Ptaki drapieżne przeciwko gawronom z Ogrodu Saskiego

Super. Wreszcie!

Fajna sprawa z tymi sokołami, ale kwota zainwestowana w Ogród Saski mnie przeraża. Czy naprawdę nie można lepiej spożytkować 11 milionów złotych ? Rozumiem, że jest to teren w środku miasta i powinien mieć wygląd, ale moim zdaniem są pilniejsze potrzeby, a dodatkowo pewnie można by było to wykonać mniejszym nakładem finansowym.

tylko po co park szpecić placem zabaw? :/

Adrian napisał:

Fajna sprawa z tymi sokołami, ale kwota zainwestowana w Ogród Saski mnie przeraża. Czy naprawdę nie można lepiej spożytkować 11 milionów złotych ? Rozumiem, że jest to teren w środku miasta i powinien mieć wygląd, ale moim zdaniem są pilniejsze potrzeby, a dodatkowo pewnie można by było to wykonać mniejszym nakładem finansowym.

Adrian, pewnie można. Ale tak sobie myśle, że lepiej odnowić Ogród Saski niż budować stadion na Krochmalnej. Wiesz ile kasy na to pójdzie??? I Ile dróg/ścieżek rowerowych moznaby za to zrobić?

Proszę Was ! Świdnik też potrzebuje pomocy !

ale po co? Zostawcie wrony w spokoju

Przy okazji niech wypłoszą gołębie, odchody tych ptaków częściej lądowały na mym ubraniu niż gawronów..

Tylko żeby alejki nie były wykonane w tej pseudotechnologii zastosowanej przez budowniczych puławskiego skweru...Totalna porażka!

onomato napisał:

Adrian, pewnie można. Ale tak sobie myśle, że lepiej odnowić Ogród Saski niż budować stadion na Krochmalnej. Wiesz ile kasy na to pójdzie??? I Ile dróg/ścieżek rowerowych moznaby za to zrobić?

No, ile ?

:) napisał:

No, ile ?

Ile co? Ile ścieżek czy ile na stadion? jedno i drugie możesz znaleźć w internecie

Ciekawe co te ptaki drapieżne sobie kupią za 55 tys złotych.. Swoją drogą, to ja bym im te gniazda poprzenosiła ręcznie w inne miejsce za tyle kasy.

A kto wypłoszy z ratusza tych, co marnują pieniądze na bzdury?

JAK TE DRAPIEŻNINKI SKOŃCZO TO NIECH PRZYLECO DO PARKU W LUBARTOWIE P L E A S E !!!

wyciąć wszystkie stare drzewa w pień nasadzić nowych nie roznących tak wysoko bedzie jaśniej zieleniej przyjemniej i ptaki na niskich nie będą siadały. dajcie mi dyche za pomysł bezmózgi z ratusza i bierzcie się do roboty.

hehe - ornitolodzy - jeżeli chcecie wiedzieć - to taka akcja nie ma sensu, po pierwsze gawrony są bardzo inteligentne i nawet jeśli jakimś cudem sokoły na chwilę je wypłoszą to one i tak potem wrócą. po drugie to ptak stadny - jeżeli będzie ich dużo to same mogą przegonić sokoła, po trzecie to ptak częściowo chroniony więc będzie srał gdzie indziej hehe - nie wolno ich zabijać ot tak - i po czwarte zgadzam się z przedmówcą, że gołębie to poważniejszy problem niż gawrony..

a i jeszcze jedno! - potem będzie wielka akcja ochrony kasztnowców! bo nie będzie komu wyjadać chrząszczy i pędraków i innych robaków które atakują drzewa!

Miało nie być pułapek radarowych. A dzielni wąsaci policjanci schowali się dzisiaj ze swoimi suszarkami za kładką na Smorawińskiego. Tam można bezpiecznie jechać nawet 90 (ulica dwujezdniowa, rozdzielone pasy, brak ruchu pieszego), niebezpiecznie jest kilkaset metrów dalej (przejścia, skrzyżowania, karetki). Dlaczego tam k... nie nigdy ich nie ma? Sam odpowiem: bo nie chodzi im o bezpieczeństwo ale po to by łupić. Na to zgody nie ma! PS. Mnie nie złapali, wiem że tam często stoją. Jestem za ściganiem deb***i drogowych ale nie za zdzierstwem.

pan jan napisał:

Miało nie być pułapek radarowych. A dzielni wąsaci policjanci schowali się dzisiaj ze swoimi suszarkami za kładką na Smorawińskiego. Tam można bezpiecznie jechać nawet 90 (ulica dwujezdniowa, rozdzielone pasy, brak ruchu pieszego), niebezpiecznie jest kilkaset metrów dalej (przejścia, skrzyżowania, karetki). Dlaczego tam k... nie nigdy ich nie ma? Sam odpowiem: bo nie chodzi im o bezpieczeństwo ale po to by łupić. Na to zgody nie ma! PS. Mnie nie złapali, wiem że tam często stoją. Jestem za ściganiem deb***i drogowych ale nie za zdzierstwem. [/quote] [quote name='pan jan' timestamp='1360748301' post='733508'] Miało nie być pułapek radarowych. A dzielni wąsaci policjanci schowali się dzisiaj ze swoimi suszarkami za kładką na Smorawińskiego. Tam można bezpiecznie jechać nawet 90 (ulica dwujezdniowa, rozdzielone pasy, brak ruchu pieszego), niebezpiecznie jest kilkaset metrów dalej (przejścia, skrzyżowania, karetki). Dlaczego tam k... nie nigdy ich nie ma? Sam odpowiem: bo nie chodzi im o bezpieczeństwo ale po to by łupić. Na to zgody nie ma! PS. Mnie nie złapali, wiem że tam często stoją. Jestem za ściganiem deb***i drogowych ale nie za zdzierstwem.

Amen.

Gawron fan napisał:

hehe - ornitolodzy - jeżeli chcecie wiedzieć - to taka akcja nie ma sensu, po pierwsze gawrony są bardzo inteligentne i nawet jeśli jakimś cudem sokoły na chwilę je wypłoszą to one i tak potem wrócą. po drugie to ptak stadny - jeżeli będzie ich dużo to same mogą przegonić sokoła, po trzecie to ptak częściowo chroniony więc będzie srał gdzie indziej hehe - nie wolno ich zabijać ot tak - i po czwarte zgadzam się z przedmówcą, że gołębie to poważniejszy problem niż gawrony..

Jak tam sobie radzą drapieżne ptaki z gawronami ?

wspomnienia z 26 stycznia 2009 http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090126/LUBLIN/789848520