Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Pogrzeb abp. Bolesława Pylaka we wtorek. Wpłaty na Caritas zamiast kwiatów

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 7 czerwca 2019 r. o 12:31 Powrót do artykułu
Ks. abp Pylak mnie bierzmował w roku 1996 i dziękuję mu za to . Droga jego sercu była też sprawa działalności Radia Maryja , dlatego zapraszam każdego , kto chce Matce Najświętszej podziękować za piękne życie abp Bolesława na Jasną Górę w dniach : 13 i 14 lipca . Wyjeżdżamy z w sobotę 13 lipca , po wczesnoporannej Mszy świętej spod kościoła Matki Bożej Królowej Polski . Kontakt do pani Grażyny : 663 662 336 i do mnie , do Macieja : 783 130 557 . Serdecznej uwadze polecam , bo spraw do omodlenia w naszej Ojczyźnie jest wiele !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest bardziej lojalny od Jaruzelskiego oczywiście wobec władzy i rządu PRL – to wypowiedź jednego z duchownych, którą odnaleziono w aktach SB dotyczących abp Bolesława Pylaka. W wydanej przez IPN książce "Aparat bezpieczeństwa wobec kurii biskupich w Polsce" znalazł się artykuł historyka Macieja Sobieraja na jego temat. Wynika z niego, że hierarcha dwukrotnie nawiązywał współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. Pierwszy raz we wrześniu 1959 roku, "na zasadzie dobrowolnej", pod pseudonimem "Teolog". Wyrejestrowany został w 1965 roku, gdyż miał odmówić dalszej współpracy. W lipcu 1971 roku wrócił do ewidencji SB jako TW "Bolesław". Z materiałów IV Departamentu MSW wynika, że władze PRL uważały go za "swojego człowieka" w episkopacie. Po tym, jak w 1980 roku u kapłana interweniował I sekretarz KW PZPR w Lublinie Władysław Kruk, abp Pylak nakazał młodzieży głodującej w kościele pw. Świętego Ducha w solidarności z robotnikami Wybrzeża opuścić świątynię, którą kazał zamknąć. O ludziach z KOR mówił, że "dążą do walki zbrojnej".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wpłaty na Caritas? A Caritas przeznaczy na co? na islamskich uchodzcow czy korytarze humanitarne?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wpłaty na Caritas , to Plebankowie będą mieli za co sobie wypłacić gaże za ciężką pracę w Caritasie . Jakoś mi go nie żal , żył całe życie z opowiadania bajek , nie pracując na swoje utrzymanie , jednego mniej do darmowej michy .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
- przypominam "Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kończyć z tym ciemnogrodem!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mylisz 2 sprawy. Pylak wybierał uległość, aby budować kościoły i ratować młodzież przed aresztowaniem. Zresztą nigdy się z tym nie krył. Ale nie ma dowodu, absolutnie żadnego na współpracę. A kontakty z aparatczykami partyjnymi, z podziemiem, z ludźmi na emigracji miał, i to duże.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popiełuszko, Zych, Suchowolec, Niedzielak, Kotlarz - dlaczego właśnie Oni? Zwykłych szeregowców mówiących kazania do robotników i chłopów tak strasznie bala się bezpieka kiszczakowców?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znaczy się że kasa z nagród przekazanych przez złotych polityków z pisu poszła na przelew
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest bardziej lojalny od Jaruzelskiego oczywiście wobec władzy i rządu PRL – to wypowiedź jednego z duchownych, którą odnaleziono w aktach SB dotyczących abp Bolesława Pylaka. W wydanej przez IPN książce "Aparat bezpieczeństwa wobec kurii biskupich w Polsce" znalazł się artykuł historyka Macieja Sobieraja na jego temat. Wynika z niego, że hierarcha dwukrotnie nawiązywał współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. Pierwszy raz we wrześniu 1959 roku, "na zasadzie dobrowolnej", pod pseudonimem "Teolog". Wyrejestrowany został w 1965 roku, gdyż miał odmówić dalszej współpracy. W lipcu 1971 roku wrócił do ewidencji SB jako TW "Bolesław". Z materiałów IV Departamentu MSW wynika, że władze PRL uważały go za "swojego człowieka" w episkopacie. Po tym, jak w 1980 roku u kapłana interweniował I sekretarz KW PZPR w Lublinie Władysław Kruk, abp Pylak nakazał młodzieży głodującej w kościele pw. Świętego Ducha w solidarności z robotnikami Wybrzeża opuścić świątynię, którą kazał zamknąć. O ludziach z KOR mówił, że "dążą do walki zbrojnej".
