Sprawcą tych oszustw oraz jednocześnie osobą kierującą samochodem była kobieta w wieku ok 30 lat, o ciemnych długich włosach, w zaawansowanej ciąży. (...) Jako ofiary przestępstwa wybierali najczęściej osoby duchowne
  Może sprawa ma drugie dno: sprawcą tejże zaawansowanej ciąży jest osoba duchowna, a pani ciężarna zabezpiecza przyszłość dziecku pobierając opłaty od osób duchownych, nauczona doświadczeniem mieszkanki Dolnego Śląska Wiesławy Dargiewicz, kobiety o długich ciemnych włosach, mającej syna z księdzem Waldemarem Irkiem, który mimo solennych zapewnień o materialnym zabezpieczeniu przyszłości syna cały swój znaczny majątek zapisał w testamencie kościołowi, po czym pożegnał ten padół łez, pozostawiając syna i jego matkę na lodzie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz