mam zasypany chodnik należący do miasta,który nie wiadomo dlaczego muszę odśnieżać,ale nic nie robię,bo to wina pogody.
|
|
Winien jest mróz, roztopy, upały, mieszkańcy. Wszyscy poza tymi, którzy są za to odpowiedzialni. Dziury w ulicach takie, że nie wiadomo jak jechać, aby nie stracić zawieszenia i to nie na jednej ulicy, ale którąkolwiek się nie jedzie. Wczoraj np.: jechałam ul. Grabskiego, Lotniczą, Drogą Męczenników Majdanka, Narutowicza, Zamojską, Gomółki (teraz jakaś inna nazwa) - jedna wielka katastrofa. Czy te dziury powstały pierwszy raz od 20 lat? Nie, one są co roku, w trakcie roku i są jedynie łatane. Droga Męczenników Majdanka okolice od Wolskiej do chyba końca, to faktycznie jak Droga Męczenników i to nie tylko z nazwy. Gdyby każdy urzędas jak i każdy polityk osobiście odpowiadał za wszystkie swoje błędne decyzje, czy ich brak, od razu opustoszałyby urzędy i parlament. A tak czują się bezkarnie. Podpisują umowy na wieczne remonty chyba bez kar i napraw w ramach reklamacji. W dodatku nie biorą pod uwagę, że czas nie na zaklejenie dziur, ale wymianę asfaltu i to w taki sposób, aby nie wpadać w zapadnięte studzienki, czy po zmianie pory roku nie mieć znowu sera szwajcarskiego. Dopiero co był artykuł, że Miasto tyle zarobiło na płatnych parkingach, zatem niech za te pieniądze rozpocznie remont jezdni i chodników, a nie raptem wszyscy są bezsilni i tłumaczą się gorzej niż przedszkolaki.
|
|
Wczoraj na skrzyżowaniu SOlidarności z Lubomelską była istna KATASTROFA!! Godziny szczytu, nie dzialala sygnalizacja, ulica podporządkowana stałaaaaa... Gdzie jest wtedy policja??? czy sa tylko od stawiana mandatów, łapania na radar?? PYTAM!! Wtedy powinien policjant kierowac ruchem. SKANDAL
|
|
"Ratusz twierdzi, że na razie takich sytuacji nie można uniknąć.
– Urządzenia są zabezpieczone, ale zawsze znajdzie się szczelina, do której może dostać się woda – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta"
... no to chlup.
|
|
Czy ten Kieliszek nie jest przypadkiem pod wpływem jakiejś wzmocnionej herbaty bo te jego tłumaczenia są mętne i pokrętne. Sygnalizacja świetlna jest w Lublinie znacznie dłużej niż pracuje Kieliszek i nie było takich awarii jak obecnie. Sądzę że to jest wina prezydenta Lublina który zatrudnia takich specjalistów że wszystko się rozsypuje a winnych nie ma i być nie może bo są to członkowie rodzin decydentów.
|
|
mogły by sie tak zepsuć gdzie wyjezdza sie z ul. Wajdeloty do wileńskiej
|
|
Głupie tłumaczenia! Światła na skrzyżowaniu Pagi, Głębokiej i Wileńskiej zepsuły się tej zimy już conajmniej z 5 razy i bez względu na to czy akurat były roztopy czy mróz czy słońce.
|
|
Tak to jest i będzie do puki zlecenia na konserwacje i bieżące naprawy będą otrzymywały firmy znajomych z układami w najgorszym wydziale urzędu miasta jakim jest zarząd dróg i mostów. Jest to najbardziej niekompetentny wydział z dziwnymi forami w ratuszu. Panie prezydencie Żuk, czas chyba zrobić z tymi nierobami i nieudacznikami porządek !!!
|
|
A zadzwoniłeś na 112 i poprosiłeś dyżurnego, aby podesłał patrol ruchaczy do kierowania ruchem?? Co i tak nie byłoby łatwe, bo na skrzyżowaniu lubomelskiej, solidarności, północnej i kompozytorów to trzeba by było z 6 ludzi. Pewnie zrobiłeś jak większość - tylko narzekałeś, zamiast działać - tj. sięgnąć po telefon i zadzwonić na darmowy numer. Ale przeciez rozładowałaby Ci się komórka, albo klawisze zużyły. I żeby było jasne nie jestem niebieski. |
|
tłumaczenie przypomina mi gadanie rządzących z PO: my nie jesteśmy niczemy winni, to pogoda (bo zalało), UE (bo od nas tego wymaga a my nie możemy), PiS (bo przecież kiedyś miał epizod z rządzeniem-aż 2 lata), Bolesławowi Krzywoustemu też by się należało dokopać (z pewnością by się nie obronił).
|
|
światła na skrzyżowaniu Boh. Monte Cassino i Armii Krajowej psują się często - czasami gdy jest ciepło i słonecznie, więc to na pewno nie wina pogody!!!
|
|
W ten głupi dziób |
|
Urzędniku, nie bredż !. To nie wina pogody a partactwa wykonawcy i olewania sprawy przez konserwatora tych instalacji. Co oznacza zamakanie instalacji i szaf sterowniczych - oznacza jedno, syf i niekompetencja za którą płaci podatnik a bredzenie o pogodzie to już prawdziwe dno niekompetencji
|
|
koło ZUSU dzisiaj nie działały na rondzie, ach jak się pięknie jeździ! Oby tam psuły się częściej!
|
|
Światła na nowej Mełgiewskiej na skręcie do Castoramy to dopiero jazda! Mozna w szachy grać!
Pytam, co komu zrobiła Castorama (choć jestem przeciwnikiem supersrajketów), że tak ją pokarano skrętem w lewo?
|
|
Dziś rano, M.Majdanka - Krańcowa, jazda jak w rosji, sygnalizacja nie działa, znaki nikogo nie obowiązują
|
|
Panie Kieliszek, przestań pan pierd*olić głupoty!!!
Jaka wina pogody??
Ktoś spierniczył robotę z uszczelnieniem przy tych światłach i wziął za to kasę.
Ktoś robił odbiór techniczny, więc jaka wina pogody?
Światła powinny działać bez względu na to jaka jest pogoda.
Takie durnoty, że "pogoda winna" to niech pan swoim dzieciom opowiada!!!
|
|
Może jakieś konsekwencje wyciągnąć wobec osób odpowiedzialnych za taki stan rzeczy, bo czasem to lekki deszczyk wystarcza żeby sygnalizacja padła.
|
|
Widać jak kierowcy znają przepisy ruchu drogowego i jak jeżdża na pamięć. Wystarczy, że "sygnalizacja padnie" i wolna amerykanka się zaczyna.
|
|
Kurna o co tu chodzi instalacje elektryczne spieprzone ,drogi spier....one bo inaczej nie da się powiedzieć czy w końcu za te fuszerki ktoś odpowie ? czy nasi włodarze potrafią wyegzekwować gwarancje na wykonywane prace???
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|