Szopena brawo
|
|
Mogło nie być mięsa, bo to wysyłaliśmy za granicę, ale dlaczego nie było papierosów? A dlaczego można było je kupić w każdych ilościach na każdym targu? Tak jak każdy inny towar którego brakowało lub nie można było dostać w sklepie. Dzisiaj mówi się o powstającym duchu przedsiębiorczości. Wtedy oznaczało to złodziejstwo i cwaniactwo, wykupowanie za łapówki i po znajomościach hurtowych ilości towaru, aby ze znacznym zyskiem odsprzedać na lewo.Układ gospodarczy wtedy jeszcze opierał się na założeniu równego podziału wyprodukowanych dóbr, tak aby wystarczyło dla wszystkich, nie przewidział "rekinów biznesu" którzy z i tak ograniczonej puli produktów wyszarpywali co atrakcyjniejsze kąski tylko dla siebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Miło jest podyskutować z kimś na poziomie, czyli pana @dyzio. Dzięki temu ja i inni mają wgląd do sytuacji w dawnych czasach. Ma pan rację, że jako dziecko nie byłem obarczany problemami swych rodziców, tak jak pan musiał stawić czoła realiom życia w stanie wojennym. Niemniej moi rodzice widzą do czego doprowadzono po tylu latach wolności. Byli pierwszymi beneficjentami "cudu gospodarczego" Balcerowicza. Oboje stracili pracę. Dzięki samozaparciu taty, nie poddał się i nie poszedł ścieszką wielu "wolnych" ludzi, czyli pod most lub na sznur. Tak za PRLu oprócz braku bezrobotnych i bezdomnych, należy doliczyć tabuny tych, którzy wybrali ścieżkę na skróty :( Mój tato stał się wyrobnikiem na zagranicznych budowach. Bo po 89 roku, to u nas budowano jedynie banki i siedziby korporacyjne. Podoba mi się, że pan pokazuje inne spojrzenie na zastaną sytuację. Niczym w dawnej SONDZIE, gdzie jeden mówił o temacie w samych superlatywach, a drugi gasił ten zapał. I na odwrót. Dzięki takiemu podejściu nigdy nie był człowiek pozbawiony pełnej wiedzy. Odpowiadając na pracę przy rozładunku. Obecnie tacy pośrednicy, o ktorym pan napisał działają obecnie legalnie (proszę sprawdzić stawki za pracę u pośredników). Nawet łapówki u lekarzy zostały zalegalizowane, teraz trzeba płacić ustalone stawki z własnej kieszeni... inaczej kolejka na lata w NFZ i spartolona robota. Napisał pan, że 20zł chciał dać za umycie auta. Pytanie czego pan wymagał, bo jeżeli miałbym go jeszcze wywoskować własnym woskiem. To przepraszam, ale musiałbym do tej roboty dopłacić. A znając realia, odmówiłbym tej roboty nawet za 100zł. Dlaczego? Mycie pod domem jest zakazane i karane. Ja myję zawsze ręcznie na stacji 7 minut roboty i po sprawie.
