Poseł Piotr Szeliga zawieszony przez sprawę z prostytutką

Dobra sucz. Ale pusta, sprzedajna dziwka, a z kolei ów poseł też kawał sk**iela - mieć żonę, rodzinę i włóczyć się po dziwkach. Dobrze tak obydwojgu. Oby on całkowicie stracił tę pracę, a ona nigdy nie pracowała w zawodzie. Pzdr

Uslugi seksualne tak, jak wszystkie inne sa wycenione i nalezy za nie po prostu placic. Czy ow posel odbierajac np. plaszcz z pralni ucieka od zaplaty? W takim wypadku jest to zwykla kradzieza. Podobnie i tutaj mamy do czynienia z niewywiazania sie z umowy....

Znawcy piszą, że takie panienki kasują od razu "z góry", ale... może w trakcie usługi zażyczył sobie czegoś extra (tu szerokie pole do domysłów), za co Pani chciała dopłaty, a Pan poseł nie chciał uiścić...

To pezent Noworoczny dałeś Żonie Piotrek ! Mam nadzieję że nie syfa POselskiego ! Mam nadzieję że dziewczyna zostawi takiego pOsła ! ps. lubelskie się z ciebie śmieje a o Biłgoraju to lepiej nie wspomnę, nie wracaj tu bo się ludzie zaplują, i jak to będzie wyglądać ?

Tak sobie myślę na facebooku można zobaczyć co poseł robił np w grudniu 2012 roku np Szeliga 18 grudnia 2012 postanowił pogadać o przemocy wobec kobiet w radyju http://www.radiomaryja.pl/wp-content/uploads/2012/12/2012.12.18.riSzeliga.mp3  w tym czasie dawał też popisy wokalne http://www.youtube.com/watch?v=M3yhFAOCVfA 21 grudnia podzielił się z facebookiem newsem o tym że "Prezes Zbigniew Ziobro wygrał proces z senatorem Kazimierzem Kutzem. Reżyser musi przeprosić za słowa o zamordowaniu Barbary Blidy:" a w międzyczasie bzykał się dla utrwalenia własciwej roli płciowej z Magdalenąi bynajmniej nie jest przemocą wobec niej że jej "zapomniał" zapłacić? szczerze mówiąc to śmierdzi mi w tej sprawie coś i to bardzo... i nie do końca idzie mi o to że Szeliga kurwiąc się godził w istotę rodziny  

doprawdy nie jestem w stanie tego wyczaić czytam sobie ulotkę wyborczą tego Szeligi i... jak to kurdę można nie znać gościa z którym się sypia... taka sytuacja...  

no i jeszcze nie za bardzo łapię za co go zawiesili? wypadałoby podać jakiś powód... Ziobro zciemniea coś o pryncypialności ale jakież to niby sa te pryncypia? ... mnie tak to wychodzi że póki wszystko cacy to Szelifga miał kumpli i Kęmpa sie za niego modliła I Ziobro pieluchy dziecku zmieniał a jak nabroił to go powiesili (i to mimo że twierdzą zę nie nabroił to w tej sytuacji to nie jest solidarnośc tylko jakby jednak kurestwo nie? tak mi się wydaje

