Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Przebudowa pl. Litewskiego: Zamknęli przejście do deptaka. Budują alejki na placu

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 18 sierpnia 2016 r. o 07:48 Powrót do artykułu
Przez pocztę można przejść, w końcu jakiś pożytek z tej firmy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ile można się bawić z takimi pracami na placu? W takim czasie powstają wielkie inwestycje a tu na głównej ulicy zamyka się przejście na tyle miesięcy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  • Zamiast wydawać 48 milionów na tą najdziwniejszą i najdroższą w historii Lublina pseudo inwestycje można było przebudować którąś z istotnych tras komunikacyjnych w mieście, które niestety umiera. To bizancjum do niczego nie jest potrzebne. Ono nie ściągnie żadnego inwestora. Emigracja z Lublina na zachód nadal trwa w zastraszającym tempie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pytam się; komu potrzebne były te roboty na placu litewskim? Jaki aktualnie jest dług Lublina? Ile misiecznie kosztuje obsluga tego długu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  • Zamiast wydawać 48 milionów na tą najdziwniejszą i najdroższą w historii Lublina pseudo inwestycje można było przebudować którąś z istotnych tras komunikacyjnych w mieście, które niestety umiera. To bizancjum do niczego nie jest potrzebne. Ono nie ściągnie żadnego inwestora. Emigracja z Lublina na zachód nadal trwa w zastraszającym tempie.
więc co Ty tu jeszcze robisz? uciekaj bo tu tylko dżuma i cholera... budżet ma to do siebie, że nie da się "zabrać stąd i dać tam"... przebudowa Pl.Litewskiego współfinansowana jest z funduszy unijnych, więc miast wyda tylko ok. 20-30% tej kwoty w przyszłym roku obchodzić będziemy 700 lecie, będzie masa wydarzeń i gości, ale co tam chodniki na litewskim na których można zęby stracić, co tam fontanna rodem z PRL... podobno w mieście jest za dużo budów, remontów i utrudnień, więc jak w końcu? jeszcze kolejna przebudowa? remonty wszystkich główniejszych ulic są zaplanowane i zabezpieczone finansowo, sęk w tym, że nie da się wszystkiego zrobić jednocześnie, a w niektórych przedsięwzięciach zwyczajnie "przekszadzają" mieszkańcy - patrz ul. Sowińskiego
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kilka tysięcy ludzi dziennie (w tym turyści, których tak miasto chce mieć) musi mieć problemy z przejściem bo biedni archeolodzy nie wyrabiają się. To niech pracują na 2-3 zmiany i dadzą radę - ale może standardowo wybrano najtańszą ofertę firmy i teraz nie ma jak wyegzekwować szybszego działania. To całe zagrodzenie przejścia negatywnie świadczy o pracownikach urzędu miasta i prezydencie, który przecież namawia do chodzenia na piechotę zamiast jeżdżenia samochodem. A oznaczenie w postaci zawieszonej kartki formatu A4 z napisem gdzie i jaką ulicą trzeba przejść to żenada - może jeszcze bardziej kumaty mieszkaniec będzie wiedział ale turyści w tym zagraniczni nic nie pojmą - a przecież było tyle czasu na przygotowanie się, zrobienie mapek, etc. WSTYD
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...