykonać delikatny remoncik dosadzić drzewa i pa
|
|
Pan Ciepliński czuje miasto i jego projekty powinny być realizowane. Tak jak poprzedni jego projekt placu litewskiego który zdobył iii miejsce.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|