z zawodu Szeliga jest nauczycielem z wykształcenia teologiem bycie posłem to nie jest zawód bycie politykiem zaś które zawodem być może choć wypadałoby jednak mieć coś lepszego w zanadrzu wiąże się raczej z makiawelicznym sposobem postępowania polityk nie ma być wzorcem do przykładania tylko skiutecznym realizatorem celów które zakontraktował z tymi którzy dali mu władzę ... gdyby nauczyciele i teolodzy nie korzystali z usług prostytutek świat może byłby i lepszy choć wcale nie koniecznie - kto wie jakie ustalenia poczyniłby np sobór w Konstancji ... uprawianie seksu nawet płatnego to nie jest powód do ostracyzmu to że mając kupę kasy nie płaci się za usługę już bardziej ale i tu biłgorajscy posłowie raczej uczciwością nie słyną - znani sa z tego że nie płacą i przegrywają sprawy o niepłacenie przed sądami nawet a 200 zł to nawet nie jest przestępstwo ino wykroczenie .... oczywiście chrześcijaninowi nie wypada kamienować prostytutki - tu się rozumiemy jednak coś mi się zdaje że Ziobro mówiąc o pryncypiach nie miał na myśli scen ewangelicznych grzesznikiem zaś chrześcijanin ma własciwie obowiązek być kto wie może Szeliga własnie teraz kruszeje i za pomocą destylatu duchowego osiaga metanoję? kto wie może koniec końców okaże się dobrym łotrem - pozytywnym ku***arzem - kto wie? tymczasem chrześcijański Ziobro się od grzesznika odwraca - mówi mu - spier***aj powiś tu sobie za drzwiami a jak sprawie łeb urwiemy to może już nie w zarządzie SP ale w bagarzniku za kanapą jakieś miejsce się znajdzie ... gdyby powiediał Ziobro tak "spier***aj i nie pier*** więcej, ja ci łba nie urwę" - byłoby ewangelicznie ale kiedy mówi "co prawda wierzymy że nie narobiłeś w spodnie ani nie wdepnąłeś w gówno jednak niestety obok ciebie roznosi się smród i dlatego powiś tu sobie na krzyżu z daleka od nas bo my wolimy woń wyidealizowanej miłości (identyczną z naturalną) od woni zycia" to coś tu jest nie tak chyba moim zdaniem nie ładnie to jest ... i to niezależnie od tego co myślę o Szelidze i jego postępkach

Z tego co wyczytałem gdzie indziej to ta pani jest prawniczką. To w końcu prawnik czy prostytutka? I o jaką "usługę" tu chodziło?

z zawodu Szeliga jest nauczycielem z wykształcenia teologiem bycie posłem to nie jest zawód bycie politykiem zaś które zawodem być może choć wypadałoby jednak mieć coś lepszego w zanadrzu wiąże się raczej z makiawelicznym sposobem postępowania polityk nie ma być wzorcem do przykładania tylko skiutecznym realizatorem celów które zakontraktował z tymi którzy dali mu władzę ... gdyby nauczyciele i teolodzy nie korzystali z usług prostytutek świat może byłby i lepszy choć wcale nie koniecznie - kto wie jakie ustalenia poczyniłby np sobór w Konstancji ... uprawianie seksu nawet płatnego to nie jest powód do ostracyzmu to że mając kupę kasy nie płaci się za usługę już bardziej ale i tu biłgorajscy posłowie raczej uczciwością nie słyną - znani sa z tego że nie płacą i przegrywają sprawy o niepłacenie przed sądami nawet a 200 zł to nawet nie jest przestępstwo ino wykroczenie .... oczywiście chrześcijaninowi nie wypada kamienować prostytutki - tu się rozumiemy jednak coś mi się zdaje że Ziobro mówiąc o pryncypiach nie miał na myśli scen ewangelicznych grzesznikiem zaś chrześcijanin ma własciwie obowiązek być kto wie może Szeliga własnie teraz kruszeje i za pomocą destylatu duchowego osiaga metanoję? kto wie może koniec końców okaże się dobrym łotrem - pozytywnym ku***arzem - kto wie? tymczasem chrześcijański Ziobro się od grzesznika odwraca - mówi mu - spier***aj powiś tu sobie za drzwiami a jak sprawie łeb urwiemy to może już nie w zarządzie SP ale w bagarzniku za kanapą jakieś miejsce się znajdzie ... gdyby powiediał Ziobro tak "spier***aj i nie pier*** więcej, ja ci łba nie urwę" - byłoby ewangelicznie ale kiedy mówi "co prawda wierzymy że nie narobiłeś w spodnie ani nie wdepnąłeś w gówno jednak niestety obok ciebie roznosi się smród i dlatego powiś tu sobie na krzyżu z daleka od nas bo my wolimy woń wyidealizowanej miłości (identyczną z naturalną) od woni zycia" to coś tu jest nie tak chyba moim zdaniem nie ładnie to jest ... i to niezależnie od tego co myślę o Szelidze i jego postępkach

Leniak piszesz bardzo ładnie tylko popraw ortografię "bagarzniku za kanapą "

mea culpa - in orthographiae profundis clamavi ad te...

Z tego co wyczytałem gdzie indziej to ta pani jest prawniczką. To w końcu prawnik czy prostytutka? I o jaką "usługę" tu chodziło?

To pierwsze, to zawód wyuczony, a to drugie, to zawód wykonywany

same tuzy z tego Biłgoraja takie jurne chopaki