Pracy szukajcie. Ale czy znajdziecie?

Najpierw trzeba zacząc budować zakłady,drogi,mosty mieszkania. Będą zarobki praca i nadzieja.Polsce potrzeba nowe3go spojrzenia,zrywu-w przeciwnym przypadku bedzie niewesoło.

pracownik napisał:

Najpierw trzeba zacząc budować zakłady,drogi,mosty mieszkania. Będą zarobki praca i nadzieja.Polsce potrzeba nowe3go spojrzenia,zrywu-w przeciwnym przypadku bedzie niewesoło.

Komuna tak robiła i też było źle. Źle, bo za dużo chorej ideologii, ale też i źle, bo społeczeństwo mamy niedorosłe i kompletnie niesterowalne.

jaki region tacy pracodawcy i pracownicy zresztą też.

JAk można znaleść pracę jak wszędzie zwalniają, albo zalegają z wypłatą wynagrodzeń

XXI WIEK I NADAL SIĘ COFAMY, W LUBLINIE NAWET WYBITNI SPECJALIŚCI SĄ WYALIENOWANI I MUSZĄ EMIGROWAĆ Z POWODU BRAKU PRACY...NIESTETY...

A ja od osmiu miesiecy szukam spawaczy do pracy na terenie calego regionu i.....nie ma! Nie potrzebuje "specjalistow" od marketingu po Wyzszej Szkole Ekonomicznej w Zadupiu Niskim, tylko spawaczy i to od zaraz! Co prawda zglosilo sie kilku ambitnych, ale juz przy pierwszej probie okazalo sie, ze ......... to tacy weseli amatorzy! Nie ma zadnej katastrofy, bo najwyzej nie przyjme kolejnych zlecen, z ktorych nie mam mozliwosci wywiazania sie. Lecz takie utyskiwanie nad brakiem mozliwosci uzyskania bardzo dobrych zarobkow na Lubelszczyznie jest zwyklym lgarstwem. Niegdzie nie jest napisane, ze kazdy absolwent wyzszej uczelni musi znalezc zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. Z doswiadzcenia wiem, ze nie zawsze to co stoi napisane w Dyplomie ma swoj odpowiednik w rzeczywistych umiejetnosciach. Nie bede tez ukrywal, iz moi pracownicy zarabiaja znacznie wiecej niz wielu absolwentow dobrych, nie prywatnych szkol wyzszych.

Skoro płacisz 1276 zł brutto to szukaj dalej...

Ale co się dziwicie. Ileż to w Lublinie powstało w ostatnim czasie zakładów pracy stawiających na rozwój nowoczesnych technologii, produkujących high-endowe podzespoły itp? Odpowiedź - zero, null. Za to prawie co rok przybywa galeria handlowa. W tym miejscu się pytam: ile można zarobić jako sprzedawca w galerii, no ile? Za obecny stan rzeczy obwiniam władze miasta, które dopuszczają następnych "inwestorów" stawiających galerię a nie dbają o prawdziwy rozwój. Przypomnijmy, że ci co stawiają galerie i supermarkety dostają z reguły pakiet zwolnienia z podatku od nieruchomości na długie lata, dodatkowo wykazują stratę a faktyczne zyski wysyłają za granicę. Powiedzmy też głośno,że pracownik lubelskiego marketu zachodniej firmy, zarabia mniej więcej cztery razy mniej co jego odpowiednik w Niemczech czy Francji. Proszę o komentarz emigrantów, czy życie we Francji czy Niemczech kosztuje cztery razy więcej niż w Polsce.... Zacznijcie myśleć Polacy bo inaczej piąty rozbiór Polski jest tylko kwestią czasu... P.S. Firmy werbujące akwizytorów, jak niegdyś ta z ul. Zemborzyckiej (za torami, po lewej) urągają ludzkiej godności. Nie dajcie się.

High-tech napisał:

Skoro płacisz 1276 zł brutto to szukaj dalej...

Za te pieniadze to spawacz i dobry slusarz pracuje cztery dni w tygodniu. A wiec Szanowny Internauto ten Twoj high-tech po szkole zawodowej mozesz sobie zastosowac przy podejmowaniu zasilku dla nieudacznych!

