Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
W myśl zasady prawa rzymskiego: ignorantia iuris nocet. Pani prawdopodobnie nie przeczytała umowy, którą podpisała. Zastanawiające jest, że zgodziła się na "zastawienie" mieszkania za kwotę 20 tyś. Dziwne jest, że prawnik przegrał sprawę. Nieuk lub .........koperta ?. Współczuję tej pani. Przez cwaniaków traci dorobek życia. Zwykli, prości ludzie, bez kasy zawsze mają pod wiatr. Nikt nie staje w ich obronie, nie maja kasy na dobrych prawników i łatwo ich wykorzystać. Szkoda mi tej pani.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Polsce nie ma eksmisji na bruk. Artykuł niekompletny lub celowo tak napisany.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Miska~ napisał:
W myśl zasady prawa rzymskiego: ignorantia iuris nocet. Pani prawdopodobnie nie przeczytała umowy, którą podpisała. Zastanawiające jest, że zgodziła się na "zastawienie" mieszkania za kwotę 20 tyś. Dziwne jest, że prawnik przegrał sprawę. Nieuk lub .........koperta ?. Współczuję tej pani. Przez cwaniaków traci dorobek życia. Zwykli, prości ludzie, bez kasy zawsze mają pod wiatr. Nikt nie staje w ich obronie, nie maja kasy na dobrych prawników i łatwo ich wykorzystać. Szkoda mi tej pani.
A ja nie współczuję, dlatego, ze dobrze wiedziała na co bierze pożyczkę, bo mąż chciał się pobawić. To nie są prości ludzie tylko chorzy i głupi ludzie. I dobrze jej tak bo mogła pomyśleć i kazać mężusiowi samemu spłacać własne hazardowe długi. Co inego jak ludzie się zadłużają bo nie mają na chleb a co innego jak pożyczają na takie rzeczy. Wstyd.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś tworzy deb***ne prawo które unieszczęśliwia ludzi za nie swoje długi.Wyłudzacze i kombinatorzy mają się dobrze.Komuna była B a kapitalizm i nowa świetlana Polska A .Najgorsze w tym wszystkim jest to , że nikt nie pomaga takim ludziom najłatwiej powołać się na istniejące prawo a przecież w Polsce pełno jest rzekomych ojców ,świętych i innych opiekunów tylko że nic z tego nie wynika.Amen
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TADO napisał:
Ktoś tworzy deb***ne prawo które unieszczęśliwia ludzi za nie swoje długi.Wyłudzacze i kombinatorzy mają się dobrze.Komuna była B a kapitalizm i nowa świetlana Polska A .Najgorsze w tym wszystkim jest to , że nikt nie pomaga takim ludziom najłatwiej powołać się na istniejące prawo a przecież w Polsce pełno jest rzekomych ojców ,świętych i innych opiekunów tylko że nic z tego nie wynika.Amen
Pomagać ludziom którzy zadłuzyli się przez hazard? Zartujesz sobie? Owszem, pomoc jest potrzebna ale tylko takim co jej naprawdę potrzebują. ludziom skrzywdzonym, biednym, nie mającym na chleb. Skoro mąż tej pani wiedział jak przegrać 20 tysięcy to niech się teraz zastanowi jak je zarobić. Może w kasynie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie żartuję sobie pomagać trzeba wszystkim tak jest sens wspólczesnej cywilizacji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przerażające spojrzenie napisał:
Nie żartuję sobie pomagać trzeba wszystkim tak jest sens wspólczesnej cywilizacji
A ja nie mam zamiaru pomagać komuś kto sam doprowadził do takiej sytuacji przez głupotę. Ludzie naprawdę biedni, bez pracy o wiele bardziej potrzebują pomocy niż HAZARDZISTA co przegrał cały swój dobytek dobrze się bawiąc. Taki człowiek nie ma co liczyć na pomoc z mojej strony. Sam sobie zasłuzył na taki los.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, ale jeśli jej mąż przegrał tą kasę, to ona nie wzięła pożyczki, żeby spłacić jego długi - jeśli mieli wspólnotę majątkową to niezależnie od tego, kto się zadłużył, małżonkowie odpowiadają solidarnie za dług. Więc ona nie wzięła kasy na spłatę długów męża - wzięła, bo musiała spłacić ich wspólny dług. A że w głupi trochę sposób to już inna sprawa...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiedział jak przegrać to niech teraz pomysli co zrobić zeby pomóc rodzinie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Anna napisał:
Ludzie, ale jeśli jej mąż przegrał tą kasę, to ona nie wzięła pożyczki, żeby spłacić jego długi - jeśli mieli wspólnotę majątkową to niezależnie od tego, kto się zadłużył, małżonkowie odpowiadają solidarnie za dług. Więc ona nie wzięła kasy na spłatę długów męża - wzięła, bo musiała spłacić ich wspólny dług. A że w głupi trochę sposób to już inna sprawa...
