Powstaje drugi tor linii kolejowej na Warszawę. Nie ma za to drogi do peronu Lublina Zachodniego

przestrzegam przed kupowaniem pączków w Starej pączkarni na Krakowskim Przedmieściu. Wczoraj stałem tam w długiej na 50 osób kolejce by wreszcie po 2 godzinach stania kupić 10 pączków z nadzieniem różanym. Kolejka posuwała się powoli bo "pączki" pieczone były na bieżąco. Po przyjściu do domu i spróbowaniu okazało się że to niewyrośnięte tyle że opieczone w skórce gnioty. Bo jak taka długa kolejka to nie ma czasu by ciasto wyrosło normalne puszyste,ono "wyrosło" w gorącym tłuszczu! Nigdy więcej takich zakupów skoro w Stokrotce pyszne i puszyste za połowę tamtej ceny.

Trzeba POprosić jakiegoś chłopka-dewelopka z Loży, żeby ruszył z planami stawiania klocków koło Dworca Płn. i - cyk! - droga od razu POwstanie.

Trzeba POprosić jakiegoś chłopka-dewelopka z Loży, żeby ruszył z planami stawiania klocków koło Dworca Płn. i - cyk! - droga od razu POwstanie.

 Jesteś taki głupi że nawet dworce pomyliłeś. Do szkoły!

Noo i poo cholerę pociągi dalekobieżne miałyby się zatrzymywać na Lublin Zachodni?! Takie kretyńskie pomysły tylko spowalniają i tak żółwi czas przejazdu pociągami. Od przewozu pasażerów w obrębie aglomeracji jest komunikacja miejska i kolej podmiejska. Jedno miasto i przystanki co 5 minut to jakieś chore pomysły. Bydgoszcz jest tu mistrzem świata: 4 postoje IC i TLK w mieście... :/ No i niech to PKP uruchomi cywilizowane składy na tej linii wreszcie... :/ Na razie polska kolej to dno

Czy oddanie drugiego toru będzie oznaczać te obiecane 90minut do Warszawy?

Na Warszawę to rusycyzm... w języku polskim jest do Warszawy.

"Nie mamy informacji, jak duży ruch pasażerski na stacji Lublin Zachodni planuje w tym czasie kolej" Ponieważ pociągi się nie zatrzymują, bo nie ma dojścia, ruchu pasażerskiego nie ma. Z tego wynika wniosek, że skoro nie ma ruchu pasażerskiego, to nie ma potrzeby budowy drogi. cnd.

dobrze by było aby w przedłużeniu ul. Granitowej (pętla) zrobić kładkę, mostek jako przejście dla pieszych podróżnych, a ulicą Węglinek dojazd samochodem do przystanku Lublin Zachodni. Na pewno sporo ludzi wysiadałoby na tym przystanku i z bagażem swobodnie mogliby skorzystać z dojścia do przystanku MPK lub do pobliskich domów. Byłoby to bardzo fajne i ciekawe rozwiązanie, może troche kosztowne ale ta propozycja wg mnie powinna spotkać się z aprobatą większości mieszkańców tej okolicy. Może warto by zaprojektować coś ciekawszego i pożytecznego w tym rejonie. Może Pan Prezydent też pozytywnie rozpatrzy ta propozycję. To otwarcie się na mieszkańców. Nie wszyscy jeżdżą samochodem a po co jechać aż na dworzec Główny ? Może warto jeszcze to przemyśleć?

Wybudowanie drogi do dworca przez ratuszową ekipę PO aby połączyła się z inwestycją kolejową PIS to jak oblanie diabła wodą święconą. To się nigdy nie połączy.

PO co lubin ma mieć dojazd do dworca, skoro i tak raczej nie będzie z niego nikt korzystał?

Chyba żartujesz. Przecież to Polska dobrze będzie jak zachowają dotychczasowy czas podróży do Warszawy.

Fajny ten peron taki nikomu nie potrzebny....

A czy do dworca Metropolitarnego będzie droga, bo według ostatnich planów mają być jakieś zawijasy koło Targów!

Sprawnie PiSowi idzie inwestycja, ile to już lat opóźnienia

Drogi do dworca nie będzie to niech miejscy płatności z prezydentem zostawią drzewa przy Lipowej i Racławickih i niech część pieniędzy przesuną na tą inwestycję.

oszałamaiające tempo PKP....po 3 latach od zamknięcia linii wychodzącej z 9 miasta w kraju, zaczynają kłaść drugi tor... jak się tak rozpędzą te kolejarze z robotą, to może za 5 lat nawet otworzą linię na gotowo! 

Chciał żółw pojechać koleją, lecz koleje nie tanieją. Żółwiowi szkoda pieniędzy - "pójdę pieszo, będzie prędzej" pisał Jan Brzechwa ponad pół wieku temu. Normalny prorok!

dobrze by było aby w przedłużeniu ul. Granitowej (pętla) zrobić kładkę, mostek jako przejście dla pieszych podróżnych, a ulicą  Węglinek dojazd samochodem do przystanku Lublin Zachodni. Na pewno sporo ludzi wysiadałoby na tym przystanku i  z bagażem swobodnie mogliby skorzystać z dojścia do przystanku MPK lub do pobliskich domów. Byłoby to bardzo fajne i ciekawe rozwiązanie, może troche kosztowne ale ta propozycja wg mnie powinna spotkać się z aprobatą większości mieszkańców tej okolicy. Może warto by zaprojektować coś ciekawszego i pożytecznego w tym rejonie. Może Pan Prezydent też pozytywnie rozpatrzy ta propozycję. To otwarcie się na mieszkańców. Nie wszyscy jeżdżą samochodem a po co jechać aż na dworzec Główny ? Może warto jeszcze to przemyśleć?

 Droga od strony dworca już jest i nikt tego z nikim nie konsultował.  Nikogo ze strony PKP chyba nie interesowało studiom wykonalności dalszego dojazdu do przystanku MPK. A teren jest tam trudny.  To jest przykład marnotrastwa publicznych pieniędzy. Jedna strona odwaliła swoją robotę to niech się druga teraz martwi. najwyzej się zburzy to co zostało wykonane. 

Droga jest, mało wytworna ale jest i można dojechać. Tylko po co? Żeby jeździć do Deblina? Powinny sie tu zatrzymywac pociągi do warszawy - wtedy mieszkańcy Czubów ( na przykład ja - mieszkam 5 minut od stacji) mogliby jeździć do pracy do Warszawy.

Ile osób z tego będzie korzystać???? 12 czy 8? Trzeba było to zbudować żeby było z czego trochę ukraść. Dlaczego taki miły ptaszek kaczka kojarzy mi się z okradaniem państwa?????