przepraszam w Lublinie byłem 26 stycznia i wtedy wracałem piechota...
niby drobiazg ale...
byłem też w lublinie 27 stycznia w poniedziałek
i wtedy wystąpiłem w TV internetowej
Lublin.com.pl
pozwolę sobie wkleić ten występ - nie ze względu na mnie bo ja jestem nudną raczej postacią jak na telewizję
ale idzie mi o czas i o słowa które padły wtedy
http://www.youtube.com/watch?v=z4PAqlhhIcE
i te brednie które dziś syczy Pietrasiewicz że poseł kłamie etc
nie kłamie poseł co udowadniam jak mogę
ps. http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/27384/lublin,piatkowe,aresztowania,fakty,opinie/
podaję ten link bo tam jest więcej niz tylko film jest tam tez np. ważna wypowiedź rzecznik prokuratury Pani Syk-Jankowskiej - jasno mówiąca kto jest sprawcą aresztowań i całej tej sprawy...
Ostatnio edytowany 7 lutego 2014 r. o 15:56
|
|
Uciekł z więzienia : http://a.martino.pl/zabujcca <-- uwaga na niego !
|
|
DOKŁADNIE!!! wydawało by się, ze człowiek wyszedł z jaskini, jak jednak widzę jeszcze nie wszyscy... zero tolerancji dla innych, zydów, murzynów? zeby kiedys nie trafili na silniejszych od siebie nienawidzących Polaków, wtedy może by jednak cokolwiek zrozumieli.Przecież właśnie trafili. |
|
"Pojawił się też na liście działaczy skrajnej prawicy, opublikowanej przez Antifę."I właśnie to stało się przyczyną jego aresztowania. Komuna wróciła w całej swojej krasie. |
|
I właśnie to stało się przyczyną jego aresztowania. Komuna wróciła w całej swojej krasie.Niby skąd wróciła ??? nigdy nas nie opuściła,co najwyżej przePOczważyla się w żydokomunę. |
|
To nie żadna "żydokomuna" tylko zwykłe lewactwo. Ci ludzie zankomicie i od lat dyskontująy swój brak poglądów , stoją za rozkęceniem tej sprawy z udziałem zaprzyjaźnionych , rozgrzanych sędziów, prokuratorów i zaprzyjaźnionych, spsiałych mediów.
|
|
Tomasz Pietrasiewicz w całości odpowiada zarówno za uwięzienie tych ludzi jaki i za ich traktowanie przez prokuraturę i więzienie
całą tę historię trzeba oczywiście opowiedzieć
od samego pocżątku czyli od braku początku...
"Matka z Tczewa. Księgowa. Ojciec spod Białegostoku. Zawodowy wojskowy. Poznali się w Tczewie, wylądowali w Lublinie. O korzeniach nie che mówić. - Nie mam ich. Dziadek zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Tyle... - ucina krótko. Ogolony na łyso, rogowe okulary. Podobne do tych, jakie znajdowano w ziemi obozu na Majdanku.
- Wychowałem się na ulicy Puchacza pod Majdankiem. Z jednej strony krematoria. Z drugiej cygańskiej wozy stojące w ogródkach. Był nawet domek cygańskiego króla. Dźwięk bransoletek, roztańczone biodro Cyganki. No i bar Pikolo, gdzie co jakiś czas ktoś dostał nóż pod żebro - opowiada Pietrasiewicz.
Z Bronowic przeprowadził się na Spadochroniarzy. Na skraju Wieniawy.
- Z naszego podwórka może nas dwóch, może trzech ocalało. Resztę chłopaków pokonało tanie wino. Ja cudem się wyrwałem - dodaje z zadumą."
to fragment z jednego z wywiadów z potworem z bramy
nie ma ludzi znikąd - doskonale wie o tym każdy z was - prawda
no i to gdzie się wychowuje ma znaczenie - czasem duże
jak duże?
dowiecie się chyba tak czy siak
to będzie niewesoła historia o powstaniu potwora...
potworna historia nawet..
bo bez znieczulenia pisana za to z wybijaniem zębów
|
|
Zwłaszcza prezentowany na zdjęciu klej o wdzięcznej nazwie "Hinol" to ewidentny dowód nietolerancji właściciela.... B)
|
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|