A kto ci takich bajek naopowiadał? Pani mogla skorzystać z rozdzielności majątkowej i nie musiałaby spłacac żadnych długów ale że była tak naiwna i głupia to teraz będzie mieszkać na ulicy lub płacić za wynajmowane mieszkanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może mamy zrobić ogólnonarodową ściepę aby pomóc? A może za czyjeś długi ma zapłacić Państwo, czyli my podatnicy? Czy serduszka mają zmiękać na tysiące przypadków zadłużania się dla hazardu, wódy czy gonitwy za dobrami doczesnymi? Ktoś się zadłużył bez szansy na spłacenie to jest jego zafajdany problem. Jak się nie ma oleju we łbie to się ma odgnioty na zadzie. Było mężulka pilnować, było zrobić rozdzielność majątkową albo było w odpowiednim czasie sie rozwieść dając przy okazji ogłoszenie, że za długi mężusia nie odpowiadam. Z drugiej strony to jakoś za bardzo w tą historyjkę o hazardzie nie wierzę. Nie wierzę bo widzę co się dookoła dzieje. Widzę tysiące gołodupców latających z kartami kredytowymi bo im bank wcisną takie pseudoprezenty. Widzę setki naiwniaków np. w MediaMarkcie co na byle idiotyczną ratalną promocję stoją w kilometrowych kolejkach by nabrać chińszczyzny na raty po to tylko aby nie być gorszym od sąsiada. Widzę dziesiątki napaleńców co na kredyt chcą się pokazać i kupują samochody na raty. No i widzę i znam dużo samobójców którym wiszą niebotyczne hipoteki bo się chciało w willi lub w super mieszkankach mieszkać bo stare nie wystarczało. Po prostu naród upoił sie snobizmem i brakiem myślenia. I dlatego nikogo mnie osobiście nie jest żal. Życie po prostu jest czasami bolesne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JAK MOZNA SPRZEDAC MIESZKANIE BEZ ZGODY WSPOLWLASCIELA/MEZA/.To morze ja sprzedam masze mieszkanie bez zgody zony. POWIEDZCIE JAK MAN TO ZROBIC ZGODNIE Z PRAWEM
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
strasznie musi kochać swojego męża skoro spłaca jego długi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
głupie, naiwne babsko -nie znała męża,po co brała pożyczkę i nie wiedziała co podpisuje.Teraz ma żal do kogo pytam się?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A kto ci takich bajek naopowiadał? Pani mogla skorzystać z rozdzielności majątkowej i nie musiałaby spłacac żadnych długów ale że była tak naiwna i głupia to teraz będzie mieszkać na ulicy lub płacić za wynajmowane mieszkanie.
Z rozdzielności to ona mogła skorzystać zanim mąż zaciągnął dług, a nie po tym fakcie. Gdyby było tak jak piszesz to nikt nie spłacałby długów współmałżonków, a to by było za proste. Więc lepiej się doucz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lokaj napisał:
JAK MOZNA SPRZEDAC MIESZKANIE BEZ ZGODY WSPOLWLASCIELA/MEZA/.To morze ja sprzedam masze mieszkanie bez zgody zony. POWIEDZCIE JAK MAN TO ZROBIC ZGODNIE Z PRAWEM
A skąd wiesz, że mieszkanie miało 2 współwłaścicieli??? Może należało tylko o niej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...