Podpowiedz, gdzie w Lublinie znieść zakaz parkowania

Na księżycu są miejsca. Tam trzeba parkować

Studiują za darmo i jeszcze im źle??? A komunikacja miejska???

Na Okopowej jest płatny parking jeśli chodzi o Śródmieście ale to nie dla dziadów. Lepiej postawiać auto na trawniku zastawić komuś wjazd, itp. Więcej stref płatnego parkowania a miejsc się znajdą.

absurdem jest to, że każdy student musi dojechać własnym samochodem na zajęcia. niedługo wszyscy uczniowie szkół średnich też będą dojeżdżać własnymi pojazdami. tego nie wytrzyma fizycznie żadne miasto ludzie wożą się samochodami wszędzie , czy potrzeba czy nie. często na odległość 500 metrów

Skandalem jest nie to, że studenci miejsca do parkowania nie mają, ale fakt, że piesi są zmuszani do wchodzenia na jezdnię a trawniki rozjeżdżane. Jeśli studenci muszą używać samochodów, to niech miasto stworzy im specjalne parkingi tylko dla studentów, gdzie cena za parkowanie to np.10PLN/h. Naprawdę warto,bo się chyba żakom w głowach poprzewracało.

Proponuje zainteresowac sie tym co sie dzieje na skrzyzowaniu JP2-Krochmalna-Nadbystrzycka - skrocono zielone swiatlo dla JP2-Krochmalna i tworza sie codziennie duze korki niemal jak za czasow remontu.

Oczywiscie studenci nie musza dojechac pod uczelnie samochodem. Jak studiowalem to jezdzilem MPK. Ale jesli chodzi o miejsce to prosze bardzo: ul. Wyszynskiego. Kiedys parkowalo sie po obu stronach no ale slupki sa ladniejsze ...

Mój wujek dorabia sobie do emerytury i prowadzi płatny parking, opowiada jak młodzi ludzie przyjeżdżają wypasionymi brykami z muzyczką na cały regulator ale wolą postawić samochód na zakazie niż zapłacić 5 czy 10 zł za cały dzień.

jestem studentem i muszę dojechać samochodem, ponieważ komunikacja miejska (mpk) ani prywatna (busy) nie funkcjonuje w moim miejscu zamieszkania. Gdybym taką miał - uwierz mi dojechałbym nią i nie musiał utrzymywać auta. opłata 10pln/h ? - to chyba jakiś żart. Od tego płaci się podatki żeby wymagać od miasta (gminy) itd jakiś konkretnych działań np. budowy parkingów. Dla redakcji (odnośnie miejsc do parkowania) 1. powiększyć parking pod Akademickim Centrum Kultury - Chatka Żaka 2. otworzyć szlaban, który stanął przed wjazdem pod kładkę obok wydziału ekonomicznego. (teraz świeci pustkami) 3. zagospodarować teren zielony przy ulicy Sowińskiego (jadąc w dół - w ulicę głęboką po prawej stronie jest park dosyć ogromny, można by część od ulicy po wzniesienie przerobić na parking) 4. Jeśli spojrzymy na zdjęcia satelitarne Lublina, to zobaczymy mnóstwo zieleni, dlatego obalam argumenty eko-terrorystów że zaleje nas beton. 5. Parkingi które utworzono w miejscach w których zwykle parkowano na trawniku są bardzo dobrym przykładem jak można zagospodarować przestrzeń. Tylko zabierzcie tą straż miejską i skierujcie ją do utrzymywania porządku a nie zarabiania pieniędzy na mandatach. Złodziei łańcuszków ganiać się nie chcę. Graficiarzy też nie chce. Ale jeździć samochodzikiem i zakładać blokady to fajna fuszka. Po co się szarpać z bandytami skoro można pomęczyć uczącą się i grzeczną młodzież, która po prostu nie ma gdzie zaparkować ! Utrudniajmy naukę ? , ciemnym ludem rządzi się znacznie łatwiej. Tutaj gdzie powstały miejsca parkingowe straż miejska wiecznie zakładała blokady, teraz też jak nie jest wybetonowane to od razu blokada. Trzeba wyciągnąć wniosek - a może warto w tym miejscu wybetonować i zrobić 1,2,3 miejsce ? Oczywiście nie mowie o każdej sytuacji, są przypadki kiedy należy bezwzględnie egzekwować prawo. Podobnie ma się sytuacja na ulicy Langiewicza. Przeszkadza im że jest zastawiana z prawej strony. Ludzie są inteligentni - wystarczy w to uwierzyć i potrafią sobie poradzić z ciasną uliczką, będą się wymijać itd. Na prawdę martwi mnie robienie w tym kraju z ludzi idiotów, o których trzeba zadbać, jakby sami nie umieli. Po nasze pieniążki (mandaty,podatki,opłaty,itd) łatwo wyciągnąć łapę, ale żeby zrobić coś dla nas - nie ma mowy ?

zapewne brak miejsc parkingowych w centrum wydaje się zacofaniem, ale prawda jest taka, że myślenie o tym, że przy wzrastającej liczbie aut każdy znajdzie miejsce na parkowanie jest zwykłym zaściankowym myśleniem. Lublin przez to swoje zastawione samochodami centrum wydaje się miastem niezwykle prowincjonalnym. Jeśli chcecie myśleć o przyszłości, to jedynym wyjściem jest kolejne zamykanie ulic dla ruchu pieszego i komunikacji miejskiej. Poza tym centrum Lublina nie jest aż tak wielkie, że nie da się tu dojść wszędzie prawie na piechotę.

uuu napisał:

zapewne brak miejsc parkingowych w centrum wydaje się zacofaniem, ale prawda jest taka, że myślenie o tym, że przy wzrastającej liczbie aut każdy znajdzie miejsce na parkowanie jest zwykłym zaściankowym myśleniem. Lublin przez to swoje zastawione samochodami centrum wydaje się miastem niezwykle prowincjonalnym. Jeśli chcecie myśleć o przyszłości, to jedynym wyjściem jest kolejne zamykanie ulic dla ruchu pieszego i komunikacji miejskiej. Poza tym centrum Lublina nie jest aż tak wielkie, że nie da się tu dojść wszędzie prawie na piechotę.

Kolezanko/Kolego o czym Ty mowisz? jakie dojsc? chcesz ludzi pozabijac zmszajac ich zeby przeszli gora 2 km w kazda strone i wszystko zalatwili w centrum? Niedlugo bedzie trzeba budowac sklepy, banki, przychodnie i uczelnie do ktorych bedzie mozna wjechac samochodem bo sie nikomu nie bedzie chcialo dupy ruszyc z samochodu i przejsc 50 metrow do sklepu czy banku. Niech kazdy sobie odpowie czy musi jechac samochodem danego dnia czy da rade autobusem i problem sie sam rozwiaze bo niektorzy nie musza ale jada bo dla nich to samobojstwo pojsc na przystanek wsiasc do autobusu pojsc zalatwic sprawe czy na uczelnie wrocic na przystanek wsiasc do autobusu i dojsc do domu. Autobusem wyjdzie taniej (podobno taka bieda jest w tym kraju i wszyscy narzekaja jak to bieda a na benzyne czy rope to jest i nie ma narzekania) i zdrowiej przedewszystkim troche ruchu jeszcze nikogo nie zabilo.

Otóż to, bardzo dobrze ze poruszono temat zamykania centrum - ależ oczywiście, że TAK !! ruch w centrum świadczy właśnie o zaściankowości - cenna uwaga. Niestety żeby to uczynić potrzebna jest dobra komunikacja miejska i parkingi wielopoziomowe. Krakowskie zamknąć do lipowej. Zadbać o 2000 miejsc parkingowych i jest pięknie. Ponadto zabrać mieszkania komunalne w kamienicach lub sprzedawać kamienice ludziom Bogatym a zobaczycie jak pięknie się zrobi na starym mieście. To coś jakby mecenasostwo sztuki. Sprzedać/Oddać kamienice w ręce bogatych, niech oni je remontują, przystosowują. a obecnym mieszkańcom zapewnić mieszkania gdzieś indziej. Każdy nowy nabywca ma obowiązek jej wyremontowania zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków itd. Można ? na zachodzie można. u nas nie można ;/

jestem studentem i niestety nie mam jak inaczej dojechać. Muszę jechać samochodem bo mieszkam 12 km od lublina więc mpk nie jeździ, rano busy się nie zatrzymują a pks nie dość że jeździ co 1,5h to albo nie raczy przyjechac wogóle albo też sie nie zatrzyma. W moim przypadku jazda samochodem to oszczedność czasu rzędu ok 2h dziennie a to naprawde całkiem sporo. Gdyby było czym dojechać to nie byłoby tylu samochodów na mieście, korków i problemów z parkingiem. A tak- im bliżej Lublina tym trudniej dojechać... ach ten XXI wiek

Miejsc parkingowych zawsze będzie za mało. Społeczeństwo się bogaci i rozleniwia- coraz większej ilości osób nie chce się chodzić na piechotę czy jeździć autobusem. Miasteczko akademickie jest nieraz tak zapchane, że nie ma jak przejść, bo samochody stoją poupychane na chodnikach. Najgorsze jak ludzie parkują na trawnikach. Zamiast trawy mamy od razu rozjeżdżone błoto i koleiny a trawniki na miasteczku wyglądają okropnie- jeśli jeszcze istnieją. Jedynym lekarstwem jest tutaj polepszenie transportu publicznego i konsekwentne karanie osób nie zostawiających miejsca na chodniku dla pieszych i czy parkujących na chodnikach. Problem nie tkwi bowiem w małej ilości miejsc parkingowych, ale w zbyt dużej liczbie samochodów. Jeśli część osób mieszkających w Lublinie zrezygnowałoby z samochodu byłoby to korzystnie nie tylko dla tych, którzy samochodami muszą dojeżdżać, ale przede wszystkim korzystne dla środowiska. Dzisiaj przeważnie w samochodzie jeździ tylko kierowca i wozi powietrze. A czy nie pomyśleliście o tym, że można podwozić się nawzajem na zajęcia czy do pracy?

Zakazy parkowania znieść wszędzie tam gdzie tylko można zaparkować z zachowaniem bezpieczeństwa ruchu drogowego. Uzyskanie pieniądze za parkowanie przeznaczyć na rozbudowę parkingów i miasta Lublina. Zakazy i tak są często łamane i pożytku z tego nie ma. Natomiast karanie kierowców za parkowanie na zakazach nic nie daje tylko wzbudza nienawiść do ludzi.

miejsce obok teatru w budowie, przy parkanie, tuż za postojem taksówek. ostatnio widziałem tam straszaków miejskich, jak zakładali szczęki na koła jednemu samochodowi. powód? chyba tylko dlatego, że rośnie tam trochę "trawy" i teren jest nieutwardzony. bo nikomu nie przeszkadza to, że samochody tam stają. dodatkowego smaczku całej tej "akcji" dodaje fakt, że sąsiedni parking bezpłatny był zamknięty, chociaż większośc miejsc była wolna. nie wiem, może odbywały się jakieś uroczystości w filharmonii? a zmieścić się tam mogą na pewno 3 samochody. podobno nie wolno parkwoać na terenie nie utwardzonym, nawet jeśli nie ma zakazu postoju czy parkowania? jesli to prawda, to może trzeba zmienić ten przepis? a jak nie, to pytam się dlaczego straszaki nie karzą kierowców parkujących na terenie obok schodów przy wiadukcie poniatowskiego?

Sposób na rozwiązanie problemu parkowania jest dość prosty choć kosztowny. Po prostu trzeba budowac parkingi wielopoziomowa czy to nad czy pod ziemne np. Parking koło Chatki zaka powinien być przedubowany na parking wielopoziomowy. 3-4 kondygnacje i juz problem parkowania na miasteczku zostałby rozwiazany. Tylko zaraz w Urządzie Miasta podniesie sie larum że nie ma pieniędzy - g... prawda pieniądze są !! Niech tylko przestaną wyciekać bokiem i niech nie idą na tak mało potrzebne inwestycje jak kolejna sygnalizacja świetlna, czy budowa stadionu dla klubu piłkarkiego który praktycznie nie istnieje !!!

Marcel napisał:

Sposób na rozwiązanie problemu parkowania jest dość prosty choć kosztowny. Po prostu trzeba budowac parkingi wielopoziomowa czy to nad czy pod ziemne np. Parking koło Chatki zaka powinien być przedubowany na parking wielopoziomowy. 3-4 kondygnacje i juz problem parkowania na miasteczku zostałby rozwiazany. Tylko zaraz w Urządzie Miasta podniesie sie larum że nie ma pieniędzy - g... prawda pieniądze są !! Niech tylko przestaną wyciekać bokiem i niech nie idą na tak mało potrzebne inwestycje jak kolejna sygnalizacja świetlna, czy budowa stadionu dla klubu piłkarkiego który praktycznie nie istnieje !!!

A ten parking wielopoziomowy to oczywiście bezpłatny bo jak trzeba będzie za niego płacić to lepiej parkować na trawie

Iza napisał:

A ten parking wielopoziomowy to oczywiście bezpłatny bo jak trzeba będzie za niego płacić to lepiej parkować na trawie

bezpłatny bo zapłacony w podatkach ! to się po prostu należy... ale dopóki nie zaczniemy wymagać od państwa to nic się nie zmieni,a tylko będą kraść. taki parking mógły powstać jak to było wspominane z funduszy europejskich ! (czyli też podatków polskich) razem z budową budynku informatyki. ale komu się chce ? po co się napracować ?

proponuję częśc parku za budynkiem okopowa 5 przeznaczyc na budowe parkingu. Ten pseudoprak jest zaniedbany, smiecie i rozbite butelki na każdym kroku, trawa i chwast po kolana, psia kupa ściele się wzdłuż i wszerz.