Slusarz napisał:

A ja od osmiu miesiecy szukam spawaczy do pracy na terenie calego regionu i.....nie ma! Nie potrzebuje "specjalistow" od marketingu po Wyzszej Szkole Ekonomicznej w Zadupiu Niskim, tylko spawaczy i to od zaraz! Co prawda zglosilo sie kilku ambitnych, ale juz przy pierwszej probie okazalo sie, ze ......... to tacy weseli amatorzy! Nie ma zadnej katastrofy, bo najwyzej nie przyjme kolejnych zlecen, z ktorych nie mam mozliwosci wywiazania sie. Lecz takie utyskiwanie nad brakiem mozliwosci uzyskania bardzo dobrych zarobkow na Lubelszczyznie jest zwyklym lgarstwem. Niegdzie nie jest napisane, ze kazdy absolwent wyzszej uczelni musi znalezc zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. Z doswiadzcenia wiem, ze nie zawsze to co stoi napisane w Dyplomie ma swoj odpowiednik w rzeczywistych umiejetnosciach. Nie bede tez ukrywal, iz moi pracownicy zarabiaja znacznie wiecej niz wielu absolwentow dobrych, nie prywatnych szkol wyzszych.

Slusarz...nie nazywaj sie slusarzem, bo znam kilku fochurow w tej dziedzinie i zaden z nich nie posluguje sie taka polszczyzna. A wiec nie wstawiaj nikomu kitu, bos napewno nie zawodowiec.

Niech ta Pani zapisze się do jakiejś partii bo to najlepsze pośrednictwa pracy najlepiej PSL który ma wszystkie Urzędy rolnicze

kris_spox napisał:

Ale co się dziwicie. Ileż to w Lublinie powstało w ostatnim czasie zakładów pracy stawiających na rozwój nowoczesnych technologii, produkujących high-endowe podzespoły itp? Odpowiedź - zero, null. Za to prawie co rok przybywa galeria handlowa. W tym miejscu się pytam: ile można zarobić jako sprzedawca w galerii, no ile? Za obecny stan rzeczy obwiniam władze miasta, które dopuszczają następnych "inwestorów" stawiających galerię a nie dbają o prawdziwy rozwój. Przypomnijmy, że ci co stawiają galerie i supermarkety dostają z reguły pakiet zwolnienia z podatku od nieruchomości na długie lata, dodatkowo wykazują stratę a faktyczne zyski wysyłają za granicę. Powiedzmy też głośno,że pracownik lubelskiego marketu zachodniej firmy, zarabia mniej więcej cztery razy mniej co jego odpowiednik w Niemczech czy Francji. Proszę o komentarz emigrantów, czy życie we Francji czy Niemczech kosztuje cztery razy więcej niż w Polsce.... Zacznijcie myśleć Polacy bo inaczej piąty rozbiór Polski jest tylko kwestią czasu... P.S. Firmy werbujące akwizytorów, jak niegdyś ta z ul. Zemborzyckiej (za torami, po lewej) urągają ludzkiej godności. Nie dajcie się.

Byłem rok we Francji konkretnie w Marsylii. Jest to jedno a może po Paryżu najdroższe miasto we Francji. Dla porównania wczesniej kilka lat byłem w Rzymie. Ceny w Marsylii są o 50% wyższe niż w Rzymie. Ale do rzeczy. Najniższa płaca we Francji to 1200Euro na miesiąc. W towarze i usługach to 1200 PLN. Mieszkanie 50 m2 w Marsylii kosztuje 500 Euro na miesiąc + 60 Euro za sprzątanie klatki schodowej. Natomiast ceny w sklepach są bardzo rózne. Najtaniej jest w sklepach Auschen ( koncern nacinal czyli narodowy, słowo na które jest wściekły jeden "nasi" ideolog ) i tam robiłem zakupy. O 50% taniej w państwowym sklepie niż w prywatnym Leclercu. Za 1200 Euro utrzyma się 3 osobową rodzinę na wyższym poziomie niż za 1200PLn w Polsce. Zaznaczam, że 1200 Euro bierze się na rękę po potrąceniu podatków. W Polsce minimalna płaca jest ca 1200 PLN ale brutto na rękę bierze się 800 Pln.