|
|
teraz wolny kraj a ja kuźwa dopiero teraz po kilkunastu latach tej wolności mogę na swojej dzialce wyciąć drzewo , ktore sam sadziłem ( gorzko tego żałowałem, bo wypadało mi iść pod most mieszkać bo zakaz wycinania i budowania z tym domu) i to jeszcze są jakieś tam ograniczenia, sprzedać jej w calości nie mogę bo to więcej jak 30 arów, także oto pieprzona demokracja tj. wolność, za komuny nie byliśmy tak zniewoleni
|
|
(filuś odpowiada) @baranisko, @sie myli... Wy ludzie naprawdę nie potraficie liczyć i logicznie myśleć niczym Ryśku Petru, o czytaniu ze zrozumieniem nie wspomnę. Skoro uważacie, że 500 zł/mc to dobry biznes, to zabawię się w pośrednika i otworzę społeczny dom dziecka. Zapłacę wam panowie po 5 stow od każdego dziecka?! Pewnie po 10 dzieciaków was zadowoli??? O ile dacie radę je upilnować i "oporządzić"? To jak przyjmujecie te 5 tysi na rękę?... Ale zanim entuzjastycznie krzykniecie tak i wyjmiecie z zawiasów drzwi to co wam wyszło z rosporka... podejrzewam,,że jakaś glizda, bo zazdrościcie tym co jeszcze mogą ;) To teraz przedstawię parę warunków stawianych przez państwo. Musicie o te dzieci dbać 24h/dobę... mają być nakarmione, ubrane, czyste i zaopatrzone w przybory szkolne. Opłacać dodatkowe zajęcia, dbać o ich zdrowie, ubezpieczyć, zaszczepić i zawieść do dziadków. Musicie zapewnić im miejsce do mieszkania, spania, odrabiania lekcji... zadbać, by miały dobrze oświetlony kąt. A swój wolny czas macie dopasować do rytmu życia podopiecznych. Gdy zajdzie potrzeba musicie opłacić im wycieczkę klasową lub nawet kolonie... To jak panowie, ile wam zostanie z tych 5 tysi?! Policzyliście? Czy już zauważyliście, że albo ja chcę z was zrobić frajerów, albo wy tutaj rżniecie przygłupa niczym was Mist(sz)u Petru? Tak panowie, w ten sposób chciałem zarobić na każdym z was 25.000zł/mc!!! Taka jest stawka za dziecko w rodzinie zastępczej. W domu dziecka kwota rośnie do 4.000zł/mc od dziecka. Ździwienie?! To kto was dalej okrada, czy wy nas chcecie obrobić z 2500 od dziecka? Bo nie przyjmując mej oferty, właśnie tak zrobicie. A jeżeli ją przyjmiecie, to już szukam domu dziecka, gdzie pracowników za 5 stów minus koszty utrzymania dziecka przyjmą z otwartymi ramionami!!! To się nazywa WOLONTARIAT... Mam nadzieję, że macie panowie z glizdami w portkach wystarczającą kwotę na koncie, by przetrwać chociaż rok. Zobaczycie, że dziecko nie w jednych ciuchach gania po dworze... nadejdzie zima to i buty trzeba kupić. No to czekam na kontakt fillip75@tlen.pl, myślę że zrobię dobry interes bez wkładania wacka we framugę drzwi. A wy poznacie czym kończą się dobre rady wujka Sfetru, tj. Frankowicze i jego partia z 5mln stratą. Słuchaj ich to są "prawdziwi" fachowcy od Balcerowicza.
|
|
(filuś odpowiada) W Niemczech do każdej osoby starszej z nabytym prawem emerytalnym państwo dopłaca 2000€/mc na opiekę. Dlatego osoby z polski podejmujące się tego trudnego i wyczerpującego zajęcia otrzymują od 1000-1400€/mc... resztę bierze pośrednik. Umieszczenie staruszka w domu opieki to koszt 3000€ i kwota ta wzrasta, gdy zaczyna chorować.
|
|
@baranisko... Mylisz się... nie chodzi o stawkę godzinową, lecz o siłę nabywczą pieniądza. Szczerze już przy kwocie 3 tys. zł niewielu decydowałoby się na emigrację. Osobiście pracowałem z gościem, który zarabiał 14€/h i mówił, że gdyby w Opolu mu placono 3 tys. zł na rękę to dawno rzuciłby tę tułaczkę. Tym bardziej, że żona i dzieci zostały w kraju. Na całe szczęście do kraju zaimportowano zachodnią normalność i państwo zauważyło, że należy wspierać rodziny w wychowywaniu dzieci, a nie tj. za PO-PSL ich karać (podwyższenie vatu na artykuły dziecięce z 7-23, obcięcie wsparcia dla rodziców z niepełnosprawnymi dziećmi...). Czyli obecnie posiadanie