każdy kto handluje gruntami z miastem wie że miasto na skutek braku ofert w 1 przetargu może opuścić cenę nawet do 50% w następnym przetargu.... 2-3 deweloperów dogadało się nie wystartują w przetargu, poczekają aż miasto spuści z ceny, łykną a potem podzielą między siebie i zarobią na developerce nie 20% a co najmniej 70%
|
|
A co to za teorie kosmiczne ? Te 2 działki wycofane z przetargu są przeznaczone pod handel (sklepy i galerie), a nie dla deweloperów budujących domy. "Pierwsza z działek może być przeznaczona m.in. na usługi komercyjne. Druga może być wykorzystana m.in. pod budowę dużych obiektów handlowych, takich jak domy towarowe, czy galerie handlowe z rożnymi punktami usługowymi" A trzeci przetarg (bod budownictwo jednorodzinne) tez nie przyniesie kokosów, bo cena wywoławcza 370 zł za 1 metr kw. nieuzbrojonej działki na zapyziałym poligonie to śmiech na sali. Nikt nie kupi działki budowlanej (1000 - 1300 m kw.) za około 400 tys. PLN. W Lublinie jest bieda z nędzą, ratuszowe urzędasy windujące ceny działek. Wasi rzeczoznawcy minęli się z powołaniem, he he. |
|
A trzeci przetarg (bod budownictwo jednorodzinne) tez nie przyniesie kokosów, bo cena wywoławcza 370 zł za 1 metr kw.370 zł to cena netto, jak dodasz 23% VAT to za 1 metr wychodzi 455 zł. Absurd. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|