Radny: Prześwietlić konkursy na stanowiska w Ratuszu

Rozumiem, ze radny Sadowski pamieta o swoich protegowanych, ktorzy robili mu kampanie wyborcza? Nie akceptuje tego co zrobil Palikot (jesli zrobil), ale szczytem hipokryzji ze strony Sadowskiego jest udawanie swietoszka. I skoro przeswietlamy jednego - przeswietlmy i innych, idzmy za ciosem i przyjrzyjmy sie koneksjom rodzinnym np. w spolkach miasta. W niektorych sa zatrudniani nie tylko zausznicy, ale rodziny... Prawda, pani Moniko?

~malta~ napisał:

Rozumiem, ze radny Sadowski pamieta o swoich protegowanych, ktorzy robili mu kampanie wyborcza? Nie akceptuje tego co zrobil Palikot (jesli zrobil), ale szczytem hipokryzji ze strony Sadowskiego jest udawanie swietoszka. I skoro przeswietlamy jednego - przeswietlmy i innych, idzmy za ciosem i przyjrzyjmy sie koneksjom rodzinnym np. w spolkach miasta. W niektorych sa zatrudniani nie tylko zausznicy, ale rodziny... Prawda, pani Moniko?

nie wiem jak pani Monika bo z tego co wiem to jej maż dawno w spółce nie pracuje ale interesujące jest to ze pan sadowski sam będąc zatrudniony z klucza politycznego w gabinecie wojewody, gdzie tez została zatrudniona jego zona zresztą pracująca do dzisiaj w LAWP ma czelnosc wypominać komus cokolwiek zwiazanego z zatrudnieniem, szczyt bezczelnosci panie sadowski

Zacząć od Kołodziej-wnuk i jej kolegi Pudła w ZTM, co siedzi banda nierobów, biora kase za nic i jest ok.

~malta~ napisał:

Rozumiem, ze radny Sadowski pamieta o swoich protegowanych, ktorzy robili mu kampanie wyborcza? Nie akceptuje tego co zrobil Palikot (jesli zrobil), ale szczytem hipokryzji ze strony Sadowskiego jest udawanie swietoszka. I skoro przeswietlamy jednego - przeswietlmy i innych, idzmy za ciosem i przyjrzyjmy sie koneksjom rodzinnym np. w spolkach miasta. W niektorych sa zatrudniani nie tylko zausznicy, ale rodziny... Prawda, pani Moniko?

Widzę że pan radny Sadowski włożył kij w mrowisko i wszystkie zainteresowane mrówki zaczęły się miotać i odbijać piłeczkę w drugą stronę.