Bez solidarności nie przejdziemy przez ten kryzys. Jak widzę chytrych pseudo-przedsiębiorców którzy nie chcą zrezygnować z części dotacji pobieranych w czasie gdy ich firmy nie świadczą ustalonych usług to mi się nóż w kieszeni otwiera. Podobnie mam gdy widzę przedsiębiorcę z branży meblarskiej wyciągającego rozpaczliwie łapska po pieniądze od rządu, podczas gdy jego majątek szacowany jest na 800 mln zł. To się w pale nie mieści jacy ludzie są chytrzy.
|
|
@Niemamloginu: Poczekaj, co się będzie działo, kiedy nieco wolno chwytające dewelo-patusy zorientują się w końcu, że bańka kupowania apartamętów pod wynajem to już pieśń przeszłości. Wtedy dopiero zobaczymy, co to znaczy chytrość, a dotacje pójdą w setki milionów.
|
|
Salvini nie przebiera w słowach: UE to "nora żmij i szakali". "Pożegnamy ją, nawet nie dziękując"!
|
|
Dotacja wystarcza tylko na podstawowe koszty? To jakim cudem funkcjonują szkoły nie pobierajce czesnego? Właściciele tych szkół dopłacają z własnej kieszeni? Szkoły te utrzymują się tylko z dotacji i nie słychać żeby którakolwiek upadła.
|
|
Dotacja wystarcza tylko na podstawowe koszty? To jakim cudem funkcjonują szkoły nie pobierajce czesnego? Właściciele tych szkół dopłacają z własnej kieszeni? Szkoły te utrzymują się tylko z dotacji i nie słychać żeby którakolwiek upadła.
|
|
Może i na obecną chwilę takie obcięcie dotacji byłoby niezgodne z prawem, co nie oznacza wcale, że za chwilę może się to nie zmienić. Fakt, to absurdalne wypłacać pełną dotację jednostkom które w ogóle nie nauczają, nawet zdalnie. Dużo bardziej uczciwe byłoby przekazywanie środków pokrywających jedynie wynagrodzenie pracowników i to też do pewnego rozsądnego limitu. Nie ma się co czarować, że rząd i samorządy same udźwigną wszystkie problemy wszystkich przedsiębiorców.
|
|
Jeśli mowa o solidarności, to kto w niej ma uczestniczyć? To pytanie zostało zadane w trakcie konferencji. Była cisza i brak odpowiedzi. Dlaczego solidarność wyraża się, że jedna strona otrzymuje 100% a druga 75%. Zaznaczam, że już od lat, placówki niepubliczne, nie otrzymuja kwoty równej publicznym . Otrzymuja tylko 75%. Czyli obecna solidarnosć, to 75% z już 75%. Dotacja idzie w większości na wynagrodzenia. Więc gdzie ta solidarnosć kiedy nauczyciel z publicznej placówki otrzyma 100% a drugi z niepublicznej nie? Kto osiaga lepsze wyniki? Popatrzcie na wyniki pracy i rankingi ocen z egzaminów. Solidarność wg Magistratu dalej. Czy pracownicy samorzadów, dobrze wynagradzani urzędnicy, też oddadzą, na oszczędności, swoje wynagrodzenia? A zarządy spółek miejskich, też? A sztuczne i polityczne rady nadzorcze tych spółek też tak sie zsolidaryzują? Na koniec. Rada zastepcy prezydenta brzmiała. "Proszę zaciągać kredyty". Ot Solidarność.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|