PRZED X LATY PRACOWALAM NA ODDZIALE URAZOW....PRACA BYLA CIEZKA ALE PACJENCI ZADOWOLENI,CZESTO PO DLUGOTRWALYM LECZENIU WYMIENIALISMY NUMERY TELEFONOW.WTEDY JUZ RODZINY CHORYCH PYTALY MNIE CO SIE DZIEJE Z ODDZIALOWA....COZ MOGLAM POWIEDZIEC ABYLA MOIM PRZELOZONYM A JA JESZCZE MLODA NAIWNA..ALE PRZYSZEDL DZIEN GDZIE PANI ODDZIALOWA POKAZALA SWOJA NIEWIEDZE,NIEODPOWIEDZIALNOSC POPROSTU SWOJA GLUPOTE... STRACILA WIEC WIELE W NASZYCH OCZACH...JEDYNE CO JEJ POZOSTALO TO WALKA PRZEZ MOBBING!!!
TAK MUSZE PRZYZNAC ZE TO POTRAFILA.....
DLATEGO TEZ....DZIEWCZYNY JESTEM Z WAMI
|
|
Jutro tj. w niedzielę 24 stycznia 2010 roku
TVP3 info o godz.20.50 w cyklicznym programie
Młodzież Kontra czyli.......Pod ostrzałem
przekaże na żywo
spotkanie młodzieżówek partyjnych
z Panem Ryszardem Czarneckim, europosłem PiS
temat dyskusji: Wojna o Projekty Konstytucji
Gościowi można pocztą elektroniczną przesłać pytania
na adres: mk@mlodziezkontra.pl
|
|
To na Kraśnickiej norma. To nie jedyny taki oddział.Inspekcja pracy miałaby tam co robić.Pielęgniarki są bezbronne i niech nie liczą na pomoc szefa, naczelnej czy dyrektora.Tu wyznaje się zasadę: im bardziej zastraszony i skłócony personel tym łatwiej nim rządzić. Patrz 1 piętro.
|
|
Popieram wypowiedź,oprócz słowa pielęgniary, coś tu nie gra ,chyba jest więcej winnych niż jedna osoba,jeśli się źle działo,notoryczny brak pielęgniarek i frustracje , należało to naprawić, a nie czekać, ąż się wszystko potoczy w złym kierunku, jak zwykle kłopoty z komunikacją, niestety przykładów nie brakuje, A chciało by się pracować w miłej atmosferze ; dobrze wykonywać pracę i w dobrych warunkach a przełożony był wymagający a jednocześnie kulturalny i ludzki , czy jest to w zasięgu tylko marzeń ???/??? :blink: |
|
MOŻE TO BYŁA JEDNORAZOWA WYPOWIEdź W CHWILI SŁABOŚCI CZY WIELE DOBRA MA ZAPRZEPAŚCIĆ JEDNA CHWILA trzeba sprawę dokładnie poznać. |
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|