Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Zastanawiam się czy nie mają nic wspólnego z Katastrofą Smoleńską i bitwą pod Grunwaldem ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mniejsza skala niż 6 osób to ile? 0,6 osoby? A może 6% osoby. Czy Pan redaktor wie co to skala? Dlaczego za wypisywanie głupot pod przykrywką prawa prasowego nie są stawiane zarzuty?  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jacyż oni byli nierozważni, żeby wpisywać fałszywe dane. Przecież mogli sami siebie nawzajem legitymować i wystawiać mandaty np. za "przechodzenie w miejscu niedozwolonym" :D  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a czy notatnik słuzbowy jest dokumentem? jesli nie to cały akt oskarzenia mozna wrzucic do kosza
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety przy statystyce kombinują,kombinowali i będą kombinować nadal!Tak długo jak przełożeni w stylu Koźlaka czyli mierni ale wierni będą wydawać rozkazy.Co się liczy?Wyniki!Zatem mandaty,legitymowani,procentowy udział efektywności w służbie w stosunku do represji.Bełkot dla zwykłego Kowalskiego nie do zrozumienia.Zawsze powtarzam młodym stażem koleżankom i kolegom policjantem się bywa a człowiekiem się jest.Jesteśmy by służyć dla społeczeństwa a  nie społeczeństwo jest dla nas.Pamiętajcie zanim ślepo wykonacie polecenia jakiegoś imbecyla przełożonego. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na co dzień nie muszę mieć dow.osobistego. Na chłopski rozum przy legitymowaniu można podać (co jest oczywiście niezgodne z prawem ) dane innej osoby, którą się np. zna, wystarczy żeby była w podobnym wieku i zgodna płeć rzecz jasna :) Więc skąd policjant legitymujący mnie wie, że jestem tak naprawdę tą osobą jeśli podaję dane ustnie bez dokumentu tożsamości ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cała policja to fałszywa statystyka. Z tego co słyszałem to np. robi się z ukaranych rowerzytów ukaranych pieszych i tak dalaj i tak dajej. Byle,, góra" była zadowolona i mierniki osiągnięte.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co  z tymi co się bili pod lokalem z prewencją  sprawa ucichła  czyżby wrócili do służby   z zarzutami,  czy dalej są zawieszeni i biorą połowę pensji  od dwóch lat za siedzenie w domach ???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pala to pala raczej raczej wiesz o czym mowa....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sadło sie doigrał, niekompetentny czlowiek na niewlasciwym stanowisku, czynnosci słuzbowe jakie wykonywał podczas "rutynowego" spisywania, oraz przypadkowe przeszukania na ulicy czy w parkach przypadkowych osob, w tym mojej osoby kiedy to raz uslyszalem, ze 'zachodzi podejrzenie ze moge posiadac niebezpieczne przedmioty'. Nie wiem na jakiej podstawie to bylo stwierdzone bo raczej wygladam jak przecietny czlowiek, ale wlasnie w taki sposob nabijaja sobie statystyki. Sam nic nie znalazl a jego zachowanie i kultura mialy wiele do rzeczenia(wulgarne slownictwo, agresywe szarpanie itp) . Po tej kontroli zostalem puszczony 'ze moge sobe isc dalej', stracilem na to 20 minut przez co spoznilem sie na egzamin na uczelni i nie zostalem z tego wzgledu do niego dopuszczony. Skonczylo sie stanie ponad prawem pseudopsy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na co dzień nie muszę mieć dow.osobistego. Na chłopski rozum przy legitymowaniu można podać (co jest oczywiście niezgodne z prawem ) dane innej osoby, którą się np. zna, wystarczy żeby była w podobnym wieku i zgodna płeć rzecz jasna :) Więc skąd policjant legitymujący mnie wie, że jestem tak naprawdę tą osobą jeśli podaję dane ustnie bez dokumentu tożsamości ?
Policjant może jeszcze zapytać o datę i miejsce urodzenia, imiona rodziców, a może jeszcze o coś... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do "ss" stwierdzenie, że notatnik służbowy nie jest dokumentem, zdaje się być obiegową opinią, która jednak nie ma potwierdzenia. Czy może jest np. jakieś postanowienie sądu o którym nie wiem a które by to potwierdzało? Wiadomo Tobie, lub komukolwiek innemu o potwierdzeniu tezy, jakoby notatnik służbowy nie był dokumentem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No to niezłą mamy w Lublinie policję.Jak te typki w ogóle mogły zostać policjantami?Nie tak dawno temu była afera z gwałceniem zatrzymanej kobiety,bicie zatrzymanych,przejechaniem kobiety i nieudzieleniu pomocy.Jak na lubelski grajdoł to coś dużo tych patologii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
łajdaki!!! wydalić ze służby!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jest prawda, gówno prawda i statystyka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zacznijmy od tego, że słowo Policja nie kojarzy się z czyms chlubnym. Inaczej było przed wojną, niestety wieloletnia komuna zmieniła wszystko zwłaszcza ludzi i charaktery. Dzisiaj policja kojarzy sie jedynie z nieudolnością, bezużytecznością, korupcją, przemocą. Bycie policjantem nie jest już zaszczytem, służba nie jest chlubą. Bo służy się skorumpowanym niechlubnym zwierzchnikom. Ryba zawsze psuję sie od głowy. "Służba" słowo wielokrotnie użyte w tym materiale może odejść do lamusa. Policja to narzędzie mające na celu chronic rządzących przed  niezadowolonym społeczeństwem i zmuszać społeczeństwo do uległości. Nie służy  się już ludziom i temu właśnie społeczeństwu służy sie interesom tych na najwyższym szczeblu. Policjanci są gnębieni, przez własnych podwładnych, którzy oczekują wyników, jak je osiągnąć, to nie jest ważne jak po prostu mają być osiągnięte. Patologia rodzi kolejna patologię. . Mój pradziadek był komendantem policji w II RP. Był z tego dumny, chronił granic, był szanowany przez ludzi, skończył w Komunistycznym Łagrze. Nasz naród, elite, toczy rak komunizmu, ludzie tamtego układu. Nic sie nie zmieni póki nie zminią sie Ci ludzie.   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko wiedzący dziennikarze od kiedy stanął pisze się staną!!! Jaki wstyd...więcej wiedzy i do szkoły chyba czas wrócić :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do "ss" stwierdzenie, że notatnik służbowy nie jest dokumentem, zdaje się być obiegową opinią, która jednak nie ma potwierdzenia. Czy może jest np. jakieś postanowienie sądu o którym nie wiem a które by to potwierdzało? Wiadomo Tobie, lub komukolwiek innemu o potwierdzeniu tezy, jakoby notatnik służbowy nie był dokumentem?
Wyrok S.A. w Krakowie, II AKA 173/99 stoi na stanowisku, że poświadczeniu z art. 271 kk są tylko dokumenty wystawione na użytek publiczny, przeznaczone do dowodzenia okoliczności w nich poświadczonych innymi dokumentami, korzystających z domniemania prawdziwości. A więc tylko dokumenty wystawiane na użytek publiczny. Nie należą do tego zakresu dokumenty sporządzane przez funkcjonariuszy publicznych dla celów wewnętrznych urzędu, np. notatki służbowe, ani dokumenty regulujące zobowiązania między osobami fizycznymi i prawnymi, np. umowy, oświadczenia itp. Nawet jeżeli zostanie to użyte dla celów przestępczych to nie zmienia ich charakteru. Sprawca nie odpowie za przestępstwo z art. 271 kk, ale odpowiadać może za przestępstwo, w którym uczestniczy w granicach swego zamiaru.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
6 osób przez ile lat? kilka ?no to faktycznie tak napompowali statystykę ze cala policja upadnie jak sie okaze że im sie cyferki nie zgadzaja  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TO O CZYM TU PISZĄ TO TYLKO DROBNE NIEDOCIĄGNIĘCIA. ZAPRASZAM DO ARTYKUŁU I JEGO KOMENTARZY NA STRONIE NASZE MIASTO PULAWY  "Wojciech Czapla zostanie odwołany ze stanowiska". Dowiecie się jak w KPP Puławy rządzi grupa trzymająca władzę.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...