ddd napisał:

Niech ta Pani zapisze się do jakiejś partii bo to najlepsze pośrednictwa pracy najlepiej PSL który ma wszystkie Urzędy rolnicze

Jeszcze lepiej mają Ci z POlskiej Partii Korniszona ale młodzieżówka. Cały Ratusz i pół Lublina jest w Ich łapkach.

Od lat jestem zarejestrowany w MUP. Tam skończyłem kursy: na kierowcę wożków wysokiego podnoszenia, suwnicowego. Sam opłaciłem kurs spawacza . Mam prawo jazdy i jeszcze z MUP nie otrzymałem żadnego skierowania do pracy. Wzywają mnie cały czas co m-c. 2 razy się spózniłem to mnie bardzo szybko z bezrobotnego zrobili robotnym na 3 miesiące i to jest rola MUP. Można dostac pracę na czarno ale ile razy można się sparzyć. Popracujesz uczciwie a po miesiącu nie dostajesz umówinej kwoty tylko 400PlN i "pracodawca" śmieje Ci sie w nos. Dobrze, że ci daję 400PLN bo MUP ci nic nie daje i tak w koło Wojtek.

Opowiem Wam historię z życia wziętą, mój znajomy chciał zmienić pracę, nie ważne dlaczego, poprzez kuzyna znajomego dostał propozycję całkiem znośnej pracy za niezłe pieniądze, poszedł na rozmowę z szefem, ten wszystko dokładnie mu wytłumaczył, co będzie należało do jego obowiązków i tylko poinformował że musi stanąć do pracy 2 listopada,znajomy miał tydzień na rozwiązanie umowy z poprzednim pracodawcą co też uczynił, dzień wcześniej był u nowego pracodawcy żeby poznać program komputerowy,no i udało mu się zwolnić z poprzedniego miejsca pracy za porozumieniem stron, minęły Zaduszki, znajomy czeka na telefon od pracodawcy, ten nie dzwoni, znajomy sam dzwoni a ten go informuje że niestety ale zmniejszył sie ruch w jego biznesie i na razie nie może go przyjąć do pracy...no i tak tao jest w naszym regionie z szukaniem pracy i pracodawcami, większość to oszuści bez skrupułów. Znajomy został bez pracy, teraz szuka nowej a ten który miał go zatrudnić olewa to że przez niego człowiek został na lodzie, i najgorsze że nic mu nie mozna zrobić tylko pysk obić. Jeśli ktoś zechce wiedzieć kim jest ten pracodawca to mogę chętnie podać jego namiary

enia napisał:

Opowiem Wam historię z życia wziętą, mój znajomy chciał zmienić pracę, nie ważne dlaczego, poprzez kuzyna znajomego dostał propozycję całkiem znośnej pracy za niezłe pieniądze, poszedł na rozmowę z szefem, ten wszystko dokładnie mu wytłumaczył, co będzie należało do jego obowiązków i tylko poinformował że musi stanąć do pracy 2 listopada,znajomy miał tydzień na rozwiązanie umowy z poprzednim pracodawcą co też uczynił, dzień wcześniej był u nowego pracodawcy żeby poznać program komputerowy,no i udało mu się zwolnić z poprzedniego miejsca pracy za porozumieniem stron, minęły Zaduszki, znajomy czeka na telefon od pracodawcy, ten nie dzwoni, znajomy sam dzwoni a ten go informuje że niestety ale zmniejszył sie ruch w jego biznesie i na razie nie może go przyjąć do pracy...no i tak tao jest w naszym regionie z szukaniem pracy i pracodawcami, większość to oszuści bez skrupułów. Znajomy został bez pracy, teraz szuka nowej a ten który miał go zatrudnić olewa to że przez niego człowiek został na lodzie, i najgorsze że nic mu nie mozna zrobić tylko pysk obić. Jeśli ktoś zechce wiedzieć kim jest ten pracodawca to mogę chętnie podać jego namiary