 Ilu dzisiaj mamy prawych, ilu dzisiaj mamy bohaterów, na sądzie ostatecznym każdego życiorys będzie prześwietlony, zobaczymy jak twoja ,,krystakiczna,, przeszłość zostanie oceniona.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już lecę wpłacać na Caritas. No trzymta mnie bo nie wyhamuję.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielka szkoda. Odszedł wielki Polak.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wpłaty na Caritas , to Plebankowie będą mieli za co sobie wypłacić gaże za ciężką pracę w Caritasie . Jakoś mi go nie żal , żył całe życie z opowiadania bajek , nie pracując na swoje utrzymanie , jednego mniej do darmowej michy .
 A ty głąbie bez rozumu i wrażliwości z czego żyjesz? Może więcej szacunku dla zmarłego? Co do Caritasu - poucz się trochę i sprawdź, komu i na ile pomaga. I pomyśl o swoim końcu. On niechybnie nadejdzie, może wcześniej niż się spodziewasz. Czy ktoś za tobą zapłacze?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już lecę wpłacać na Caritas. No trzymta mnie bo nie wyhamuję.
 Ulżyło ci? Z głową też w porządku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe jak naprawdę e nazywał się ten magik i Mason
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielka szkoda. Odszedł wielki Polak.
  A co takiego dokonał? Wynalazł szczepionkę na AIDS albo lek na raka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe czy dozyjemy czasów gdy z naszych podatków przestanie być sponsorowana bezkarna pedofilja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wybieram sie i pieniedzy tez  nie zaniose. Apel do naiwnych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już lecę wpłacać na Caritas. No trzymta mnie bo nie wyhamuję.
Ulżyło ci? Z głową też w porządku?
 Z moją tak, bo nie latam z przekazem na pocztę, żeby dać sukienkowym złodziejom. Z twoja może byc gorzej, bo im służysz jak nędzna psina. Do zmarłego nic nie mam. Drażni mnie tylko, że nawet tak smutną chwilę wykorzystają żeby kasę zgarnąć. Ksiądz to ksiądz, zawsze jest dobry powód żeby coś przytulić, albo kasę albo ministranta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już lecę wpłacać na Caritas. No trzymta mnie bo nie wyhamuję.
Ulżyło ci? Z głową też w porządku?
Z moją tak, bo nie latam z przekazem na pocztę, żeby dać sukienkowym złodziejom. Z twoja może byc gorzej, bo im służysz jak nędzna psina. Do zmarłego nic nie mam. Drażni mnie tylko, że nawet tak smutną chwilę wykorzystają żeby kasę zgarnąć. Ksiądz to ksiądz, zawsze jest dobry powód żeby coś przytulić, albo kasę albo ministranta.
 Miałem rację - z twoją głową jest gorzej niż myślałem. Żal mi ciebie. Jesteś sługą własnych urojeń i fobii. Ja akurat nikomu nie służę- ale korzystając ze swej wolności w oczy mówię głupcom, że są głupi - bez względu na to, kim są. Co do datków na pogrzebach, to na wielu, niekoniecznie na pogrzebach księży, zbiera się zamiast kwiatów różne ofiary - na hospicja, schroniska. I nie nazywaj kogoś złodziejem. Co ukradli ci księża? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...