Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nie wierzę w to !!! Na pewno nie był sam!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PARANOJA!!!! Przeraza mnie polska rzeczywistosc... ! Przeciez powinni byc winni za wspoludzial! Przyznali sie na poczatku! Co za kraj!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawnicy z prawa mogą zrobić lewo. Sprawiedliwość to może będzie w przyszłym świecie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeszcze chwila i wspaniali prokuratorzy udowodnia, że Paweł sam lał sie po w tył głowy młotkiem, a jak już się zmęczył i spocił to w ramach odpoczynku wywiózł się do lasu i zakopał - to jest jakaś patologia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ci dwaj co pomagali ładować ciało do bagażnika i zakopywać to są niewinni? Gdzie zdrowy rozsądek. Prawnicy pamiętajcie:"Iustitias vestras iudicabo" /wasze sądy będą osądzone/.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprawa wygląda tak na początku wszyscy trzej się przyznali, a wizja lokalna potwierdzała ta wersje w 100% (taką jak jedyny z obecnie osadzonych przedstawia). Potem za "zaoszczędzone" z niespełna rocznej pracy za granicą pieniądze (podobno miał dobrą stawkę i pracując fizycznie jeden z podejrzanych przez ten okres zarobił na 2 mieszkania i limuzynę Audi)wynajęto adwokata z Warszawy który zajmuje się takimi sprawami. Jedynie rodzina obecnie osadzonego uznała że skoro dopuścił się takiej zbrodni to powinien ponieść zasłużoną kare. W procesie całkowicie olano sobie wątek powiązania tych osób z grupą przestępczą, zajmującą się kradzieżami samochodów i stworzono bajkę o rzekomym zabiciu z powodu konkurencyjnego zakładu samochodowego... który tak naprawdę nie był konkurencją. Mam nadzieje że będą apelacje bo to najlepszy przykład na to jak upadł w Polsce system sprawiedliwości... skoro są tacy nie winni to dlaczego odsiedzieli po 1,5 roku i prawdopodobnie dopiero po zmianach personalnych w toczącym się procesie odzyskali wolność? Jak patrze na takie przypadki to nie dziwie się że ludzie dokonują samosądów!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Yogi napisał:
Sprawa wygląda tak na początku wszyscy trzej się przyznali, a wizja lokalna potwierdzała ta wersje w 100% (taką jak jedyny z obecnie osadzonych przedstawia). Potem za "zaoszczędzone" z niespełna rocznej pracy za granicą pieniądze (podobno miał dobrą stawkę i pracując fizycznie jeden z podejrzanych przez ten okres zarobił na 2 mieszkania i limuzynę Audi)wynajęto adwokata z Warszawy który zajmuje się takimi sprawami. Jedynie rodzina obecnie osadzonego uznała że skoro dopuścił się takiej zbrodni to powinien ponieść zasłużoną kare. W procesie całkowicie olano sobie wątek powiązania tych osób z grupą przestępczą, zajmującą się kradzieżami samochodów i stworzono bajkę o rzekomym zabiciu z powodu konkurencyjnego zakładu samochodowego... który tak naprawdę nie był konkurencją. Mam nadzieje że będą apelacje bo to najlepszy przykład na to jak upadł w Polsce system sprawiedliwości... skoro są tacy nie winni to dlaczego odsiedzieli po 1,5 roku i prawdopodobnie dopiero po zmianach personalnych w toczącym się procesie odzyskali wolność? Jak patrze na takie przypadki to nie dziwie się że ludzie dokonują samosądów!
Spójrz Pan na buzię tej Pani Syk od razu znika ze słownika słowo sąd i sprawiedliwość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...