OCZYWIŚCIE - WSZYSCY CHCEMY .!! Jeśli ten "człowiek" nie wahał się tak postąpić - to będzie "zadowolony" ze swojego rozgłosu . Chyba po to było jego działanie . Najsmutniejsze jest to , że takowych pseudo pracodawców jest więcej .

enia napisał:

Opowiem Wam historię z życia wziętą, mój znajomy chciał zmienić pracę, nie ważne dlaczego, poprzez kuzyna znajomego dostał propozycję całkiem znośnej pracy za niezłe pieniądze, poszedł na rozmowę z szefem, ten wszystko dokładnie mu wytłumaczył, co będzie należało do jego obowiązków i tylko poinformował że musi stanąć do pracy 2 listopada,znajomy miał tydzień na rozwiązanie umowy z poprzednim pracodawcą co też uczynił, dzień wcześniej był u nowego pracodawcy żeby poznać program komputerowy,no i udało mu się zwolnić z poprzedniego miejsca pracy za porozumieniem stron, minęły Zaduszki, znajomy czeka na telefon od pracodawcy, ten nie dzwoni, znajomy sam dzwoni a ten go informuje że niestety ale zmniejszył sie ruch w jego biznesie i na razie nie może go przyjąć do pracy...no i tak tao jest w naszym regionie z szukaniem pracy i pracodawcami, większość to oszuści bez skrupułów. Znajomy został bez pracy, teraz szuka nowej a ten który miał go zatrudnić olewa to że przez niego człowiek został na lodzie, i najgorsze że nic mu nie mozna zrobić tylko pysk obić. Jeśli ktoś zechce wiedzieć kim jest ten pracodawca to mogę chętnie podać jego namiary

Bardzo jestem ciekaw co to za pracodawca

Korniszon napisał:

Jeszcze lepiej mają Ci z POlskiej Partii Korniszona ale młodzieżówka. Cały Ratusz i pół Lublina jest w Ich łapkach.

Po 89 roku nareszcie można było zerwać ze wszystkimi patologiami tamtego ustroju.I bardzo dobrze,tylko czy ten neoliberalny twór może zadowolić społeczeństwo? Wychodzi na to,że tak.Większość "sondaży" pokazuje zadziwiającą popularność PO,a wcześniej Millera i SLD, większość społeczeństwa w.g. "sondaży" kipi optymizmem i przecież większość obywateli ma pracę.Jakieś tam mniejszość 2,5 mln na emigracji zarobkowej za 1000 eu, tudzież ok 2 mln zarejestrowanych bezrobotnych ,margines ok 1 mln żyjący na skraju minimum egzystencji i Ci absolwenci Uniwersytetów zapraszanych na rozmowy kwalifikacyjne przez speców od zarządzania zasobami ludzkimi,często po tzw. Zawodówkach,to tylko przecież część obrazu tego kraju. Byt określa świadomość - to jednak prawda.

