|
Coraz większa bieda na naszych targach, bez porównania z innymi miastami. Bardzo mały wybór, ceny z kosmosu. Coś co jest stare nie zawsze jest warte miliony, chociaż niektórym nadal tak się wydaje. Jesteśmy niestety kolekcjonerska prowincją.
|
|
Kolego, jedź na zachód, tam to dopiero jest "mały wybór" i ceny z kosmosu. Ja na targ do Lublina się wybieram. nie wiem, czy znajde coś sensownego, ale sprawdzic nie zaszkodzi :-)
|
|
|
Byłem, kupiłem kryształową karafkę na wino. Niektórym sprzedawcom to się we łbach chyba poprzewracało, płyty winylowe po 40-50 zł, kompakty po 30 zł (drożej niż na allegro). Wypatrzyłem jeden fajny zegarek czeskiej firmy JVD, ale 400 zł za niego to o połowę za drogo.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
