Przez pocztę można przejść, w końcu jakiś pożytek z tej firmy.
|
|
Ile można się bawić z takimi pracami na placu? W takim czasie powstają wielkie inwestycje a tu na głównej ulicy zamyka się przejście na tyle miesięcy
|
|
|
|
Pytam się; komu potrzebne były te roboty na placu litewskim? Jaki aktualnie jest dług Lublina? Ile misiecznie kosztuje obsluga tego długu?
|
|
|
|
Kilka tysięcy ludzi dziennie (w tym turyści, których tak miasto chce mieć) musi mieć problemy z przejściem bo biedni archeolodzy nie wyrabiają się. To niech pracują na 2-3 zmiany i dadzą radę - ale może standardowo wybrano najtańszą ofertę firmy i teraz nie ma jak wyegzekwować szybszego działania.
To całe zagrodzenie przejścia negatywnie świadczy o pracownikach urzędu miasta i prezydencie, który przecież namawia do chodzenia na piechotę zamiast jeżdżenia samochodem.
A oznaczenie w postaci zawieszonej kartki formatu A4 z napisem gdzie i jaką ulicą trzeba przejść to żenada - może jeszcze bardziej kumaty mieszkaniec będzie wiedział ale turyści w tym zagraniczni nic nie pojmą - a przecież było tyle czasu na przygotowanie się, zrobienie mapek, etc. WSTYD
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|