SZUKANIE PRACY TO KOSZMAR ,ALE JAK JA SIE MA TEZ JEST TO NIEJEDNOKROTNIE KOSZMAREM.PRACA PONAD SILY W LUBELSKICH MARKETACH ZA NIEWIELKIE PIENIADZE W OGROMNYM STRESIE I UPOKORZENIACH TO JEST STRASZNE.NIEJEDEN PRACOWNIK NAZYWANY TANIA SILA ROBOCZA JEST LEPIEJ WYKSZTALCONY NIZ JEGO PRZELOZENI,KTORZY TAK NAPRAWDE NIE POTRAFIA NIC POZA SZYKANOWANIEM PRACOWNIKOW,BALOWANIEM,PODPISYWANIEM PAPIERKOW NAWET ICH NIE CZYTAJAC.MAMY POCZATEK ROKU ,A W MARKECIE TESCO ZWOLNIONO TYLU PRACOWNIKOW,ZE AZ STRACH POMYSLEC KTO BEDZIE DALEJ PRACOWAL.POWODY ZWOLNIEN SA TAK SMIESZNE ,ZE NAWET DZIECI W PRZEDSZKOLU SMIALYBY SIE Z TEGO .NIZGODNOSC CHARAKTEROW,BRAK ZAUFANIA DO DLUGOLETNIEGO PRACOWNIKA I TYM PODOBNE.NIE PRZEDLUZANIE UMOW PRACOWNIKOM TO JUZ NORMALNE TAK JAK TO , ZE OBOWIAZKI ZWALNIANYCH MUSZA PRZEJAC TE OSOBY CO ZOSTAJA .ABY BYLO SMIESZNIEJ TO NIE PRZYJMUJE SIE INNYCH PRACOWNIKOW TYLKO ZA TE SAME PENSJE RESZTA SILA RZECZY MUSI PRACOWAC CORAZ WIECEJ.O PODWYZKACH JAK TAKOWE WOGULE BEDA TO ROZMOWY ZACZNA SIE DOPIERO W MAJU ,A ILE JUZ ZDROZALO WSZYSTKO W MARKETACH .KLIENCI PO DWA RAZY OGLADAJA PARAGONY SPRAWDZAJAC CZY NAPEWNO DOBRZE KASJERKA POLICZYLA ZA ZAKUPY.KIEROWNICY NA PYTANIA KIEDY BEDA PRZYJECIA NOWYCH OSOB MOWIA, ZE CHETNYCH DO PRACY JEST WIELU TO DLACZEGO ICH NIEMA .JAK DLUGO WYTRZYMA RESZTA ZA TE NISKIE PENSJE.CZY PRACODAWCA CZEKA AZ LUDZIE BEDA MDLELI Z GLODY I WYCIENCZENIA ,BO JUZ NIE MAJA ZA CO KUPIC SNIADANIA ,A JAK DOJDZIE DO PODWYZEK BILETOW AUTOBUSOWYCH,PKP I BUSOW TO BEDA MUSIELI PRACOWNICY CHODZIC NA PIECHOTE DO PRACY,A O JEDZENIU TO CHYBA BEDA MUSIELI ZAPOMNIEC .I CZY TO NIE JEST OBOZ PRACY .KOLEJNE MARKETY TO KOLEJNY WYZYSK I ZNIEWOLENIE LUDZI.I POCO WOJNY JAK W TEN SPOSOB MOZNA WYKONCZYC NAROD POZBAWIAJAC ICH WSZYSTKIEGO GODNOSCI,SZCUNKU I MOZLIWOSCI UTRZYMANIA.W NIEDLUGIM CZASIE TO NAWET RUSKIM NIE BEDZIE SIE OPLACALO PRZYJC I ZAORAC TEGO REGIONU.

Slusarz napisał:

A ja od osmiu miesiecy szukam spawaczy do pracy na terenie calego regionu i.....nie ma! Nie potrzebuje "specjalistow" od marketingu po Wyzszej Szkole Ekonomicznej w Zadupiu Niskim, tylko spawaczy i to od zaraz! Co prawda zglosilo sie kilku ambitnych, ale juz przy pierwszej probie okazalo sie, ze ......... to tacy weseli amatorzy! Nie ma zadnej katastrofy, bo najwyzej nie przyjme kolejnych zlecen, z ktorych nie mam mozliwosci wywiazania sie. Lecz takie utyskiwanie nad brakiem mozliwosci uzyskania bardzo dobrych zarobkow na Lubelszczyznie jest zwyklym lgarstwem. Niegdzie nie jest napisane, ze kazdy absolwent wyzszej uczelni musi znalezc zatrudnienie w wyuczonym zawodzie. Z doswiadzcenia wiem, ze nie zawsze to co stoi napisane w Dyplomie ma swoj odpowiednik w rzeczywistych umiejetnosciach. Nie bede tez ukrywal, iz moi pracownicy zarabiaja znacznie wiecej niz wielu absolwentow dobrych, nie prywatnych szkol wyzszych.

Podaj gdzie się zgłosić na spawacza.Jestem zainteresowany.