dziecka nie oznacza nagle popadnięcie w ubóstwo. Ta kwota nie zniweluje wszystkich poniesionych kosztów, ale zawsze można zrezygnować z pakietu tv, czy komórkowego kosztującego stówę. W Anglii i Niemczech Polki rodzą dziecko i ani myślą o porzuceniu pracy, bo "Polak przy kasie to nie PATOLOGIA"... Patologią jest myślenie, że tak jest! Obecnie jest w trakcie realizacji program Mieszkanie+ dobrze od lat znany na Zachodzie!!! W Niemczech przy pensji 1680€/mc koszt wynajmu mieszkania... powtarzam mieszkania to koszt od 450-650€/mc i to przy WM (Warm Miete... tzw. plus media). U nas za tyle można wynająć conajwyżej pokój (czyli za 1/3-1/4 pensji)?! Liczę na wprowadzenie kwoty wolnej od podatku. Ja dzięki temu odzyskuję pieniądze i mam za co żyć ;) W Niemczech 8000€, a w Polsce PO-PSL latami trzymano tę kwotę na poziomie 3091zł. Według Tuska i nowoczesnych Balcerowiczów... czlowiek w Polsce może swobodnie przetrwać za 3091 zł przez CAŁY ROK?! Szkoda, że finanse zostawione przez PO były i są w tak kiepskim stanie, że budżet nie wytrzymałby takiego skoku cywilizacyjnego... zbliżającego nas tj. 500+, Mieszkanie+ do Europy Zachodniej. Ale już są stopniowe przymiarki. Przed wyborami jestem pewien, że i ta obietnica w stu procentach zostanie zrealizowana. Oby przed Samorządowymi ;)
|
|
A u nas rozbijają PANCERN BMW I AUDI. |
|
@szofer... ja mam Opla. Dlaczego, bo łatwiej go naprawić w Niemczech... Jakby co ;) No i mam niemiecki asistance. Jest znacznie tanszy od polskiego i bezproblemowy... Znasz ADAC? Koszt na jedną osobę 89€, a na dwie 114€... ale jakby ktoś nie wiedział sholowanie auta z autostrady na najbliższy parking to 200€. A ty szofer to przyjedź i zarób, wowczas zobaczysz, że w Niemczech nauczysz się jeździć, by się nie rozbijać.
|
|
(filuś) Powracając do kolejek. To z czasów PRL pamiętam, że dwie godziny stałem z mamą w kolejce, by kupić koc. No i jeszcze tę kolejkę za paliwem pamiętam. Do sklepu szło się na zakupy... nie pamiętam takich z samym octem. A na wsi zawsze próbowałem naciągnąć na budelkę oranżady lub landryna. Nie zawsze się udawało. Co gorsza zawsze były dostępne na półce :( A co z naszych czasów, czyli III RP pamiętam? Trzy godziny stania w kablowce, by załapać się na promocję pakietów. Ośmiogodzinną kolejkę do Urzędu Pracy... Po liceum można było zapisać się na bezrobocie i po trzech miesiącach otrzymać jedną miesieczną wypłatę, zanim na studia zapisali. Zarobilem na buty ;D Mama się ucieszyła. Kiedyś też czekałem 4 godziny, by zapisać się do urzędu. O oczekiwaniu na SORze nie wspomnę... bite 5 godzin. No, ale Amerykanie dla Iphona, czy innej konsoli też potrafią całą noc koczować. Tak, że kolejki jeszcze w Polsce i na Świecie są.
|
|
|
|
POlska @patologia właśnie w tym sęk, że nie mam potomka, bo tak wspaniałe warunki stworzył Rudy Pinokio. Do tej pory karano ludzi za to, że decydowano się na dziecko. Ty i tak jako patologia nie pamiętasz przypadku jak chciano odebrać dziecko młodemu małżeństwu z Gdanska. Ja jako Polak pamiętam i nie wybaczę tego nigdy POwskiej patologii. Chciano tę parę ukarać za to, że za mało zarabiali w POlsce. Dobrze, że obecnie takie gnidy i robale jedynie mogą sobie pluć na forum używając jakże dobrze nam języka "miłości" i "bez żółci i jadu". Wisi mi i Polakom co ty sobie myślisz o 500+. Wyj dalej i podpisuj się wyraźnie, że jesteś nowoczesną patologią. Dzięki tobie imtwym wypocinom wybory samorządowe wygra PiS. Jak to jest po waszemu? Spasiba tawariszcz.
|
|
Za 500 złotych też nie utrzymasz dziecka... nie tylko jesteś patologią, ale również imbecylem. Imdziwi się, że ma małą emeryturę. Trzeba było uczyć się mayematyki, albo wyjść na ulicę, gdy dokonywano "Nocnej zmiany".
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|